reklama
W Krakowie też piękne słoneczko, nawet się może na jakiś spacer ruszę...
A co do wakacji, to w lutym mieliśmy zarezerwowane Mazury na lipiec, ale jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to samopoczucie i odległość mnie przeraziła (ok. 8-10h jazdy) od nas i zmieniliśmy opcje - jadziemy tylko 100km od domku - nad jez. Żywieckie, 1,5 h w samochodzie nie będzie zbyt męczące, a się człowiek trochę oderwie od domu...
A co do wakacji, to w lutym mieliśmy zarezerwowane Mazury na lipiec, ale jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to samopoczucie i odległość mnie przeraziła (ok. 8-10h jazdy) od nas i zmieniliśmy opcje - jadziemy tylko 100km od domku - nad jez. Żywieckie, 1,5 h w samochodzie nie będzie zbyt męczące, a się człowiek trochę oderwie od domu...
didi
Fanka BB :)
hii,...taa.ach ta sloneczna bydgoszcz..hihhi...Goniu chyb tak zrobie jak mowisz...zobaczymy moze zmeieknie mu serduszko ..a tak apro po to mj lekarz wyglada jak king kong..hahahah..ale bardzo sympatyczny facecik z poczuciem humorku..wiec pogadam z nim na spokojnie..
co do moich snow to sa dziwne raz mile a raz to doslownie jak horrorki i pozniej nie moge zasnac bo mam jakies leki...ale dzidziolek juz mi sie snil....i bylo wszystko ok....
a co do wyjadzu to napewno bedziemy jechali samochodzikiem wiec nie bedzie az tak strasznie z podroza..jak nie pojedziemy nad morze to napewno wyladujemy na dzialeczce w borach tucholskich..no ale hjak narazie pozostalo mi czekanie na mojego mena... ;D..juz licze dni do jego powrotu nie moge sie doczekac jak sie przytule do tego cialeczka...tak bardzo tesknie.. : :za nim oczywiscie no i za...noo..wiecie..hihihichyba mam na bzykonko takie same zachcianki jak na jedzonko..hihi.. :laugh:ale co zrobic wodkad jestem w ciazy te zachcianki sa wieksze niz przed..
Goniu milej pracy i nie przemeczaj sie za bardzo no i smacznego..i dla reszty laseczek milegio dzionka..ja zmykam do kumpeli na ploteczki a przy okazji pogrzebie jej w komputerku bo znow cos namieszala...hihi..papa...do pozniej laseczki
co do moich snow to sa dziwne raz mile a raz to doslownie jak horrorki i pozniej nie moge zasnac bo mam jakies leki...ale dzidziolek juz mi sie snil....i bylo wszystko ok....
a co do wyjadzu to napewno bedziemy jechali samochodzikiem wiec nie bedzie az tak strasznie z podroza..jak nie pojedziemy nad morze to napewno wyladujemy na dzialeczce w borach tucholskich..no ale hjak narazie pozostalo mi czekanie na mojego mena... ;D..juz licze dni do jego powrotu nie moge sie doczekac jak sie przytule do tego cialeczka...tak bardzo tesknie.. : :za nim oczywiscie no i za...noo..wiecie..hihihichyba mam na bzykonko takie same zachcianki jak na jedzonko..hihi.. :laugh:ale co zrobic wodkad jestem w ciazy te zachcianki sa wieksze niz przed..
Goniu milej pracy i nie przemeczaj sie za bardzo no i smacznego..i dla reszty laseczek milegio dzionka..ja zmykam do kumpeli na ploteczki a przy okazji pogrzebie jej w komputerku bo znow cos namieszala...hihi..papa...do pozniej laseczki
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Helou. Pamciaw, w Pile słonko pieknie swieci
Co do porodow, to ja osobiscie nie czytam wiadomosci, ktore mroza krew w zylach, ani tyz nie ogladam filmikow, ktore moglyby mnie przestraszyc. Co mi to da, ze sie zdenerwuje? Pozytywnie myslec trzeba. A ten film o rozwoju Dzidziołka o ktorym mowi Patrycja, to chyba ten sam, ktory Pamciaw polecala na NG. Ja niestety go przegapilam, szkoda mi
Co do porodow, to ja osobiscie nie czytam wiadomosci, ktore mroza krew w zylach, ani tyz nie ogladam filmikow, ktore moglyby mnie przestraszyc. Co mi to da, ze sie zdenerwuje? Pozytywnie myslec trzeba. A ten film o rozwoju Dzidziołka o ktorym mowi Patrycja, to chyba ten sam, ktory Pamciaw polecala na NG. Ja niestety go przegapilam, szkoda mi
Tez mi sie wydaje ze to ten sam film. Ja niestety nie mam National Geographic w domu. Dziesiatki kanalow a jak raz cos ciekawego sie pojawia na tym ktorego akurat moja kablowka nie serwuje....
W waw sloneczko bardzo niesmialo wyglada zza chmurek ale wyglada na to ze sie juz chmurzyska na dobre wynosza. Niestety poki co chlodno-17 stopni...
Ale juz pojutrze lece do Madrytu a tam na brak sloneczka narzekac na pewno nie bede! wiec sobie choc troche skorzystam. Tym bardziej ze mi sie popitolilo i pomimo ze pierwsze spotkanie mam dopiero w czwartek o 14 lece juz w srode o 10:40....grunt to sie dobrze ustawic. Hotel mi dziewczyny zarezerwowaly kolo centrum handlowego, na miejscu bede pewnie kolo 15:30....zgadnijcie co bede robic w tzw. "godzinach pracy"?! .... zyc - nie umierac! A ze nie bylo bezposredniego powrotu w piatek (tzn taki samolot jest ale juz miejsc nei bylo) to powiedzialam ze ja w ciazy nie chce latac z przesiadkami w zwiazku z czym zostaje sobie do niedzielki...Marze o kupieniu sobie kilku milych fatalaszkow ciazowych. Licze ze w Hiszpanii ceny beda normalniejsze niz w Polsce. No i buty...ostatnio jak bylam to przywiozlam 4 pary cudnych klapeczkow za psie pieniadze. Uwielbiam! Tylko zeby do nas lato zechcialo przyjsc....bo po co klapeczki w takich ilosciach w przeciwnym razie...
W waw sloneczko bardzo niesmialo wyglada zza chmurek ale wyglada na to ze sie juz chmurzyska na dobre wynosza. Niestety poki co chlodno-17 stopni...
Ale juz pojutrze lece do Madrytu a tam na brak sloneczka narzekac na pewno nie bede! wiec sobie choc troche skorzystam. Tym bardziej ze mi sie popitolilo i pomimo ze pierwsze spotkanie mam dopiero w czwartek o 14 lece juz w srode o 10:40....grunt to sie dobrze ustawic. Hotel mi dziewczyny zarezerwowaly kolo centrum handlowego, na miejscu bede pewnie kolo 15:30....zgadnijcie co bede robic w tzw. "godzinach pracy"?! .... zyc - nie umierac! A ze nie bylo bezposredniego powrotu w piatek (tzn taki samolot jest ale juz miejsc nei bylo) to powiedzialam ze ja w ciazy nie chce latac z przesiadkami w zwiazku z czym zostaje sobie do niedzielki...Marze o kupieniu sobie kilku milych fatalaszkow ciazowych. Licze ze w Hiszpanii ceny beda normalniejsze niz w Polsce. No i buty...ostatnio jak bylam to przywiozlam 4 pary cudnych klapeczkow za psie pieniadze. Uwielbiam! Tylko zeby do nas lato zechcialo przyjsc....bo po co klapeczki w takich ilosciach w przeciwnym razie...
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
No Pamciaw, zyc nie umierac... Ale naprawde jestes otwarta, teraz w ciazy w takie delegacje To z zaangażowania w prace czy niedpartej checi zrobienia sobie zakupow w Madrycie??
A ja jutro na szkolenie do Poznania jade, nedza taka u nas.... Pozdrawiam.
A ja jutro na szkolenie do Poznania jade, nedza taka u nas.... Pozdrawiam.
Hejka !!
Dzisiaj spędziłam kilka godzin w czytelni, szukałam materiałów do pracy inżynierskiej i myślałam, ż wykorkuję. W sumie niewiele zrobiłam, ale cieszę się, że już jestem w domu.
