reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

reklama
ojejej zycze bezstresowego powrotu ::) trzymaj sie Palcia :)

a ja mam jutro dwie nianki do synusia ;D a z moja siostra to w zasadzie 3 ;D szkoda ze jej kolezanki dopiero teraz wyrazily ochote pobawienia Oskarka bo juz koniec wakacji :p ::) ale dobre i to wreszcie na spokojnie zrobie obiadek i moze na miasto wyskocze bo Oski nie ma tylko jedna cieplejsza czapusie ::)
 
dzięki Gabi :-* będzie ciężko ale nie mam wyjścia :(

no a moja "niańka" coś sie zlisiła i ostatnio nie przychodziła czyżyby dlatego ze Paweł był w domu :p no a teraz szkoła więc napewno już na spacer z Kacperkiem nie pójdzie :( za to tata bedzie chodził :)

ja Kacperkowi kupiłam ostatnio fajną taką cieplejszą czapeczkę i szkoda ze 2 nie wzięłam bo na taką pogodę to akuratnia :)
 
No, Paula miała samotną wenę! ale jak widać przynajmniej na spokojnie nadrobiła, bo z wami to ciężko....

U mnie jak zwykle net dziś nawala, już mam tego po dziurki w nosie!!!

Miśka dzisiaj żeba chyba wyduszała, bo kupa za kupą leciały, normalnie 7 razy ją przebierałam, a brudnik pełen, mimo, że wczoraj dopiero pranie rozwiesiłam - no i przeciwbólowe leciały cały dzionek!!

Miłego wieczorku, nie piszcie za dużo, bo znów nie nadąże za wami, ahahaha
;D

Natalia, kopnij w tyłek babsztyla, lepiej ci się zrobi od razu!!
 
Sorbek moj nowy numer gg 6363555  ;D ;D

Natalko ja Cie chyba bardzo dobrze rozumiem.Ja bym nigdy w zyciu nie dala zeby ona mi Ole uspala, nakarmila, przewinela czy cos takiego.Normalnie od razu palnelabym taki tekst ze hej  ;D niestety nie moge Ci nic napisac na temat tego ze Ingusia lgnie do babci.Bo u mnie jest tak ze Ola nie lubi byc u nikogo na raczkach tylko u MNIE  :) :) :) chyba Gaba od kluchy tez ma podobny syndrom  :laugh: nierozumie kompletnie tych tesciowych  ::) ich epoka minela juz dawno niankowania dzieci, teraz jest nasza kolej a sie wpiepszaja niepotrzebnie.Moja mama tego nie robi i jestem bardzo happy z tego powodu  ;D uswiadom jej delikatnie ze opieka nad Ingusia nalezy do Ciebie i Tobie to sprawia PRZYJEMNOSC  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Beatko to ja oddam Ci swoja tesciowa to Cie zameczy swoim matkowaniem Twojego Mikiego  8)
Mnie sie tyle razy tesciowa pytala czy moze Ole na spacer wziasc a ja odpowiadalam nie i na jakis czas mialam spokoj  ;D bo ja taka pyskata jestem i moje NIE brzmi jak NIGDY W ZYCIU  ;D

Paula wspolczuje powrotu do pracy, trzymaj sie dzielnie kobitko  :-* :-* dobrze ze maz moze zostac z Kacperkiem napewno bedziesz sie pewniej czuc z tego powodu :)
 
Ziemzia no mam dzisiaj wene ale co z tego jak nikt nie chce ze mną gadać  ::) Gabi wpadła na chwilkę i już gdzieś zniknęła a Ty też uciekasz  :p

ide zobaczyć co robi mój męzuś bo coś mi sie wydaje że z dziadkiem piją coś pod te pierożki  ::)

ooo...a co to? ktoś mi nie daje wysłać posta :o to Wioluś :D
 
Hejo :)

Natalko ech, jak by to powiedzieć  ::) rozumiem Cię w 100 % bo ja tez jestem okropnie zaborcza i zazdrosna, z reszta sama wiesz  :-[ a wiesz, że przypomniało mi się, że kiedyś przyszliśmy wszyscy w trójkę (tzn. ja, Marcin i Kamilek ) do teściowej do pracy zostawić jej Kamilka na godzinkę żeby coś załatwić i ona też się "przejęzyczyła" i powiedziała do Kamilka: "Przyszedłeś do mamusi do pracy ?". Ja nawet nie zareagowałam bo uznałam to za przejęzyczenie właśnie. Zapewne chciała powiedzieć" Przyszedłeś z mamusią do babci do pracy"  :mad: ::)  ::)

Paula ja jakoś nie mam odwagi ciągle zostawić Kamilka samego w pokoju :( On czasem się przebudza w nocy i trzeba mu dać smoka jak zaczyna sobie marudzić więc to chyba jeszcze dla nas nie ten moment :(

Wanda, Joeey super zdjęcia ze spotkania :) Joeey to Ty już w Polsce ? :)

Donia widzę, że Filipek ma chodzik :) I jak oceniasz ten sprzęt ? Faktycznie jest to "odciążenie " dla rodziców ? Pewnie było coś o tym na zakupach, a ja dawno tam nie zaglądałam  :-[

Wanda czy wszyscy Ci mówią, że Paulinka to cały tata ? Normalnie jak 2 krople wody :)

Natalko, Sorbuś gratulacje raczkowania dla Waszych dziewczyn  ;D

A my mieliśmy dziwną rzecz wieczorem tzn. po 3 godzinach od ostatniego jedzenia Kamil za cholerę nie chciał się chycić mleka :( Zwykle już chce "się posikać" za butelką a dziś ryk za każdym razem jak mu ją proponowałam ( aż 3 razy chyba od 21:00 do 22:00 ) ??? Nie mam pojęcia o co chodzi, ale nic go raczej nie boli, bo miał dobry humor i bawił się w chichy śmichy z Marcinem a jak dałam mu Flipsa to rzucił się na niego jakby 3 dni nic nie jadł  ::) Zdarzyło się Wam kiedyś coś takiego ??? bo nam pierwszy raz chyba  ::) przesyt mleka jakiś czy co ???
 
ja zapomnialam napisac ze bylismy dzis u laryngologa i termin zabiegu(wiazadelka juz kiedys pisalam)mamy na 22 styczen i bedzie pod narkoza bo takim maluszkom to nie robia znieczulenia mijscowego
 
reklama
Wiolus dzięki kochana  :-* i to tylko dodaje mi otuchy że Paweł zostaje z Małym.

Bartyś Kacperek też potrafi sie przebudzac w nocy i wtedy daję mu smoka albo na jedzenie koło 4, zobaczymy jak będzie to wyglądało, jak bedzie płakał to spowrotem przeniesiemy go do nas, póki co śpi :) myślę że im dziecko starsze tym jest trudniej nauczyć go spac samemu w pokoju.

Wiolus to dobrze  ze macie już zaklepany termin, lepiej to załatwić i mieć to z głowy i zobaczysz że wszystko będzie dobrze :)
 
Do góry