reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDZIEŃ 2005

u mnie w rodzinie jest podobnie jak u Ciebie Pamciu..ale tylko ze strony mojej rodzinki..:)..ale niestety ja mam jednego lokatora w brzuszku z czego bardzo sie cieszymy z polowkiem..ale jakby bylo dwoch lokatorow to tez nie bylo by zle..bynajmiej bawili by sie razem..:):)ale najwazniejsze jest to aby nasze dzidziolki byly zdrowe i maly wszystko tam gdzie trzeba..:)
 
reklama
U mnie jest w rodzince podobna sytuacja : tatko ma brata bliźniaka, babcia (taty mama) ma brata bliźniaka i tak bym mogła jeszcze parę osób wymienić. Jak byłam na USG po raz pierwszy dzidzia była bardzo mała i doktor mi powiedział, że mu się na monitorku dwie pokazują. Byłam troszkę przerażona. Kazał przyjść za dwa tygodnie! I po tym czasie już ewidentnie było widać, że jest jedna istotka! Ale nie wiadomo co nas jeszcze w przyszłości czeka... ;D

A poza tym to mam pytanko : czy mogłybyście dziewczynki podrzucić mi firmę jakiegoś wygodnego staniczka na okres ciąży ??
 
ledwo nadążam z czytaniem :)
Pamciaw słyszałam dziś w tv że Madryt jest najcieplejszą stolicą Europy dziś tam jest 37stopni także uważaj na siebie.
U nas jutro ma być z 29 i to dla mnie za gorąco. Dziś jest super 25stopni i wiaterek (to z moich balkonowych obserwcji bo jeszcze nie wychodzę po chorobie na dwór dopiero jutro).
Beata co do staniczków to koleżanka polecałam mi tzw roznące z triumfa, które jak nazwa mówi są z jakiejś poddatnej tkaniny i rosną z biustem. Nie wiem ile kosztują po jeszcze się za nimi nie rozglądałam.

 
hej dziewczynki....
No ja już jestem po wizycie:)
Dziękuje Wam bardzo za wsparcie  :D
Ja mam robione USG na każdej wizycie, a dzisiaj po raz pierwszy miałam to przez brzuszek bo wcześniej zawsze dopochwowo.... Tak jak mówiłyście jest wszystko w porządku... i po co ja chodzę do gina wystarczy wejśc tutaj i od razu człowiek się lepiej czuje ;D ;D ;D
Fasolka ma już 8 cm i jest niesamowicie ruchliwa:)
Poprosiłam też gina o sprawdzenie przezierności karkowej.... okazało sie ze sprawdził już podczas poprzedniej wizyty ale mi nic nie powiedział (pewnie stwierdził że i tak nie bedę wiadziała o co chodzi  ;) ). Zmierzył więc i dzisiaj wyszło 1,8 mm....

A więc jest wszytko oki... Bardzo sie cieszę, napięcie opadło !!!! następna wizyta 14 lipca!!!!
 
Hejka dziewuszki!!
Beata23 - ten staniczek o którym wspominałyście polecała mi też moja siorka - triumf: Mamabell, jest z bardzo rozciągliwej mikrofibry - podobno rewelka!! Moja siorka kupiła jeden i miała przez całą ciążę i pierwsze 6 miesięcy karmienia! kosztuje ok 70-80 zł.
Magi - dzięki, ale niestety do połowy lipca nie ma szans na to, że będzie luźniej - zawsze pod koniec projektu zasuwam za 2-3 osoby na różnych stanowiskach... Niestety tak bywa jak się pracuje w małej firmie prywatnej ii trzeba zapanować nad 6 facetami ;) w tym ukochanym mężusiem ... a niestety zwolnienie nie wchodzi w grę, bo nikt inny nie ma pojęcia o tym co się dzieje! :laugh: A niestety czacha czasami dymi - dzisiaj miała prawdziwy kryzys, myślałam, że padnę !! No ale teraz jest trochę lepiej, przynajmniej nie pracuję już po godzinach jak to miałam w zwyczaju! ;D
Trzymcie się cieplusio za brzusie - paparki!!

P.S. Mój brzuszek nie pozostawia już cienia wątpliwości - TO NIE JEST ZWYKŁE WZDĘCIE!!! Od początku ciąży przybyło mi 20 cm w pasie!! ;D - a jak u was??
 
no całkiem nas dużo z krakowa...

ja jutro mam wizytę, ale to jeszce nic- teraz nie chcę usg, tyle już tego mialam (gin straszył obumartą ciążą).

ale za jakiś czas, jak będzie usg, to nie wiem czy dam radę, mój luby setki kilometrów stąd, sama pójdę i padnę jak znowu jakieś rewelacje będą, odpukać, odpukać! i tak jak zobacze małe to mnie w zaświaty przeniesie.


ech. smutno tak samemu przechodzić ciążę. przyjaciele piękna rezcz, ale bez tej jednej osoby...dobra dobra, wieczorem zawsze smucę.
Stefii , super :D :D :D :D
 
Steffi..super ze wszystko ok.a tak sie denerwowalas..:)..zupelnie niepotrzebnie..:)

neon..widze ze ja nie jestem sama..moj tez jest setki kilemotrow stad i masz racje ciezko jest samemu przechodzic ciaze jesli nie ma tej jedynej osoby blisko..:(..najgorzej jak dla mnie jest w chwilach gdy mam ochote sie przytulic do niego a tu nie ma jak..ale coz..glowa do gory napewno odbujemyy to sobie z nawiazka..:) :D
 
Czesc Dziewczynki!!

Cala noc nie spalam, rano przeczytalam Wasze rady i zmieniam tego gina. Zadzwonilam do kobiety (pierwszy gin-kobieta w moim zyciu) i od razu lepiej. Umowiona jestem na piatek i nie moge sie juz doczekac!!! Zreszta z tego co piszecie, to kazda z nas siedzi jak na szpilkach przed kolejna wizyta. Dzidzie mozna by bylo ogladac non stop!!!

U mnie tez rodzina blizniakow. Mama ma siostre blizniaczke, a to podobno co drugie pokolenie sie sprawdza. JA jestem pierwsza (jestjeszcze moja siostra i kuzynka), ale na razie jeden dzidzus. Gdyby byly dwa, tez by byla niezla frajda.

No i powiedzialam szefowi!! Super to przyjal.Nabijal sie, ze wreszcie i na mnie padlo...
Zreszta, dluzej by sie ukrywac nie dalo... Brzuszek zaczyna ostro rosnac.

Musze konczyc, chociaz chetnie bym sobie jeszcze z Wami posiedziala.Caly dzien odkladalam i teraz juz nie moge sie wymigac. Musze cos napisac.

Trzymajcie sie cieplo (za brzuszki ;) )
 
reklama
Do góry