reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDZIEŃ 2005

reklama
Hej Dziewczynki!

Agamarkam - trzymam kciuki mooocno i przesylam Malcowi mnostwo pozytywnej energii!

Ale sie tych suwaczkow namnozylo! Fajnie! Co jeden to lepszy! Moze i ja powinnam moje kurczaczki nieco urozmaicic. ::)
 
cześć,

jak to jest z tymi położnymi...jak sobie taką "przygadać"? :D


przymierzałam wczoraj ten stanik o którym tak piszecie- mienciotki i milutki. nic sie nie wpija, ekstra- jeno taki nieseksowny AAAALE nie szata zdobi cyca.

mi w końcu urosły piersi. czuję sie, jakbym miała 14 lat haha

ok, miłego dnia wszytkim!
 
Neon, u mnie to bylo dosc zabawnie z ta polozna, bo juz w listopadzie poszlam do gina sie przebadac przed planowanym zajsciem w ciaze (starania zaczelismy od grudnia). No i gin mnie pyta, czy mam juz polozna - ja oczy :o jaka polozna!! No i od razu mi przygarnela polozna (ona u siebie ma dwie) i od razu mnie tak zakrecily, ze sie zapisalam. Calkiem mnie oglupily szczerze mowiac, ale ta polozna jest ok, wiec dobrze trafilam.
Najlepiej zapytaj swojego gina, gdzie moglabys sie zapisac do poloznej. W sumie to tylko ja tak predko, bo inni ginekolodzy nie maja takich praktyk ::)
 
Hejka !!

W takim razie ja też się rozeznam jak jest z tymi położnymi...Podpytam gina :D

Qrczę, tyle się naczytałam o tych waszych snach, że dzisiaj po raz pierwszy dzidzia mi się przyśniła ! I to już taka duża, miała ponad roczek. I wiecie co...był to chłopiec z pięknymi czarnymi oczkami :D. Ogólnie z wyglądu podobny do mamy, a charakter diabelski tatusia ;D. Ciekawe czy się sprawdzi ;D

A teraz siadam chyba się uczyć, bo najpóźniej za dwa tygodnie mam egzamin inżynierski i obronę pracy ! Już mnie stres z tego powodu zżera :p
 
Beatka, powodzenia :) Jak ja sie ciesze ze stresy zwiazane za studiami i obrona mgr mam za soba :laugh: Chyba, ze cos mnie jeszcze natchnie na dalsza edukacje, to niewykluczone ;)

Dziewczyny pracujace, jak Wy sie czujecie w pracy, wytrzymujecie to siedzenie 8 godzin?? Ja powiem Wam, ze mi coraz ciezej, mam miekki, wygodny fotel, a mimo to jak wstaje, to od kosci ogonowej gwiazdy widze, potem zaczyna mnie pobolewac brzuch i sune jak paralityk... Chyba zle tyle siedziec w jednej pozycji, a co mam robic, przeciez sobie tu spacerow nie bede urzadzala ::) Musialabym co chwile...
 
Magi wiesz co...już wcześniej narzekałaś na kość ogonową, ale ja nie za bardzo rozumiałam, bo po prostu tego nie doświadczałam. Ale wczoraj jak sobie posiedziałam z 10 godzin przed kompem, bo pracę pisałam (jedynie wstawałam na krótko coś przekąsić) to od razu sobie o Tobie pomyślałam. Tak mnie bolało, że szok ! I też brzusio zaczął mnie boleć ! Potem jak położyłam się spać to z tego wszystkiego zasnąć nie mogłam... :p To chyba tak jest od tego siedzenia, no i chyba jedynym rozwiązaniem jest zmiana pozycji na stojącą :laugh: A to nie zawsze jest możliwe :laugh:
 
No wlasnie! Tym bardziej, ze mnie juz po niedlugim czasie zaczyna naparzac ten kregoslup...Ja mam chyba predyspozycje po prostu. No nie wiem, pogadam z ginem, pewnie bedzie mi proponowal zwolnienie, moze sie skusze na tydzien chociaz na razie... Zobacze jak bede sie czula ::)
 
Hej!

Mi tez bardzo dokucza kosc ogonowa. Ktos mi doradzal smarowanie tego miejsca olejkiem lawendowym, ale jak narazie niespecjalnie pomaga. Najbardziej boli jak wstaje z pozycji siedzacej, czesto niezaleznie jak dlugo siedze. No i tez potem sune jak paralityk. ::) Wiec Mamusie tak to juz nieszczesnie z nami jest. ;D

Oj mi tez trudno w pracy wytrzymac i w szkole tez. Tyle sie zarzekalam, ze po podyplomowych studiach juz zadnej szkoly nie rusze i cholera tyle z tego. Teraz kuje do jutrzejszego egzaminu i baaaaardzo mi sie nudzi!! Ale to juz ostatni!!!b :p
 
reklama
Witanki i cmokaski na iskierek :)
Kochane ja już załatwiłam sobie polozną poszlam do przychodni na badania i podpytałam swoja okazalo sie ze nie pracuje w naszym szpitalu ale ma koleznaki ktore bardzo chetnie pomogą za opłatą oczywiscie u nas to 150 zł jest w tedy na telefon no i w razie czego moze mi pomoc urodzic dzien dwa wczesniej zeby np nie spedzic calych świat i sylwestra w szpitalu niestety podobno nasz szpital trzyma mamy cztery pelne doby na oddziale wiec ja juz jestem spokojna w wigilie rano bede z dzidziusiem w domku poloze pod choinka i bedzie wspanialy prezent gwiazdkowy :)
Co do nosidelek to nie podchodze sceptycznie ale uzywalam dopiero jak malec trzyma pewnie glowe czyli drugi trzeci miesiac zycia wczesniej tak jak wiekszosc boje sie bo krzywde mozna zrobic wielka
Z synem koleznaki polepszylo sie odrobinke unikneli intubacji i w tej chwili lezy pod czystym tlenem jezeli nic sie nie wydarzy złego to jutro najpozniej pojutrze powinni przenisc go na normalna sale powiem Wam szczerze ze odetchnelam z ulga bo ten malec jest do tego bardzo chory ma porazenie mozgowe dzieciece i nie rozwija sie prawidlowo skonczyl dwa latka a rozwoj ma 5 miesiecznego niemowlaczka jego uklad nerwowy a przedewszystkim mozg nie rozwija sie do tego masa innych schorzen lekarze mowia ze to cud ze jeszcze zyje a najgorsze jest to ze kolezanka chyba przestala wierzyc ze jakos sie to wszystko pouklada a co za tym idzie przestala walczyc o Radka
chyba to jest najbardziej smutne i najbardziej mnie boli ale dosc marudzenia wszystko bedzie dobrze poprostu musi byc dobrze :)
 
Do góry