Współczuję wszystkim przyszłym mamom, które chodzą do pracy. Ufff, jak fajnie jestsiedzieć sobie w domku, w chłodzie, a nie w zatłoczonych bibliotekach ;D
Magi - czy orientujesz się może jaka wada jest wskazaniem do przeprowadzenia cc ?? Bo ja jestem krótkowidzem i może też się pod nóż kwalifikuję, tylko jeszcze o tym nie wiem ... ;D
Dzisiaj spędziłam kilka godzin w czytelni, szukałam materiałów do pracy inżynierskiej i myślałam, ż wykorkuję. W sumie niewiele zrobiłam, ale cieszę się, że już jestem w domu.
Współczuję wszystkim przyszłym mamom, które chodzą do pracy. Ufff, jak fajnie jestsiedzieć sobie w domku, w chłodzie, a nie w zatłoczonych bibliotekach ;D
Magi - czy orientujesz się może jaka wada jest wskazaniem do przeprowadzenia cc ?? Bo ja jestem krótkowidzem i może też się pod nóż kwalifikuję, tylko jeszcze o tym nie wiem ... ;D
Cześć dziewczynki!
Zanim ta wszystko przeczytałam to już sama nie wiem co chciałam napisać - tyle nowego! Ja nadal zawalona pracą, a po pracy nie myślę o niczym innym z wyjątkiem mojej małej dziewczynusi! ;D Kurcze - już teraz jestem wykończona, a jeszcze 2,5 h - naprawdę nie wiem jak to wytrzymam!!
Co do snów, to moje maleństwo zawsze śni mi sie pozytywnie - najpierw zanim się dowiedziałam, że to córusia - śnił mi się chłopczyk, który przynosił mi wielką gerberę (w obstawie tatusia), ale dzisiaj śniło mi się, że miałam już swoje maleństwo i karmiłam je piersią. Normalnie, aż nie chce się wstawać!
Miłego dzionka!
Zanim ta wszystko przeczytałam to już sama nie wiem co chciałam napisać - tyle nowego! Ja nadal zawalona pracą, a po pracy nie myślę o niczym innym z wyjątkiem mojej małej dziewczynusi! ;D Kurcze - już teraz jestem wykończona, a jeszcze 2,5 h - naprawdę nie wiem jak to wytrzymam!!
Co do snów, to moje maleństwo zawsze śni mi sie pozytywnie - najpierw zanim się dowiedziałam, że to córusia - śnił mi się chłopczyk, który przynosił mi wielką gerberę (w obstawie tatusia), ale dzisiaj śniło mi się, że miałam już swoje maleństwo i karmiłam je piersią. Normalnie, aż nie chce się wstawać!
Miłego dzionka!
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Hej Beata,
nie wiem dokładnie od jakiej wady - z tego co mi wiadomo, zależy to bardziej jednak od stanu siatkówki. Ja mam dość poważną wadę, -8, a ze nosze soczewki, to sama o tym zapominam. Na forum ogolnym jest taki watek - wada wzroku a cc, ale nie moge go znalezc, wypowiadaja sie tam kobietki, ktore mialy cesarke, z powodu oczu.
Jesli tez nosisz soczewki i Twoj gin nie wie, ze masz wade wzroku, to mu powiedz i tez bedziesz musiala sie skonsultowac z okulista. To od badania i jego decyzji zalezy, jesli wystawi zaswiadczenie ze wskazaniem do cc - w szpitalu nie maja wyjscia, musi byc cc. Tylko ze podobno nie zawsze chca lekarze takie zaski wystawiac
Witaj Ziemzia, zycze rychlego odpoczynku, strasznie Cie w tej pracy mecza
Pozdrawiam.
nie wiem dokładnie od jakiej wady - z tego co mi wiadomo, zależy to bardziej jednak od stanu siatkówki. Ja mam dość poważną wadę, -8, a ze nosze soczewki, to sama o tym zapominam. Na forum ogolnym jest taki watek - wada wzroku a cc, ale nie moge go znalezc, wypowiadaja sie tam kobietki, ktore mialy cesarke, z powodu oczu.
Jesli tez nosisz soczewki i Twoj gin nie wie, ze masz wade wzroku, to mu powiedz i tez bedziesz musiala sie skonsultowac z okulista. To od badania i jego decyzji zalezy, jesli wystawi zaswiadczenie ze wskazaniem do cc - w szpitalu nie maja wyjscia, musi byc cc. Tylko ze podobno nie zawsze chca lekarze takie zaski wystawiac
Witaj Ziemzia, zycze rychlego odpoczynku, strasznie Cie w tej pracy mecza
Pozdrawiam.
reklama
Podziel się: