reklama
didi
Fanka BB :)
Wandziu....przekasz laska caluski....i niech poglaszcza maluszki( siebie po brzuszku) bo buziaka raczej nie dadza bo nie siegna......ja dzisiaj czuje sie jako tako..boli glowka nadal no i boli sam poczatek cipuchny..hehe..mam takie uczucie jakby maly wciskam mi sie tam na hama jakby w kolejke sie ladowal bo chce pierwszy dostac sie do wyjscia..hehe..ale cos mi sie wydaje ze glowka mu zaczyna sie blokowac bo nigdy nie czulam jak mi sie tam kreci gdy przylozylam reke a teraz to czuje i to do tego bardzo wyraznie ...a mam w planach sakupy dzisiaj ..ale nie zrezygnuje z biegania po Galerii..hehe....w koncu tam wszedzie mozna usiasc i odpoczac ....no i zjesc....a to wystarczy aby chociaz na chwilke bol minal
didi
Fanka BB :)
aaaa.zapomnialam sie pochwalic....wlasnie dostalam decyzje z ZUS-u....przyznali mi rechabilitacyjne na 2 miesiace....no i ze moge wrocic po zakonczeniu sie tego czasu do pracy....ale sie ciesze ze sprawe tak szybko zalatwili ....papiery skladalam 8 listopada a juz mam odpowiedz....a prawo do zasilku mi skonczylo sie 26 pazdziernika....ale super taks sie ciesze no ale w koncu dostali caluska dkumentacje ciazy ..hehe no i wszystkie wyniki badan ..a potrzebuje tylko do tego karte ciazy i nic wiecej no i te swoje druczki....hehe..a ta decyzja powalila mnie doslownie z nog..jedna karteczka a na niej tylko w potrzebnych miejscach wpisane 4 zdania i to wszytko..a takie zamieszanie z tym wszystkim robia..
Cześć dziewczyny,
Sory że tak "właże " bez pytania, ale tak pomyslałam, że może któraś z was szuka takiego fotelika: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71628211 Moja córcia jest już za duża do nigo dlatego go sprzedajemy. Fotelik jest super. i jest w idealnym stanie.
Jeszcze raz sorki
Pozdrawiam
Merka
Sory że tak "właże " bez pytania, ale tak pomyslałam, że może któraś z was szuka takiego fotelika: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71628211 Moja córcia jest już za duża do nigo dlatego go sprzedajemy. Fotelik jest super. i jest w idealnym stanie.
Jeszcze raz sorki
Pozdrawiam
Merka
bartyś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2005
- Postów
- 758
Witajcie dziewczynki Uff, ale się upociłam tej nocy- śniło mi się, że próbowałam po raz pierwszy przystawiać dziecko do piersi i średnio mi to wychodziło Dzidziuś chwytał samą brodawkę bez otoczki, i wogóle jakoś nie umiałam go trzymać, główka mu się odchylała To karmienie piersią mnie nawet w snach prześladuje
Trzymam kciuki za Olę i Fuczaka
Trzymam kciuki za Olę i Fuczaka
Nathalie
Fan(ka)
Magduś to smutne o czym piszesz... Nie dość, że pogoda taka zła od rana to nam tu jeszcze takie ponure wieści skrobiesz... nieładnie!
Didi ja też wczoraj dostałam decyzję z ZUSu także cieszę się razem z Tobą! :laugh:
Mam wieści od Oli, że nadal 2 w 1 i czeka. Pozdrawia Was serdecznie.
Didi ja też wczoraj dostałam decyzję z ZUSu także cieszę się razem z Tobą! :laugh:
Mam wieści od Oli, że nadal 2 w 1 i czeka. Pozdrawia Was serdecznie.
Czesc dziewczynki. Ja na moment bo pracowity dzien mnie dzisaij czeka. Zaraz na zakupki a potem na 15 ostatnia wizyta przed porodem u endokrynologa.
Snilo mi sie ze rodzilam!!! zdecydowali sie wywolac porod w poniedzialek, ja mialam wizyte u endokrynologa we wtorek i jak juz lezalam na takim dziwnym lozku to sobie to przypomnialam i koniecznie chcialam miec ten porod w srode, po wizycie. No i balam sie. Ale jakos nie mialam komu powiedziec bo sie duzo ludni wokol mnie krecilo ale byli tak zajeci ze nie mialam jak im powiedziec.....I nawet moj Gucio byl przy porodzie!!! Grzecznie w swoim koszyczku obok tego lozka leazl....Moj kochany pieseczek!!!!
Wandzia! Pozdrowionka dla Fuczaka,Oli i Magi ! Trzymam za nie kciuki. Za Fuczaka zeby jeszcze nie rodzila, za Ole zeby juz urodzila a za Magi zeby zdazyla sie preprowadzic przed porodem!!!
Snilo mi sie ze rodzilam!!! zdecydowali sie wywolac porod w poniedzialek, ja mialam wizyte u endokrynologa we wtorek i jak juz lezalam na takim dziwnym lozku to sobie to przypomnialam i koniecznie chcialam miec ten porod w srode, po wizycie. No i balam sie. Ale jakos nie mialam komu powiedziec bo sie duzo ludni wokol mnie krecilo ale byli tak zajeci ze nie mialam jak im powiedziec.....I nawet moj Gucio byl przy porodzie!!! Grzecznie w swoim koszyczku obok tego lozka leazl....Moj kochany pieseczek!!!!
Wandzia! Pozdrowionka dla Fuczaka,Oli i Magi ! Trzymam za nie kciuki. Za Fuczaka zeby jeszcze nie rodzila, za Ole zeby juz urodzila a za Magi zeby zdazyla sie preprowadzic przed porodem!!!
