reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Aska - u mnie tak samo :p
Okropna pogoda :)

Aska - mam pytanko, bo ja tu mieszkam dopiero od czerwca, wczesniej Bydgoszcz zasilalam ;D Gdzie jest najwiecej sklepow z odzieza dziecieca - nie chodzi mi tylko o niemowleca, bo głownie chceWiktorkowi (4,5 latkowi) kupic spodnie... Do wyboru mam Plazze, King Cross Marcelin, Panorame - bo w M1 nie ma zbyt wielkiego wyboru :( No chyba ze jest cos jeszcze o czym nie wiem - tylko blagam, nie pisz ze w Starym Browarze, bo tam teraz straszne korki sa i samochodem nie chcemy sie tam pakowac ;D ;D ;D
 
reklama
joeey te bodziaki ze zdjęć to early days z długim rekawkiem ???

Don Kamillo sliczniie wygląa i minki świetne robi - zwłaszcza świenkę :laugh: :laugh: :laugh:

Wanda, joeey super te fotki ze spotkanka a najfajniejsza jak dziewczyny oglądaja tv :laugh: :laugh: :laugh:
 
Siedzę właśnie przy śniadaniu i nadrabiam trochę....

Natalia postanowiliśmy jeszcze sie nie poddawać z przeprowadzką Kacperka :) no i dziś w nocy Kacperek już ładnie spał w swoim pokoiku :)  :laugh: :laugh: nawet nie budził sie na jedzenie, wstał dopiero o 6:30 jak ja byłam w drodze do pracy :) więc tata sie wyspał, raz sie przebudził ale dałam mu smoczek, przykryłam go i spał dalej :) więc chyba już tak zostanie :)
Gorzej że Kacperek się odkopuje  ::) musiałam już mu pościelić kołderkę żeby nie miał jej tak lekko "uciec" ale i spod kołderki wyłazi  ::) zastanawiam sie czy nie kupić śpiworku, ale czy dziecku jest w tym wygodnie spać skoro w czasie snu "chodzi" po całym łóżeczku ???
a co do tabletek to właśnie już nie śpi w naszym pokoju i dlatego tabletki ;) ;)  ;D

Sorbuś ja mogę zgłosić do Aletki żeby zmieniła nazwę na PIELĘGNACJE ale najpierw niech Joeey sprawdzi czy ona nie może tego zrobić skoro zakładała wątek. Czekam na info. :)
 
cześć Kobiałki,

Pati - ja i Agata też gratulujemy!

Paula, trzymaj sie w pracy i trzymaj się tego, ze karmisz jak najdłużej, taka godzinka to bardzo dużo. Ja przyznałam sie uczciwie, ze nie karmię i teraz żałuję...
a jeslui chiodzi o spanko, to u mojego łazika śpiworek nie przejdzie, prędzej nastawiam sie na wszycie tasiemek w poszwę kołderki i przywiązywanie do szczebelków

Magdamaj - nieraz jeszcze będziemy w Twoich okolicach, to na pewno sie zobaczymy. My z warszawki.

Ana, ja bym co chetnie wysłała tego mojego męża gdzies daleko, zeby za szybko nie wrócił, dziś to najchętniej w kosmos. Ale w wysokie góry też może być!

Oj, kurcze mówię Wam - eksploatuja mi w pracy chłopa tak na maksa i ejszcze troche a on sie daje, żadnego dystansu do tego nie ma, siedzi w tych cyferkach i tabelkach na maksa i niestety odbija sie to na naszym wspólnym życiu, no bo gdzies odreagowac musi. A ja juz nie daje rady, tak dalej byc nie może, w końcu w imie pracy nie moge sobie na pewne rzeczy pozwolić. Normalnie jakiś koszmar. I do tego ja jestem winna za "grzechy całego świata", kto by czego nie zrobił to zawsze moja wina. Wymiękłam...

 
ach tam zaraz mało jem :p
Joeey - Ty mnie tu nie wsypuj :p ;D ;D ;D

Ale tak serio, to Joeey wcina więcej od Pawła :p czyli bardzo duzo :p hehehe Ale jest szczuplutka, a do wieloryba dalej jej niż mnie :p A poza tym laska z niej niesamowita - pewnie dlatego Pawel ja tak szybko polubil :) Ładne osoby łatwiej polubic :)

Joeey
- ja dzis zjkadłam sniadanie - jeden kawalek, ale ten wielki, tego wielkiego chleba ;D ;D ;D z serem oczywiscie :) No i kawka wypilam i zjadlam kilka rzodkiewek :)

Ja sie do żadnych zasad nie przyznaję - zasada nr 1 w ogole mnie nie dotyczy, bo jem w roznych godzinach, zasada nr2 w ogole nie moze dla mnie istniec, bo zamiast sniadania czy kolacji potrafie zjesc czekolade ;D a zasada nr 3 musi zniknac, bo tylko biale pieczywo dla mnie istnieje ;D ;D ;D hehehe
 
Paula, ja też myślałam, żeby pracować od 7 do 14 i mam nadzieję, że moja dyrekcja się na to zgodzi.
Wczoraj rozmawiałam z opiekunką mojej siostrzenicy, bo jej znajoma chciałaby się też dzieckiem zajmować. I wiecie co.... ludzie to są nienormalni jednak. Powiedziała, ze chce 20 zł za godzinę, co przy moich potrzebach daje 200 zł dziennie i ponad 4000 miesięcznie. Wariatka jakaś. Siostra ma nianie na "3/4 etatu" i płaci jej 700 zł miesięcznie, a znajomi opiekunce, która oprócz zajmowania się dzieckiem przez 12 godzin, gotuje im obiady płacą 1300. No, na prawdę, do dzisiaj w szoku jestem i nie mogę z niego wyjść. Oszalała kobieta.
 
Paula25 pisze:
Sorbuś ja mogę zgłosić do Aletki żeby zmieniła nazwę na PIELĘGNACJE ale najpierw niech Joeey sprawdzi czy ona nie może tego zrobić skoro zakładała wątek. Czekam na info. :)

Przeciez juz Joeey wczoraj zmienila nazwe :p hehe
 
Paula, nie boisz się, że Kacperek będzie miał za dużo zmian na raz - Twój powrót do pracy i przeprowadzka? Ja się np boje, że u mnie zbiegnie się w czasie mój powrót do pracy i odstawianie od piersi. Nawet sobie myśle, ze może Młodą już w listopadzie nie w grudniu od baru odstawić. Napisz jak Kacper sobie z tym radzi?

Wanda, Paula dzisiaj pierwszy dzień w pracy i miała prawo nie zauważyć. Ja w domku i dopiero jak napisałaś się zorientowałam ::)

(H)ania, mój mąż też się zawsze da wrobić, w prace po godzinach, w soboty itd. Ale on jest takim typem co wszystko dusi w sobie i się nie skarży. Nie wiem, co lepsze, bo boje się, że takie tłamszenie stresu, może się negatywnie na jego zdrowiu odbić. c
 
to super że juz nowa nazwa

klucha podpisuje sie oszalała kobieta ::) ::) ::)

ale się usmiałam przed chwilką przyniosłam nocnik i chciałam postawić majke żę bey jej gatki ściągnać a ta tyłek wypina i na nocnik sie pcha :p :laugh: :laugh: :laugh: - w spodniach :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
Sorbek - i Ty nie zauważyłaś ??? przecież to Twój pomysł był :p :D :D :D

Klucha - wiem, że Paula pierwszy dzień w pracy :p i Wiem, że mogła nie zauważyć - właśnie dlatego napisałam, żeby nie pisała czasem maila do Aletki :)
 
Do góry