GRUDZIEŃ 2005

[pamciaw]

Wiec widze ze straszny pewniak z tego mojego lekarza od USG, jestem jedyna z "udokumentowana podpisem lekarza plcia.... .....W koncu fama niesie ze to jeden z 3 najlepszych specjalistow w branzy w Polsce. Ale jak do wszystkiego tak i do tego typu rankingow to ja z przymrozeniem oka podchodze.... No zobaczymy co bedzie jak sie urodzi. Chociaz powiem Wam ze Lenka na zdjeciach w porownaniu z dziecmi moich polezanek z pracy ktore tez mialy to 3D robione a maja lub czekaja na chlopcow, ma bardzo delikatne rysy, takie wlasnie dziewczece. I nie jest to moja opinia a wlasnie tych kolezanek. Ale chlopcy tez moga miec delikatne rysy, dzieci sa rozne!

Ale tak czy inaczej "zasadzam" sie na kupno granatowego wozka jakiby to nie byl ostatecznie model. Ciuszkow nie mam nic a nic poza jedna bluza - tez granatowa. Ja w ogole nie lubie pastelowych kolorow, wiec czy Lenka czy ktokolwiek inny - rozowych ani niebieskich ciuszkow bede sie wystrzegac jak ognia. Kolory konkretne - granat, czerwien, ciemna zielen, bialy.... Juz wszyscy znajomi i rodzina wiedza ze ciuszki w jakimkolwiek pastelowym kolorze odpadaja.... Wiec pod warunkiem ze nie bede kupowala sukieneczek - problem uniwersalnosci malej garderoby mam z glowy!

 

[_Gabi]

Agnes.kol ja też nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka, ale teraz po historiach Beaty wcale mnie ten fakt nie martwi bo jak widać na początku ciąży i tak lekarz nie jest w 100%pewny. A znam przypadek że dziewczyna w 34tyg. ciąży dowiadziała się że będzie mieć synka a nie jak do tej pory myślała ze to dziewczynka. No i urodziła chłopaka ;D
Śniły mi się dzisiaj wstrętne pająki i do tego stopnia histeryzowałam że wywaliłam poduszkę z łóżka i spałam bez bo miałam w świadomości że one tam łaziły fefefefefe
wogóle dzisiaj mam śpiący dzień taka pogoda u mnie przymulona ni deszcz ni słońce nie lubię takiej straszliwie

 

[agnes.kol]

Wiem Gabi, że nigdy na 100% nie jest się pewnym, ale żeby chociaż cos widzieć ;D
Moja sąsiadka jak chodziła z drugim dzieckiem w ciąży, a miała juz chłopca, bardzo chciała dziewczynkę. Lekarz jej powiedział, że na 100% będzie dziewczynka, więc ona nakupowała wszystko na różowo i z nadzieją czekała na rozwiązanie. No i urodził się chlopak ;D Była w takim szoku, że powiedziala że to nie jej dziecko bo ona miała mieć dziewczynkę i go nie chce ;D Ale to chyba był szok poporodowy, bo jednak nieodrzuciła dziecka i chłopiec chodził w różowym ;D To było z 15 lat temu i jak to wspomina to się śmieje jak mogła byc taka głupia i gadać takie głupowty :

Ma dziś wpaść do mnie kumpela ze swoim 4 m-cznym bobaskiem, ale wybawie nim ;D

 

[sylwiaczek81]

:laugh: Hej dziewczynki!

dawno mnie tu nie było i musiałam "trochę"  doczytać...
Oj, widzę,że niektórym z Was przytrafiają się niesmaczne doświadczenia z lekarzami... Ja miałam okropne spotkanie z dentystą i nawet nie chcę o tym wspominać! Brr......
W każdym razie jestem zdania, że czasem warto posłuchać siebie zanim uwierzy się lekarzowi....

No powiem Wam, że mieliśmy dziś ciężką noc.... Dopiero niedawno się wybudziłam.... Wczoraj ok. 23 próbowali się włamać do naszego samochodziku.... Na szczęście alarm zadziałał i wypłoszył chołotę!!! Najśmieszniejsze jest to, że oba nasze samochody stały pod oknami, które były otwarte na ościerz!!! W dodatku światła były porozpalane i u nas i u sąsiadów!!! A mieszkamy na parterze. Ja zaczynałam się kąpać a mój " Pańcio" leżał w łóżeczku. I zanim się z niego zebrał to ja już byłam na podwórku z mydłem w oczach, ale nikogo nie widziałam. Wcześniej było słychać tylko trzask (tak jakby ktoś przywalił w samochód, np. drzwiami) a potem alarm.... No i ktoś wybił zameczek!!!