Nathalie,wiem,ze nieładnie!!Ale musiałam to jakoś uzewnętrznić!!
Bartyś mi tez se sniło,ze karmiłam,ale mi nic z tych piersi ie leciało.a dziecko głodne,a w domu ani mleka ,ani butelki!!!KOszmar,o snach o porodach to juz mi sie nie chce opowie\adać,bo co noc rodzę!!!
No i mojej siostrze podbili legitymacje i książeczkę,wiec mogę juz w spokojju rodzić
Bartyś mi tez se sniło,ze karmiłam,ale mi nic z tych piersi ie leciało.a dziecko głodne,a w domu ani mleka ,ani butelki!!!KOszmar,o snach o porodach to juz mi sie nie chce opowie\adać,bo co noc rodzę!!!
No i mojej siostrze podbili legitymacje i książeczkę,wiec mogę juz w spokojju rodzić
Gonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2005
- Postów
- 579
Wandzia no koniecznie pozdrów dziewczyny niesamowite są te relacje - wtedy dociera, że to praktycznie już.
ja też mam podobne skurcze jak Ziemzia i Pamciaw - cały brzuch twardnieje i jest ostro napiety, ale nie boli nic a nic. Tak w ciągu dnia kilka razy.
Pamciaw z tym porodem w wodzie to nie do końca tak, w końcu muszą mieć dobre przeszkolenie, a wypadki, o których mówisz zdarzaja się niezmiernie rzadko i raczej wynikaja z ich dyletanctwa i chyba w całej Polsce od lat 60. były dwa takie przypadk, ale sprawa była bardziej złożona i nie chodziło tam o brak umiejętności. Zresztą prawdziwy poród w wodzie to powienien byc do basenu gdzie woda sięga przynajmniej do pasa stojącej kobiety, a u nas to co, pseudoporód wodny raczej, no bo co ma znaczyć jakaś śmieszna wanna narożna z wodą ledwo do bioder więc ja raczej nastawiam się na dwukrotne zanurzenie tam dla relaksu, a resztę się zobaczy - w końcu zawsze można wyskoczyć na łóżko ;D
jesteście już całkowicie spakowane?? ja nie mogę sie zebrać, niby wszystko mam, ale nie chce mi się do torby wrzucić
ja też mam podobne skurcze jak Ziemzia i Pamciaw - cały brzuch twardnieje i jest ostro napiety, ale nie boli nic a nic. Tak w ciągu dnia kilka razy.
Pamciaw z tym porodem w wodzie to nie do końca tak, w końcu muszą mieć dobre przeszkolenie, a wypadki, o których mówisz zdarzaja się niezmiernie rzadko i raczej wynikaja z ich dyletanctwa i chyba w całej Polsce od lat 60. były dwa takie przypadk, ale sprawa była bardziej złożona i nie chodziło tam o brak umiejętności. Zresztą prawdziwy poród w wodzie to powienien byc do basenu gdzie woda sięga przynajmniej do pasa stojącej kobiety, a u nas to co, pseudoporód wodny raczej, no bo co ma znaczyć jakaś śmieszna wanna narożna z wodą ledwo do bioder więc ja raczej nastawiam się na dwukrotne zanurzenie tam dla relaksu, a resztę się zobaczy - w końcu zawsze można wyskoczyć na łóżko ;D
jesteście już całkowicie spakowane?? ja nie mogę sie zebrać, niby wszystko mam, ale nie chce mi się do torby wrzucić
reklama
dzien dobry mamusie..
ja jak zwykle jako ostatnia wstaje, a obudzil mnie mezulek, ze rozmiar chce zeby mi sweterek kupic ??? no jaki kochany chyba, ze mi sie przysnilo..no i dzisiaj oglada ostatni raz wozki, spisuje parametry i w nastepnym tyg. sprowadza auto dla Ady..bo my jeszcze nie zakupilismy ale jakos Nam sie nie spieszy jak widzicie, ja wszystko na forum robie jako ostatnia, np. wczoraj dopiero wstawilam posciele dzidzi do prania, dzis ciag dalszy :
mi to sie nic nie sni ostatnio, tzn.napewno mam sny bo co noc czlowiek je miewa tylko ich nie pamietam niestety..
Fuczak mi wczoraj pisala, ze ja zbombardowalas Wanda smskmi :laugh: ona strasznie sie cieszy, ze tak o niej pamietamy i pozdrawia wszystkie grudniowe ciocie a o Tobie Wandziu napewno nie zapomnimy jak bedziesz w szpitalku i smsy bedziesz dostawac codziennie
ja jak zwykle jako ostatnia wstaje, a obudzil mnie mezulek, ze rozmiar chce zeby mi sweterek kupic ??? no jaki kochany chyba, ze mi sie przysnilo..no i dzisiaj oglada ostatni raz wozki, spisuje parametry i w nastepnym tyg. sprowadza auto dla Ady..bo my jeszcze nie zakupilismy ale jakos Nam sie nie spieszy jak widzicie, ja wszystko na forum robie jako ostatnia, np. wczoraj dopiero wstawilam posciele dzidzi do prania, dzis ciag dalszy :
mi to sie nic nie sni ostatnio, tzn.napewno mam sny bo co noc czlowiek je miewa tylko ich nie pamietam niestety..
Fuczak mi wczoraj pisala, ze ja zbombardowalas Wanda smskmi :laugh: ona strasznie sie cieszy, ze tak o niej pamietamy i pozdrawia wszystkie grudniowe ciocie a o Tobie Wandziu napewno nie zapomnimy jak bedziesz w szpitalku i smsy bedziesz dostawac codziennie
Podziel się: