reklama
Kiedys juz pisalam o tym, ale widze ze temat wraca, to sie powtorze 
W okresie ciezy wlosy mniej wypadaja. Po okresie ciazy wszystkie wlosy, ktore nie wypadly w okresie ciazy wypadna czy bedziecie braly jakies witaminy czy nie. Jesli jestescie ogolnie zdrowe to w efekcie czupryny mniej wiecej bedziecie mialy takie bujne jak przed ciaza. Takze nie ma co sie stresowac liczba wlosow na glowie
W okresie ciezy wlosy mniej wypadaja. Po okresie ciazy wszystkie wlosy, ktore nie wypadly w okresie ciazy wypadna czy bedziecie braly jakies witaminy czy nie. Jesli jestescie ogolnie zdrowe to w efekcie czupryny mniej wiecej bedziecie mialy takie bujne jak przed ciaza. Takze nie ma co sie stresowac liczba wlosow na glowie
Nathalie
Fan(ka)
Asiu nie wiem co Ci napisać, żeby Cię pocieszyć... :-[ Tym bardziej, że też mam doła z tego samego powodu, tylko, że my mamy problem taki, że kasa jest, ale ją przepieprzamy równo i niedługo zostaniemy bez grosza jak tak dalej pójdzie... :-[
Karina teraz to nas dopiero zachęciłaś! Wklejaj fotki w mundurze, bez też może być, hehe. :laugh:
Co do fotosika to obiecuję dać Wam instrukcje ale później, bo teraz mała śpi i jak się obudzi to jedziemy na rehabilitacje i do notariusza.
Ketsa i Ana może macie rację co do artykułu Chylińskiej, ale powiem szczerze, że ja nawet jakbym pisała satyrę to nie mogłabym powiedzieć o Ingusi "ten ssak"... więc mogę powiedzieć, ze osiągnęla swój cel - zaszokowała mnie. I muszę dodać, że ja też tego nie odczuwałam w ten sposób, nawet jak byłam zrąbana i nie spałam już 24 godziny to i tak byłam szczęśliwa, naprawdę szczęśliwa. A poród też mile wspominam jak Sorbek. :
Ketsa ucałuj Maksiulka w guzika! Bidulek, jak to trzeba strasznie uważać... :-[
Karina teraz to nas dopiero zachęciłaś! Wklejaj fotki w mundurze, bez też może być, hehe.
:laugh:Co do fotosika to obiecuję dać Wam instrukcje ale później, bo teraz mała śpi i jak się obudzi to jedziemy na rehabilitacje i do notariusza.
Ketsa i Ana może macie rację co do artykułu Chylińskiej, ale powiem szczerze, że ja nawet jakbym pisała satyrę to nie mogłabym powiedzieć o Ingusi "ten ssak"... więc mogę powiedzieć, ze osiągnęla swój cel - zaszokowała mnie. I muszę dodać, że ja też tego nie odczuwałam w ten sposób, nawet jak byłam zrąbana i nie spałam już 24 godziny to i tak byłam szczęśliwa, naprawdę szczęśliwa. A poród też mile wspominam jak Sorbek. :
Ketsa ucałuj Maksiulka w guzika! Bidulek, jak to trzeba strasznie uważać... :-[
ketsa biedny Maksiu :-[ ale sie Nam parka dobrala bo Ada tez strasznie ruchliwa i myslalam, ze na nia uwazam, a ona mi w samolocie w przeciugu kilku sekund herbate wylala - na siebie i na mnie, dobrze, ze miala welurowe dresy takze obylo sie bez oparzen ale ja cala gorna czesc jeansow mialam mokra : mala przebralam bo cale szczescie mialam siatke z brudami, butami i torebkami, ktore musialam wyjac z walizki z powodu nadwagi oczywiscie, w ogoole koszmar podroz z malym dzieckiem, Ada plakala kilka razy, w pasach nie chciala siedziec ale pieciomiesieczny synek moich znajomych, z ktorymi lecialam dla porownania w ciagu 2 godzin walnal 3 razy kupe, jego mama miala biale spodnie i byly po locie w kropki ;D
mala przebralam bo cale szczescie mialam siatke z brudami, butami i torebkami, ktore musialam wyjac z walizki z powodu nadwagi oczywiscie, w ogoole koszmar podroz z malym dzieckiem, Ada plakala kilka razy, w pasach nie chciala siedziec ale pieciomiesieczny synek moich znajomych, z ktorymi lecialam dla porownania w ciagu 2 godzin walnal 3 razy kupe, jego mama miala biale spodnie i byly po locie w kropki ;D
Dor1976
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 498
Witam!!