Całą noc nie spałam.... W dodatku jak dzidziulek cały dzień spokojnie spędził w moim brzuszku- tak potem dał mi ostro czadu!!!! Skakał, kopał!!! Wiercił się niesamowicie!!! Ale to miłe.... 

No i powiem jeszcze Wam dziewczynki AGNES I GABI że i ja nie wiem co za ktosiek tam we mnie buszuje?! Miałam wytrzymać do porodu ale... Jak czytam ile radochy sprawiają wiadomości o płci dzidziusiów naszym dziewczynkom, to chyba nie wytrzymam i podczas nadchodzącej wizytki dowiem się o płeć... A to już blisko, bo 5.09!!!!

Ojeju... Pogoda dziś do bani.... Duszno i zapowiada się już od wczoraj na deszcz.... Zafunduję sobie prysznic i wybiorę się po południu do mojej psiapsiółki.... A wiecie co Wam powiem?! Jest trochę "nawiedzona", bo wróżką jest!!!! 

Pozdrawiam wszystkie i życzę miłego dzionka! Pewnie zaglądnę tu wieczorkiem.... Dziś jestem w domku tylko z koteczkiem- facecik mój w pracy i pewnie nie będę mogła spać, bo mój samochodzik dziś sterczy sam na podwórku!!!! Ech...

Pyszczaki!!!  :-* :-* :-* :-* :-* :-*

 

[aprilka]

Hejka!
Ja też mam wpisaną płeć w karcie ciąży, słyszałam też, że co do dziewczynek, to trudniej stwierdzić, bo "ptaszek" może akurat być gdzieś schowany i wygląda na dziewczynke, ale jeżeli już widać męskie przyrodzenie to o pomyłkę dużo trudniej
U nas dziś gorąco i jakos tak parno, jakaś burza się zapowiada.

 

[Beata23]

Ale tutaj dzisiaj cichutko i puściutko ! Ja niedawno wstałam, nawet nie wiem, w którym momencie zasnęłam !

Dziewczyny gdzie Wy mieszkacie, że u Was burze i duchota?? Na Mazurach cały czas upały !

Sylwiaczek - współczuję wczorajszego przeżycia ! Dzisiaj się nie martw ! Przeciez i tak byłaś na podwórku przed mężem !

 

[didi]

czesc laseczki....witam was ponownie po mojej nieobecnosci....wlasnie wrocilam do domku z dzialeczki i ide odpoczac bo glowka mnie rozbolala....no i musze zebrac sily na jutro bo moj misiek zabiera mnie do kina ....zrobi mi serniczek na zimno ....no i napewno cos jeszcze tam bedzie mial dla mnie ale to jz nespodzianka..

 

[aOLA]

Beata ja mieszkam w Częstochowie i to co wczoraj się tu działo o 15 to aż trudno opisać. Dzis w częstochowskiej gazecie wyborczej były zdjęcia z głównych ulic i tam samochody były w połowie podtopione! wody na ulicach było po kolana normalnie powódź. Dzis juz nie pada ale jest duszno Widzę ze kobieca intuicja cie nie zwiodła a niektórych lekarzy powinni pozbawic prawa wykonywania zawodu.
ja do lekarz idę za tydzień w czwartek i mam nadzieję że mojej dzidzi ptaszek nie odfrunął ;D
W karcie ciąży nie mam wpisanej płci.
Która to robiła naleśniki? Bo ja chętnie bym pomogła........je jeść ;D ja ostatnio o niczym innym nie myśle tylko o jedzeniu ;D

 

[didi]

OLa..ja robilam wczoraj nalesniki ..chodzily za mna 2 dni az w koncu nie wytrzymalam i zrobilam..

 

[didi]

witam wszystkie mamusie i malenstwa w ten piekny sloneczny dzionek jaki zaczyna sie w Bydgoszczy....zycze wam udanego dzionka..