Czesc laseczki
Witam po ponownym wstaniu
Joeey - moze i wstajesz ostatnia, ale ja za to robie ostatnio tak, ze rano wstaje o 7, zawoze Wiktorka do przedszkola, wracam do domciu, zjadam sniadanko i wchodze na forum... ponadrabiam, poodpisuje no i klade sie spac - i tak tez dzisiaj znowu bylo i dopiero co wstalam
Potem mam za to czas na naocne sledzenie co sie dzieje z naszymi grudniowkami
Dzieki laseczki za mile slowa w sprawie przekazywania wiesci
To jest bardzo mile zajecia - a poza tym co mam innego do roboty... Sama calymi tygodniami, nudiz mi sie potwornie, to mam czas zeby zawsze cos do lasek napisac
No i wiem ze to musi byc mile ze o nich pamietamy... Takze ciesze sie ze Joeey obiecujesz mi smski
Juz sie nie moge tego doczekac ;D
Patrycja - no faktycznie - kilka dni roznicy
Wiesz co, ja juz sobie upatrzylam do rodzenia 22 grudnia ;D ;D ;D mam nadzieje ze dzidzia posluszna bedzie i poslucha mamy w tej kwestii
Chodzi o to, ze wyjde wtedy w Wigilie - i fakt ze nic nie zjem z tych pysznosci, no moze troche poprouje, ale za to miedzy swietami a nowym rokiem to kazdy ma wolne, i Pawel i moja siorka i szwagier - kazdy moze mi w jakis tam sposob pomoc, a zaraz po Nowym Roku jak Pawel pojedzie do Poznania to juz bede na nogach i sama sobie poradze - bez niczyjej pomocy - zwlaszcza mam tutaj na mysli pomoc moich rodzicow !!!! hehe... takze tak sobie to upatrzylam