reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDZIEŃ 2005

Cześć wszystkie mamusie :D zobaczcie jaka ładna niedziela - wykorzystajmy to słonko! ja wstałam dzisiaj wcześnie jak zwykle, mówiłam już, że zegar totalnie mi sie przestawił, zjadłam pyszne sniadanko i zamierzam sie trochę pobyczyć z ksiażeczką. A potem jadę z moim Misiem do rodziców, bedziemy zrywać kwiaty czarnego bzu, zeby miec pyszną herbatkę jak przyjdą mrozki - polecam - wystarczy ususzyć i jest pyszna do zaparzania, można z miodem. Leniwie dziś i strasznie mi z tym lenistwem dobrze - cały tydzień latam jak nakręcona w pracy po 10 godzin, niestety, ale już niedługo ;), wiec każdy weekend witam z radością. Pozdrówka gorące i zyczę wam miłej niedzieli i zebyscie fantastycznie sobie wypoczęły :D
 
reklama
CZesc mamcie..:)..widze ze nie tylko ja jestem rannym ptaszkiem..:)..obudzilam sie pred 7 ale wstalam dopiero godzinke pozniej..:))..ze mna teraz jest jak z dzieckiem chodze spac wczesnie czyli tak ok.22..a kiedys nocki zarywalam a teraz nie mam juz na to sil:D :D..a co do niedzieli to naperawde super..u mnie w cieniu jest 22 stopnie..a co dopiero bedzie pozniej na sloneczku..ja juz poprostu wiem ze bedzie mnie strasznie bolala glowa :(..jak zwykle gdy jest cieplo..

Goniu..zycze tobie milego zrywanka czarnego bzu..dosyc ze bedziesz miala dobra herbatke na zime to jeszcze  dobre lakarstwo na zbijanie temperatury ...gdyby miala taka miejsce..ale oby nie..:))..

a co d kluc i pobolewan w boku..to ja rowniez je mam i to w lewym zazwyczaj..ale wydaje mi sie ze to wina tych paskudnych zaparc.. :mad:

milejniedzielii laseczki
 
Hejka !!
O rany ::) Wy już dawno na nogach, a ja dopiero wstałam. Aż mi wstyd :-[ . Mój mąż się śmieje i mówi, że on tam beze mnie nie może spać, że się ciągle wierci, a ja tu śpię jak zabita ;D

Magi - mój piesek to miał być bolończykiem. Sporo za niego zapłaciliśmy, ale jeszcze wówczas nie znaliśmy się za bardzo na rasach...A teraz jak na załączonym obrazku widać, że może jedynie w niewielkim stopniu tego bolończyka przypomina. Generalnie wychodzi na to, że to kundel ;D . Chociaż od tych podwórkowych troszkę się różni :D

Ola - dzięki za info. Ale powiem Ci szczerze, że znalazłam troszkę inne rozwiązanie. Otóż jak mój mąż dzwoni do mnie na telefon komórkowy płaci 7,50 zł za minutę. Z kolei dopiero się zorientowaliśmy, że jak ja dzwonię z Polski, z komórki na tamten jego stacjonarny to płacę 2,20 zł za minutę. Więc cena jest sporo niższa i po prostu tak robimy... :p I chyba na tym poprzestaniemy. Ale dzięki za pomoc !

Poza tym to zaraz chyba wyciągnę swój tyłek na spacer, bo prawie nie wyściubiam nosa z mieszkania ;D. A dzidziolek na pewno potrzebuje trochę tlenu :D
Pozdrawiam gorąco !
 
didi na zaparcia polecam codziennie rano musli z: płatków owsianych, łyżka otrąb (błee ale działa), 2 suszone figi - ich ziarenka dobrze czyszczą, 1 sliwkę suszoną, pestki dyni i słonecznika i to sobie wieczorem zalej wodą, mozesz tez dodać ciut miodu jak lubisz. Rano miesznka jest gotowa do jedzenia i naprawde działa, mi pomaga, bo miałam straszne wzdecia, a teraz przeszło. I wiecej pij, a takze wprowadź do diety wiecej jedzenia, które zawiera wodę. Teraz są przecież swietne owoce :) powinno pomóc. Jeszcze jedno, zobacz, ja mam termin na 17 XII to moze sie spotkamy na porodówce?? ;D
 
Pogoda rzeczywiście dzis super ale ja jestem jeszcze na antybiotyku i nie wychodzę z domku jestem po nim trochę słaba. Jutro jak tak będzie to już chyba wyjdę chociaż na mały spacer żeby dotlenić maleństwo. Przygotowałam wszystko do obiadku zrobiłam koktail z truskawek (ostatni jem je garściami) i padłam. Reszte zrobi już mąż.
Co do zaparć to nie mam jeszcze (na szczęście) tego problemu a odkąd jem truskawki to już wogóle jest super. Także gorąco je polecam.

.png
 
Dzien dobry :)
Zaparcia to istna zmora ciazowa, ja mialam z nimi problemy w dziecinstwie, a teraz przy ciazy wrocily. W ogole mam wszystko rozregulowane, meczace to jest. A truskawy - pyyyyychaaaa, jem je ostatnio kilogramami, wczoraj tez sobie wymyslalam koktajle - ale nijak sie to ma do zaparc moich. Niby truskawy przeczyszczaja ::)
 
Goniu wielkie dzieki za rade bede musiala sprobowac..:)..a jesli bedziesz rodzila na kapach to napewno sie sptkamy..:).fajnie byloby..hihihi..:D

Truskawki tez na mnienie dzialaja..ale chyba juz sie nimi przejadlam albo moja dzidzka majuz ich dosyc..hhihihihi...
zmykam sie troszke polozyc bo jestem po obiadku i czuje sie jak wielki balon..hihihi..
 
Ale cisza nastała... :lol:

Wiecie...dzisiaj postanowiłam, że pójdę na spacer żeby dzidzię w końcu dotlenić :D . No i fakt przeszłam z 400 metrów, ale za to w powrotnej drodze byłam tak głodna, że musiałam zajść do restauracji chińskiej i zamówić kurczaczka z frytkami i surówką  :wink: . Taki ze mnie pasibrzuch...Teraz się ruszyć nie mogę  :oops:  i mam wyrzuty sumienia  :oops:
 
reklama
Do góry