reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

cześć laeczki
Pati fajnie że u Fuczaka wszystko OK i że wróci do domciu jeszce cała ;D Miło z jej strony że się nie wpycha bez kolejki ;D
Ciekawe jak tam Ola dzisiaj pewno coś się zozjaśni 8)
Steffi mój Adam ma to samo łapie mnie za słówka i się nabija jak może hehe no ale w sumie jak bym się sobie czasem przysłuchała to bym polała z tego równo ;D
 
reklama
Hej

Melduję się po dłuzszej nieobecnosci, której i tak nia zauwazyłyscie ale jestem grudniówka więc tu jestem.
W czwartek wylądowałam w szpitalu bo w końcu dogoniła mnie ta cukrzyca i teraz mam dietkę bezcukrową jedzenie o stałych porach i kłucie cztery razy dziennie :(

Mały Filip waży już 3300g i biega w środku niemozliwie ;D

A Wanda Tyszkowski mi robił w sobotę zapis NST, a jak go zobaczyłam to niewiem dlaczego ty mi się przypomniałaś. :D
 
Cześć Laseczki i Dzidziunie!!!

Wanda,jakby wyszło,ze chłopak,to rózów nie wyrzucaj.A może do trzech razy sztuka??

Aga-kurcze,dzieci to same kłopoty.Zyczę wiktorkowi wszystkiego naj!1!!!

Steffi-ja jak już byłam w ciąży tylko o tym nie wiedziałam,ale troche przytyłam,to mój jeszcze wtedy narzeczony:) mówił do mnie stworzyłem potwora,wielorybie tez mówił.W zartach mówił,ale i tak mnie to denerwowało.No i potem mu wypominałam:Stworzyłeś potwora!!

Donia-współczuje Ci!!Biedactwo,nie wyobrazam soobie zycia bez słodyczy!!Ale dobrze,ze z filpkiem wszystko ok,ty sobie jakoś poradzisz.
 
O jeny!!!Juz mi tylko 2 tygodnie zostały!!!O rety zmykam na zakupy,zeby dokupić jeszcze brakujące rzeczy i zeby móc rodzic w spokojju.

No i jeszcze chciałąm sie troche wyżalić.Mój Paweł rzuca palenie.I podejrzewam nawet ,ze ze trzy dni nie palił.bo jadł jak głupi.a teraz kopci znów tylko ukrywa sie przede mną.Wczoraj palił na dole i przez przypadek zeszłam na dół i poczułam.I wiecie kto mu kupuje papieroski??Mamusia!!W kuchni sobie trzyma.Chociaż tyle,ze mi nie smierdzi bo skoro sie mnie boi,to po każdym paleniu myje zęby i ogólnie też sie myje,wiec nie smierdzi.Tylko mnie wkurza,ze kłamie.A tak przysiegał,że rzuci!!!I wkurza mnie jeszcze,ze potrafi mi wypominqać jakieś zakupy,a nie mysli o tym jak duo pieniedzy pzepala,zeby mi nie wypominał jeszcze to bym sie nie denerwowała,no ale skoro tak??

Ja mu tylko poiwedziałam że jak urodze i przestane karmić to tez bede palić,a co!!!No chyba,ze on rzuci,to nie bedzie mnie ciągnęło.
A z chęcia bym sobi zapaliła:):):) gdyby nie Hania to bym kopciła jak paweł,hehe

No i wczoraj byłam cały dzien zła i płakać mi sie chciało.Tak sie zmęczyłam tym złym humorem,ze modliłam sie ,zeby mi sie w nocy nie chciało rodzić bo spać mi sie chciało jak nie wiem.))No to tyle!!

Ide powydawac troche kasy,kocham to:):):)zawsze człowiekowi sie lepiej zrobi po zakupach,lek na złe samopoczucie:):)
 
Magdus - no widzę ze nie tylko mojego Tomka się głupie żarty trzymają ;D ;D ;D

Co do palenia to na szczęście ani mnie ani Tomka nigdy do papierosów nie ciągnęło (nie powiem że nie próbowaliśmy :p), może to dlatego że nasi rodzicę kopcą jak smoki..... moja mama juz ze 100 razy obiecywała że przestanie palić ale jakoś chyba brak jej motywacji..... chociaz tyle że nie palą w domu tylko na balkon wychodzą..... a tak odnośnie papierosów to musze Wam napisać że teściu odkąd go poprosiłam o niepalenie w domu to zawsze na dymka wychodzi na zewnątrz... fakt że jak wejdzi spowrotem to się za nim smuuuga ciągnie ale to już jestem w stanie przezyć:) a wogóle to jestemw szoku..... teściu siedzi juz u nas ponad tydzień a ja w zasadzie to nie moge złego słowa na niego powiedzieć... fakt że czasem zamęcza mnie opowiadaniami o wojsku i czasach jego młodości ale da się to wytrzymać.. ogólnie jak narazie jest bardzo ok :) mam nadzieję że nie chwalę dnia przed zachodem słońca ;) :p ;D
 
