Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Kati i Fasolka - na forum ogólnym jest mowa o zwolnieniach, i ZUSIE, polecam tamten watek. Nie ma wg mnie potrzeby isc do szpitala!!! Wiekszosc lasek ma i tak na zwolnieniach, ze mozna chodzic! Zreszta opisały swoje przygody z Zusem, same zobaczcie!
A ginekolog musiałby byc jakis szurniety, zeby miec zastrzezenia do wydania zwolnienia. Stres w pracy, dojazdy, to jest wystarczajacy powod do tego, zeby sobie odpoczac! Przeciez mozna miec zawroty glowy, jakies skurcze itd, juz on sam najlepiej wie, co wymyslec na uzasadnienie! Ten szpital to mi mocno traca przesada. Fasolka, u Ciebie jest to bym bardziej uzasadnione, ze z piersza ciaza sie nie udało, wiec na druga sie chucha i dmucha! Moja kolezanka jest w takiej sytuacji jak Ty i juz 2 miesiac jest na zwolnieniu, i sadze ze juz do konca pozostanie na zwolnieniu.
Moj ginekolog, ktorego juz nie raz tu wychwalałam pod nibiosa hihi, od razu mi powiedzial: kiedykowleik tylko bede chciala, mam mowic, i on mi daje zwolnienie. Przy ostatniej wizycie tez pytal, jak sie czuje, czy chce dalej pracowac i jakby co, to od razu do niego walic jak w dym po zwolnienie Mowi:nawet na kilka dni, jak bedzie Pani chciala sobie odpoczac
ja osobiscie na zwolnienie wybieram sie od wrzesnia, moze od pazdziernika, ale biorac pod uwage ze coraz bardziej mnie tu wszyscy denerwuja, to chyba jednak od wrzesnia sie zdecyduje. Kobietki, nie szczypcie sie, w koncu na cos oddajemy prawie pol swojej pensji!!!
A ginekolog musiałby byc jakis szurniety, zeby miec zastrzezenia do wydania zwolnienia. Stres w pracy, dojazdy, to jest wystarczajacy powod do tego, zeby sobie odpoczac! Przeciez mozna miec zawroty glowy, jakies skurcze itd, juz on sam najlepiej wie, co wymyslec na uzasadnienie! Ten szpital to mi mocno traca przesada. Fasolka, u Ciebie jest to bym bardziej uzasadnione, ze z piersza ciaza sie nie udało, wiec na druga sie chucha i dmucha! Moja kolezanka jest w takiej sytuacji jak Ty i juz 2 miesiac jest na zwolnieniu, i sadze ze juz do konca pozostanie na zwolnieniu.
Moj ginekolog, ktorego juz nie raz tu wychwalałam pod nibiosa hihi, od razu mi powiedzial: kiedykowleik tylko bede chciala, mam mowic, i on mi daje zwolnienie. Przy ostatniej wizycie tez pytal, jak sie czuje, czy chce dalej pracowac i jakby co, to od razu do niego walic jak w dym po zwolnienie Mowi:nawet na kilka dni, jak bedzie Pani chciala sobie odpoczac
ja osobiscie na zwolnienie wybieram sie od wrzesnia, moze od pazdziernika, ale biorac pod uwage ze coraz bardziej mnie tu wszyscy denerwuja, to chyba jednak od wrzesnia sie zdecyduje. Kobietki, nie szczypcie sie, w koncu na cos oddajemy prawie pol swojej pensji!!!