reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

cześć dziewczynki :)

Trochę mnie nie było, ale to dlatego, że ostatnio strasznie bolą mnie plecy i wcale nie mogę siedzieć a nawet leżeć, co usiadałam do komputera to nie mogłam wysiedzieć tak mnie bolały, czy Was tez tak bolą plecy??? W zeszłym tygodniu poprałam wszystko Kacperkowi i co....i leży wszysto bo nie mam siły stac nad żelazkiem i prasować :(

Nie czytałam wszystkich Waszych postów, bo poprostu wiem, że nie wysiedze tak długo i znowu bym nic nie napisała bo zaczęły by mnie plecy boleć. Ale zauważyłam, że chyba Fuczak i aOla zaczęły się rozdwajać ::) :laugh: :D
Ale fajnie, dobrze im że pozbędą się już tego brzucha a maleństwo będą mogły przytulić. :laugh: :laugh: :laugh:

 
reklama
Czesc laseczki :)

Ja sie melduje po powrocie od tesciowej - tez sie objadlam strasznie, az grzech normalnie :)
Agnes - fajnie ze juz wrocilas :)
Ziemzia - super ze wszystko w porzadeczku - no taka malutka ta Twoja mala wcale nie jest... Malutki to byl Wiktorek jak sie urodzil, bo mial 52cm i wazym 3120 a urodzil sie w 40 tygodniu !!!! Takze wcale nie taka maluska, a jeszcze przeciez podrosnie :)
Steffi - no dowcip to mnie powalil :) ;D ;D ;D ;D usmialam sie okropnie - zaraz przesle go Pawlowi, niech sie jutro posmieje :)

Ja poki co zmykam, ale bede siedziec caly wieczor :) Do wieczorka :)
 
Steffi ;D ;D ;D ;D ;D skad Ty bierzesz te kawaly..??
Paula mnie tez ciagle kregoslup naparza, szczegolnie jak dlugo siedze w jednej pozycji (np.w samochodzie masakra) :p
Ziemzia no wlasnie tak mysle, ze twoja myszka wcale nie jest taka mala, a ten nosek tatusia, slodkie.. :angel: ja sie wybieram do gina w czwartek i strasznie jestem ciekawa ile moj aniolek wazy.. :)
magdus ja tez mialam troche lenia, wylozylam wszystko i sie patrzylam ale w koncu wzielam sie w garsc i zabralam do roboty bo nikt za mnie tego nie zrobi nie..?? :laugh: odkurzylam caly domek, wyprasowalam wszystkie posciele i juz nastepne pranko sie suszy, wszystko biale wyprane w 90stopniach no i nawet przybornik do lozeczka wypralam, a co tam.. ;)
teraz leze dumna z siebie ale zmeczona i mysle, co tu zjesc bo ostatnim posilkiem byly pyzy na obiad a to juz 18.. ::) ::)





 
oj, to chyba wszystkie mamy koszmarki dzisiaj z nastrojem i chęcią do życia ;) nic dziś nie zrobiłam, totalnie, doppiero jak mąż przyszedł to poszlismy na małe zakupy i odebrac te spodnie od krawcowej, w zasadzie to mąż szedł a ja na nim wisiałam ;D tak mi sie mały wwiercał w pęcherz. potem obiadek i kimnelismy się zdrowo do tej pory, chyba trochę poczytam, potem M jak miłość, Magda M, jednym słowem przyjemny wieczorek :)

a jutro to poproszę o lepszy dzień :p żeby mi się coś chciało ;D

miłego wieczorku :)
 
melduje sie po dzemce..:)..pospalabym napewno dluzej ale synusiowi chyba juz za nudno bylo bo przestawial mamusi brzuszek bo cos za malo pagorkow ..goreczek i inntch takich dlugo na nim nie bylo wiec musial nadrobic..:)..no i wierci sie jak szalony teraz.:)..zadzwonila moja babci i pytala sie jak czuje sie 2w1..:)..no imowie a ona tylko..nooo..Albercik juz szykuje sie na powitanie tatusia..:)..

Magdus.:)..ale super..usmialam sie z momentu czucia zadowolenia na nodze..:)....zazdroszcze szczerze...:)..
 
Czesc laski :)

No ja jak zwykle z newsem od Oli... Napisalam do niej smska z zapytaniem co u niej, i mi odpisala ze (nie bede cytowac, bo mi sie dupci nie chce ruszyc po komorke), musi czekac do jutra, az jej lekarz wroci, to sie wszystko okaze, takze do jutra zostaje na pewno w szpitalu.. Pytala tez co u nas slychac, wiec jej po krotce napisalam :)

A teraz bede wymuszac na Wiktorze polozenie sie do lozka :)
 
Hejka wieczorkiem!