dzien dobry grubaski  ;D ;D
kurcze, codziennie gwaltownie sie budze bo dzwoni telefon i nie pamietam swojego snu :mad: tym razem tata..
oczywiscie dopiero niedawno mialo to miejsce ale to juz niedlugo sie zmini, a zadba o to moja ksiezniczka.. ;)
Aga Ty to sie masz biedactwo, trzymam kciuki aby wszystko z Wikim bylo dobrze.. :)
Donia wcale nie zapomnialysmy o Tobie!!!!!!!!!! pewnie lada dzien bysmy zaczely siac panike co sie z Toba dzieje.. :laugh: takze dobrze ze Nam wrocilas, dbaj o siebie, chlopa masz duzego juz, a bez slodyczy mozna sie jakos obejsc ::) ;)
magdus porozmawiaj z Pawlem na spokojnie, moze cos da, a tesciowa udus(udus kobiete!!) ciesz sie, ze masz tak wielki wplyw na Niego, ja niestety jestem skazana na palacza, moj Artur truje sie swinstwem juz 12lat bo w tym roku stuknela mu 30-tka, nie pali przy mnie ale nie jest w stanie rzucic :p jest strasznie nerwowy i stresy by go zjadly..ale bede walczyc, mam nadzieje, ze jak coreczka mu sie urodzi to cos pomoze.. ::) ::)
dzisiaj bedziemy sie napewno dowiadywac co tam z Ola ale mam przeczucie(ach te moja intuicja) ze ja puszcza do domku, a poniewaz dzieje sie z moja intuicja odwrotnie to miejmy nadzieje na zostanie ciociami.. :D
ale brzydki dzien, mam nadzieje, ze nie bedzie tak dolujacy jak wczorajszy......
 
Cześć mamuski 2w1 :)
Własnie wróciłam z miasta, padam na twarz :p Krzyz mnie boli, słabo mi się robi i mam wrażenie że się toczę, a nie chodzę :p ;)
Kupilismy kabel, także na dniach przenosimy kompa do mojej siorki i wkońcu będę mogła ustawic ostatecznie w pokoiku :)
To i dobrze że Fuczak wraca do domku, niech mały jeszcze trochę posiedzi w brzuchu ;)

Idę trochę ogarnąć w kuchni bo syf jest
 
Donia - wyobraz sobie, ze osobiscie o Tobie myslalam dzisiaj, ;D jak przeczytalam jakiegos wczorajszego posta o doswiadczonych mamusiach i ktos wspomnial tylko o Wandzie i Agamarkam. Zaraz sobie pomyslalam, ze jeszcze i Ty jestes doswiadczona i ze Cie dawno nie bylo. No ale zapomnialam tego napisac. Takze nie martw sie! Jesne, ze o Tobie pamietamy!!! ;D

Roland mi wlasnie pomalowal paznokcie u nog. Ja juz nie siegam. ;D Byl to Jego debiut, byl bardzo przejety, i zajelo Mu to pol godziny! he he... Oprocz paznokci pomalowal mi tez troche palcow, ale generalnie odwalil swietna robote! ;D ;D

Ach i koszmarnie mi stopy i lydki spuchly! Zrobily sie czerwono-blade. ::) Siedzialam z godzine przy biurku i taki efekt... Teraz siedze z nogami do gory i sie troche poprawia. Czy Wam tez stopy puchna?
 
Czesc laski :)

No to przechodze od razu do konkretow...wyspalam sie wlasnie i za jakas godzinke mykam na USG :)

Ola napisala - "U mnie dalej nic.Jak tak bedzie do jutra to wychodze:) ale moj gin kazal mi przyjsc w sobote do siebie i ma mnie rozkrecac cokolwiek to znaczy. Buziaczki."
No wiec nadal nie mamy grudniowego dzidziusia - Joeey - wyglada na to, ze tym razem Twoja intuicja nie zawiodla :) No i na moje, to Ola wyjdzie jutro po to, zeby z mezem szybko popracowac nad wyjsciem dzidziusia :D ;D ;D No i wroci do szpitala za chwilke rodzic :)

Donia - jasne ze o Tobie nie zapomnialysmy !!!!!!!!!! Ja nawet wczoraj pomyslalam sobie, co z Toba i czemu sie nie odzywasz, skoro na GG ciagle dostepna jestes - no wiec skoro bylas dostepna, to dawalam na luzik... Pomyslalam ze pewnie doprowadzasz caly dom do porzadku generalnego, zeby juz Maly mogl sie spokojnie urodzic... A tu taka niespodzianka - szpital i cukrzyca :( kurcze szkoda :( no i wspolczuje Ci ogromnie tych zastrzykow !!! Okropnie nie lubie igiel...
Mowisz moj kochany doktorek robil Ci NST - nie wiem w sumie co to jest, ale skoro robil to Tyszkowski, to na pewno bylo milo :) hehe - no ma facet taki urok ze nogi same mi sie rozkladaja jak do niego przychodze ;D ;D ;D zartuje oczywiscie...ale fajniutki jest :)

Magdus - oj nieladnie Twoj Pawel z Toba pogrywa...no i oczywiscie rola tesciowej obsadzona..hehe... one to zawsze beda sie wpier...lac :) hehehe :) No ale nic... tak to juz z nimi jest... No a meza przywolaj do porzadku ! Niech nie klamie... Powiedz mu ze mu nos sie wydluza - moze zrozumie aluzje ;D ;D
 
reklama
Do góry