GRUDZIEŃ 2005

[ketsa]

Pamciaw tez wiecej zwykle korzystam z klawiatury ale pewnych rzeczy nie da sie zrobic sama mychą i mimi wszystko wydaje mi sie ze oszcze4dza czas , teraz musze stukac i stukac zeby wyszlo w koncu to co chce...... no ale juz nie dlugo!
acha np. nie mozna w ogole na allegro sie poruszac a to dla mnie nalogowca duzy dramacik...

AAa no to odkryłam czemu wy takie z wszystkim na biezaco i na czasie jestescie!!
no to chyba tez tak musze robic

 

[joeey]

dziewczynki...po co karteczki marnowac??? najlepiej jest w dwoch oddzielnych oknach otworzyc forum, w jednym czytajac stronki, a w drugim na biezaco i po kolei odpowiadac..ja tak robie

 

[Paula25]

ja też często robię sobie notatki, ale pomysł Joeey jest rzeczywiście dobry

Poprasowałam troche, jeszcze została mi pościel, no i jutro musze uprac te ubranka od teściowej o których pisałam w wyprawce. Dziewczyny - te które mają termin bliżej świąt - czy Wy już pozakładałyście pościel do łozeczka ??? Bo ja to już bym chciała założyć, ale boję się że się jeszcze zakurzy :

 

[joeey]

Paula ja mam termin blizej swiat ale moja corunia chyba lubi siedziec w brzuszku i mysle, ze urodze po terminie : :ale to nie na temat, mam tez juz uszykowana poscielke ale zamierzam ubrac poszewki dopiero po porodzie bo ilez to roboty..minutka chyba, nie chce zeby mi sie kurzyly, a ubiore tylko jak bede robila zdjecie do wyprawki ;D ;D

ja tez bez myszki sie obchodze i tak sie przyzwyczailam, ze dziwnie mi z.. : :

dziwczyny ale sie podekscytowalam, przed chwilka dzwonila moja kumpela, ze jest w ciazy no jestem w ciezkim szoku bo sie nie spodziwalam, ze akurat ona ale tak sie ciesze, ze nie wiem bo prawie rowiesnika bedzie miala Ada do zabawy, dla mnie bomba szczegolnie, ze nie mam kolezanek z dzieciaczkami

 

[Beata23]

Hejka dziewczynki!

Pewnie już śpicie...
Ja właśnie nadrobiłam zaległości...
Wcześniej nie mogłam wejść na forum ani na czacik, bo mycha mi się rozładowała...

Dziękuję Wam kochane za wsparcie...
Ja tez liczę na to, że do wtorku coś się rozkręci...

A teraz mykam poleżeć albo spać...

Do jutra! ;D

 

[joeey]

widze, ze od 20..zadnych postow, forum sie zawiesilo okrutnie to ja tez juz lulu ide i papapapa
dzien dobry patrycja :laugh:

 

[paaricia]

Hej Dziewczynki!

Juz sie nie zalapalam na czacik. No trudno. Ale choc pierwszy dzien od pewnego czasu, kiedy mam jakas energie!! I nawet nie spalam az tak okropnie duzo, zaledwie bardzo duzo. ;D Tez czasem robie notatki, szczegolnie jesli mnie dluzej nie ma. No ale skoro ostatnio jestem, to juz ich jakis czas nie robilam - leniwa ja i dlatego co chwila o czyms zapominam napisac. :

Beatko i Olu - trzymam mocno kciuki za jak najszybszy porod. Faktycznie taka sytuacja musi byc przygnebiajaca. No ale jakies wyjscie musi byc! Beatko - jesli nikt z rodziny nie moze byc z Toba, to moze choc moga Wam pozyczyc troche kasy, wtedy Twoj maz nie musialby koniecznie jechac? Wiem, ze zawsze lepiej miec swoja kase niz pozyczana, ale moze w tak waznej sytuacji to jest wlasnie wyjscie?

 

[Paula25]

Jest tu ktoś???????
Spać nie mogę i weszłam na forum, ale widzę, że chyba nikogo nie ma.
Wieczorkiem bb mi nie działało ale teraz naszczęście działa

 

[Paula25]

Oj ale widze, że i Wam forum nie działało bo mało żeście naskrobały :
Na czaciku tez nie byłam, bo u mnie ta stronka wogóle nie chce sie ładować Ehhhhhhhh..................

 

[Paula25]

Paaricia Ciebie nawet nie ma pewnie cos robisz albo na zakupki jeszcze pojechałaś ???

A ja nie moge spać, bo miałam okropny sen i teraz głupoty mi sie pletą po mojej głowce : i dlatego postanowiłam, że lepiej wejde sobie na forum. śniło mi się, że zadzwoniłam do mojego Pawła i odebrał jego kolega z pracy z którym wyjechał w delegacje a potem widziałam juz jak z kamerki....były z nimi 3 laski i jedna zaczęła sobie wkładać rękę za majtki
no i się obudziłam, a reszte to już w mojej główce takie mysli same przychodziły, że szok > :
Wiem, że Paweł napewno by mnie nie zdradził ale czemu mam takie mysli :-[ to chyba przez tą rozłąkę
A wiecie co jest najgorsze, że ja chyba bym mu wybaczyła zdradę, bo nie potrafie żyć bez niego : : :
A jak bym mu wybaczyła raz to on by potem robił to ciągle
Ehhhhhh.............