Ale dzisiaj miałam nudny dzionek...

Wkurza mnie i dobija totalnie to, że tak szybko robi się ciemno!

Tym bardziej, że ja wstaję około 11, a o 16 już ciemnica... ;D

No, ale trzeba to jakoś przetrwać, już niedługo bedzie lato!

A jesli chodzi o bóle czegoś to niestety nie pomogę, bo mnie nie boli od kilku dni kompletnie nic! Czuje sie po prostu świetnie. Jedynie co mnie w jakis sposób ogranicza to dodatkowe kilogramy...Ale nic zupełnie mnie nie boli! I nie wiem czy się cieszyc czy płakac...
 
Hej,


padam z nog. Wyszlam z domu przed poludniem, wrocilam ok 18....Masakra...Ale wszystko zalatwilam co chcialam.

bylam u endokrynologa dzisiaj no i jednak podjela decyzje o cesarskim cieciu. Tak bedzie dla mnie lepiej. No i cool. Niech i tak bedzie. Mi to wsjo rawno. Jedna i druga metoda porodu ma swoje za i przeciw.

Gonia ja sie na tych porodach w wodzie nie znam, ale to nie chodzi o brak umiejetnosci lekarza, tylko o sytuacje w ktorej lekarz jest bezradny, kiedy glowka jest na zewnatrz ale dzidzia opornie w dalszym ciagu wchodzi. A z tego co mi sie wydaje (ale to moze potwierdzic tylko Wanda lub Agamarkam) to wtedy nie wstaniesz sobie tak po prostu zeby wyjsc z wanny czy basenu. A ilosc wody tu nie ma znaczenia. Nie zapominaj ze ludzie topia sie rowniez w szklance wody corka aktorki ze "Zmiennikow" (oczywiscie nie pamietam nazwiska!)przeciez tak sie utopila. Zachlystujac sie przy piciu. Ona byla dluuuuugo w spiaczce i w sumie nie wiem czy zmarla czy nie no ale fakt faktem ze w spiaczke zapadla po zachlysnieciu piciem.
Wiec czy wody jest po kostki czy po szyje to dla dzidzi nie ma roznicy. Stad te argumenty tego neonatologa do mnie akurat trafily. I nie sadze ze sobie tak po prostu wyskakujesz w trakcie gdy dzidzia jest w polowie na zewnatrz. No i wg tego neonatologa to w Polsce bylo wiecej takich przypadkow niz 2. Zreszta nawet 2 to uwazam ze za duzo!!! Do tej pory zawsze slyszalam ze nigdy zadne dziecko sie nie utopilo, nagle sie dowiaduje ze i sie topily i ladowaly na intensywnej terapii.

A nawet gdyby tylko 2 dzieci sie utopilo do tej pory to przeciez gdyby one rodzily sie "na ladzie" to najprawdopodobniej by przezyly...Po co dodawac sobie kolejny element ktory moze byc grozny dla zycia czy zdrowai dziecka. Tylko dla wlasnego komfortu przy porodzie? No ja bym sie na to jednak nie pisala. Gra nie warta swieczki....
 
Laseczki, ja tak napisałam, że Miśka jest malutka, bo wg USG wymiary uśrednione są na 37t 3d ale jest pultaśna, stąd ta waga - znaczy się nie będzie zbyt wysoka, bo w sumie nie ma po kim... :laugh: Na szczęście wszystko jest w porządalku i na miejscu!

Steffi - kawał przedni!!

A ja właśnie zjadłam obiadek i idę dalej dziergać kocyk dla Misiulki, bo chyba go nie skończę zanim się urodzi, idzie mi to .... same wiecie, niezbyt wartko ;)

Miłego wieczoraska!!
 
reklama
Witajcie wieczorkiem :)

No ja jak zwykle spiesze zeby przekazac wiesci tym razem od Fuczaka :) Napisala mi smska: "Hej! Jak tam Ola? Jest 1 grudniowy dzieciaczek? Ja caly czas w jednym kawalku :) Pozdrawiam!"

Laseczki, wiecie jaki mam ubaw - Ola pisze i pyta o Fuczaka, a za chwilke Fuczak pisze i pyta o Ole :)
Jak macie troszke czasu to skrobnijcie im smski - podaje numery: Ola - 602249491 i Fuczak - 501224576

Pamcia - slysze wlasnie w tle serial Na wspolnej - wlasnie sie wydalo, ze ta Zaneta jest w ciazy nie z Grzeskiem - i nie bylam zaskoczona :)

 
Do góry