reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

reklama
Wanda określony nieokreślony...ale żeś nakręciła  ::) ale zrozumiałam i GRATULACJE dla Pawła to super że tak Wam się układa  :D

u nas niestety jest gorzej...Paweł do wczoraj pracował w ciągłej niewiadomej....no ale wczoraj szef mu powiedział że pracuje tylko do końca lipca i jeszcze chciał du...ek wypowiedzieć za porozumieniem stron!!  :mad: a przeciez Pawłowi nalezy się miesięczne wypowiedzenie czyli jeszcze cały sierpień...szef powiedział ze nie bedzie miał mu z czego za sierpień zapłacić....a co to nas obchodzi!!! nalezy się i już! no ale teraz jesteśmy w kropce bo jeszcze Paweł nic nowego nie znalazł :( :( :(
 
Paula - no tak mi przykro :( mam nadzieje ze szybko cos znajdzie !! no a z szefem do sadu pracy !!!! Te podobno szybko i skutecznie dzialaja !!!!
 
Hej dziewczynki - ja juz jestem w domku, wyjechalismy po 5 rano, troszkę kimnelam przy zapodaniu cycusia i juz nadrobilam Grudzień.
Chorobsko chyba nas sobie odpuszcza - tylko katarek pozostal.

Co do "macierzyństwa" naszych szanownych mężów - moj Adam zrobi rawie wszystko ale niestety sterowac nim musze ja - i to nie tylko w sprawach opieki nad dzieckiem ale musze o wszystkim w domu pamietac - ostatnio zrobilam afere bo nawet o zmianie opon musialam ja pomyslec. Ale nie daje sie - z uporem zrzucam na niego czesc obowiazkow zeby pozniej bylo mi latwiej. Najgorsze co mozna zrobic to "zrobić lepiej samemu" i pozniej miec zal ze jest ciezko. Ogolnie nie moge narzekac bo jak tylko powiem zeby cos zrobil to zrobi, czasami tylko z duzym opoznieniem. Obiady tez gotuje, sprzata... Najgorzej mu wychodza rzeczy tj. np przywieszenie zyrandola, zamontowanie plki itp.
Zyrandol do sypialni czekal 2 tyg. na zawieszenie i w koncu nie wyrobilam i zastosowalam chwyt nr1 - Zapytalam ze spokojem - Adam jak myslisz - chyba poprosze sasiada zeby mi przywiesil zrandol chyba sie zgodzi prawda? - Poskutkowalo.
Chwyt nr 2 ( ponizej pasa) - Adam wiesz w przyszlym tygodniu bedzie w W-wie Marek ( moj eks) to go poprosze zeby mi zamontowal szafke - skoro ty nie masz na to czasu, on na pewno mi nie odmowi. Efekt był piorunujący...wprawdzie sie trochę pogniewal na mnie ale po tym wszystko robi od razu. Na nic nie musze czekac. Nawet sie prawie pogniewal ze brat przyklejal border w pokoiku a nie on.  :D

Ziemzia - śliczny ten kubeczek!

Ketsa - no nieźle z tym Junakiem...

Kwiaty od męża..... oststnie chyba jak mi się oświadczył  :D  :D  :D czyli jeszcze nie męża. Ale on wie że ja nie przepadam za kwiatami. Ostatnio kupil mi perfumy ale ze sie zdradzil i nie bylo niespodzianki to kupil mi jeszcze drugie  ;D

Paula-  :-[  mam nadzieje ze nie bedzie xle.... trzymam kciuki za znalezienie nowej pracy.
 
Wczoraj nie zdążylam nic odpisac - pamietam tylko ze Paula pytalas o tem moj przysmak - to poprostu Kawa Inka i Nesquiq zalane wrzatkiem. Tak kombinuję bo nie moge wlac mleczka a czarna mi zbytnio nie podchodzi.
 
Wanda no to rzeczywiście nic mi sie narazie nie przyda, dla drugiego dzidziusia mam pełno rzeczy po Kacperku :)
ale wzięłam sobie lokówki do obserwowanych, bo moja mama chciała kupić sobie lokówkę  :)
a dlaczego ich nie używałaś nie spełniają Twoich oczekiwań (czyt.są nie dobre) czy poprostu nie chce Ci sie nimi bawić?

no a jak rzeczywiście nie bedzie chciał zapłacić to pójdziemy do sądu i wtedy zapłaci jeszcze z odsetkami!!
 
Karina mimo iz ja już mogę pić mleko i kawkę z mleczkiem tez to może kiedyś wypróbuje ten Twój przysmak :D.....a sposoby na męża masz niezłe hehehe ;D ;D ;D mój na szczęście tez wszystko zrobi począwszy od prania, sparzątania, montowania poprzez gotowanie, zakupy do opieki nad dzieckiem ale tez często trzeba mu coś przypominać, nie lubi tylko prasować.
 
reklama
Do góry