Wando - Zuzia... hm....... ja jestem po Ekonomi i wcale nie żałuje tego kierumku. Skończy Ekonomię i może założyć własne biuro turystyczne :-)
Steffi - życzę udanego urlopu, aby dziecię NIE chorowało i aby pogoda była sprzyjająca.
Ja dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy. Od 7 sierpnia urlopik, ale tylko dwutygodniowy.
Będziemy wypoczywać w okolicahc Kłodzka, tylko niech pogoda się odrobine poprawi, deszcz może być ale tylko noca a w dzień chcemy 24 stopnie i tyle.
Ana - i Ty wypocznij sobie w Ustce. Maleństow już morze zwiedzi - fajnie.
A o Chylińskiej juz kiedys czytałam - chyba aOla podawała ten link.
Nigdy ta dziewczyna mi nie pasowała, teraz już wiem dlaczego. Biedny dzieciak - oby zmieniła nastawienie do macierzyństwa.
Ciekawe czy byłoby jej miło gdyby jej matka to samo myślała... ech
Podoba Wam sie Adam Karinkowy hm...... musze zajrezć do albumiku :-)
Pozdrawiam
Wando - Zuzia... hm....... ja jestem po Ekonomi i wcale nie żałuje tego kierumku. Skończy Ekonomię i może założyć własne biuro turystyczne :-)
Steffi - życzę udanego urlopu, aby dziecię NIE chorowało i aby pogoda była sprzyjająca.
Ja dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy. Od 7 sierpnia urlopik, ale tylko dwutygodniowy.
Będziemy wypoczywać w okolicahc Kłodzka, tylko niech pogoda się odrobine poprawi, deszcz może być ale tylko noca a w dzień chcemy 24 stopnie i tyle.
Ana - i Ty wypocznij sobie w Ustce. Maleństow już morze zwiedzi - fajnie.
A o Chylińskiej juz kiedys czytałam - chyba aOla podawała ten link.
Nigdy ta dziewczyna mi nie pasowała, teraz już wiem dlaczego. Biedny dzieciak - oby zmieniła nastawienie do macierzyństwa.
Ciekawe czy byłoby jej miło gdyby jej matka to samo myślała... ech
Podoba Wam sie Adam Karinkowy hm...... musze zajrezć do albumiku :-)
Pozdrawiam
Heeej!!
Asiu nie miej dola!Poradzicie sobie!
Uwazajcie na te swoje pociechy!Ja tez niby uwazam ostatnio przez moja glupote by spodla z łózka ale zlapalam ja za raczki i tak mi wisiala na tych taczkach no ale nie ma nawet siniaka no raczek jej nie wyrwalam.
Ostatnio rowniez siedziala,ale ona siedzi dopoki ja cos nie zainteresuje i wtedy obroci sie i bach...a ostatnio bach na dywanie prosto na twarz.Zdarla sobie warge i plakala :-[
Karina dawaj slubne zdjecia!
Asiu nie miej dola!Poradzicie sobie!
Uwazajcie na te swoje pociechy!Ja tez niby uwazam ostatnio przez moja glupote by spodla z łózka ale zlapalam ja za raczki i tak mi wisiala na tych taczkach
no ale nie ma nawet siniaka no raczek jej nie wyrwalam.Ostatnio rowniez siedziala,ale ona siedzi dopoki ja cos nie zainteresuje i wtedy obroci sie i bach...a ostatnio bach na dywanie prosto na twarz.Zdarla sobie warge i plakala :-[
Karina dawaj slubne zdjecia!
reklama