reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Hej.Ja jestem nową grudnióweczką,właściwie od...wczoraj.Dopiero zrobiłam test ciążowy,bo mam juz 14 mies.synka,ktorego nadal karmię piersią i nie wierzyłam,ze jestem w ciąży.Ale na razie mi smutno-w przeciwieństwie do pierwszej,ta ciąża nie była planowana.............. :(
 
reklama
Beacia głowa do góry kazdo dziecko jest darem od Boga i to on decyduje kiedy ma sie pojawic ja dla odmiany mam odwrotna sytuacje mam dwoje dzieci corka ma 10 lat a syn ma 6 dla mnie to tez bylo szokiem tymbardziej ze od lat bralam tabletki i nie planowałam kolejnego przynajmiej nie teraz :) znalazlam ta strone całkiem przez przypadek i wiesz co te mamusie potrafia sprawic ze nic nie jest strasznego Juz przestalam płakac (mialam sie bronic w pazdzierniku )Moje plany i ambicje odeszly na dalszy plan a tak nawiasem mowiac moge cie pocieszyc moja siostra ma trzy dziewczynki i kazda jedna po drugiej bez przerwy teraz najstarsza ma trzy latka najmlodsza kilka miesiecy i radzi sobie śmieje sie ze musi dorównac koleżankom bo sie zagapiła :) Wiec głowa wysoko do góry dasz sobie rade Trzymam kciuki pozdrawiam Agata :) :)
 
Hej !
Becia,witamy w naszym gronie!  :). Na pewno dasz sobie radę ! Uśmiechnij się  ;D i głowa do góry ! Trzymam za Ciebie kciuki !
Agatko, ja też mam obronę w tym roku, tylko w lipcu...i mam zamiar do tego podejść. Tylko nie mam pojęcia w co się ubiorę i nie wiem jak będę wyglądała...brzusio już pewnie będzie widoczny,a wszystkie moje mundurki są bardzo dopasowane...A szkoda jest wydawać kasę na jeden raz :). Więc sama nie wiem.
Pozdrawiam gorąco. Beata.
 
Cześć dziewczynki!
Ja pierwsze USG miałam pierwszego dnia 12 tygodnia i to prywatnie, bo państwowo to mój gin chciał robić dopiero po 20 tygodniu!! Miałam przez brzuch i dopochwowo (nie było różnicy w jakości!), nic nie musiałam ze sobą mieć, dostałam jedno zdjęcie i szczegółowy opis - bo moja dzidzia została przebadana na wszystkie strony, no i bicie serduszka już słyszałam. Pan dokror spisał się na medal! Właśnie ostatnio myśleliśmy o tym kiedy można zobaczyć płeć i po waszych wypowiedziach korci mnie, żeby lecieć w 16 tygodniu i tak długo okupować gabinet, aż mi powiedzą, co siedzi w moim brzusiu!
Jeśli chodzi o kremy przeciw rozstempom, to moja siorka (ma 8 miesięcznego synka) od razu mi poradziła, żebym olała to, że stosować po 3 miesiącu, bo ona smarowała się od początku i teraz nie ma żadnego rozstępu!! Więc poszłam za jej radą i się smaruję - Penaten (okazał się gęsty jak cholera i ogólnie nie polecam) i galaretkę przeciw rozstempom Perfecta - Body z kapsułkami (to ma już fajną konsystencję), stosuję oba na zmianę raz dziennie. Oprócz tego normalny balsam na całe ciałko, przynajmniej raz w tygodniu, bo ogólnie nigdy nie czułam takiej potrzeby, mam tłustą skórę raczej. Co do tej sugestii, że stosować dopiero w 4 m-cu, to chyba chodzi im o to, że wtedy dopiero brzuchalki zaczynają intensywnie rosnąć i skóra bardzo pracuje. Ale mój brzuszek już zmienił kształt i spodnie mnie cisnęły, a na rozpiętym guziolku, to trochę siara biegać, no i mnie brzuchas pobolewał, mimo guzika na oddech, więc kupiłam sobie ciążówki i już mnie nie boli, ale biegam w nich cały czas - mówię wam komfort jak cholera!!
Becia - bądź dzielna, twardkim trzeba być, nie mientkim!! Zobaczysz, że nie pożałujesz tej ciąży. Moja ciotka ma tak dzieciaczki (dwójkę jedno po drugim) i wiesz co , ma takie luzy w domciu!! Dzieciolki zajmują się sobą, tylko przychodzą się do niej przytulić. Mają swój mały klanik i nigdy się nie nudzą!! Jeszcze się zdziwisz jak będzie fajowo!!
Magi - a jak tam waga?? ja już 2 kg załapałam, ale nie panikuję bo miałam niedowagę (158 cm / 46,8 kg - teraz 48,8 kg), ale muszę chyba zwolnić z tym wcinaniem!!  ;D A jak u ciebie?? A propos, jutro zaczynamy 4 miesiąc!!! ::)
 
Czesc Dziewczyny!

Becia glowa do gory! Mam w pracy kolezanke ktora majac 3-miesieczna corcie (karmiac) zaszla w ciaze (rodzi we wrzesniu). To sie dopiero mozna podlamac. Ale doszla juz do siebie i teraz jest bardzo szczesliwa. A druga kolezanka zaszla (rowniez karmiac) rowno jak jej pierwsza corcia konczyla rok. I tez znalazla wiele pozytywow tej sytuacji. A dla nas to przestroga! Karmienie nie jest zadna gwarancja antykoncepcyjna! JAk widac nawet na samym poczatku!

A co do smarowania brzusia. Ja smarowalam Mustella i brzuch i biust (ktory urosl mi nieprawdopodobnie-mam arbuzy nie piersi i potwornie bola), ale od 2 tygodni niczym nie smaruje bo mnie nagle zapach tych kremow zaczal odrzucac. nawet jak teraz o tym pisze to mi niedobrze.....Fuj! Musze powachac w sklepie kilka innych moze jakis mi podejdzie. Bo szczegolnie o biust sie martwie bo on pomimo ze juz urosl to dalej rosnie niemal z dnai na dzien. Wam tez?
 
Cześć Pamciaw! Ooooooooooj, tak!! Teraz to ja mam wielgachne cycochy, co bardzo cieszy mojego mężusia ::)! Ale też zaczęłąm niedawno smarować i biust i uda, bo też się trochę rozeszły :(, ale nic to - dla dzidziolka nie takie rzeczy zniesiemy, nie?!?
 
Helou :)
Ziemzia, Ty naprawde jestes filigranowa!!! Minely juz czasy, kiedy wazylam 50 kg, a nie bylo to tak dawno az :) Przez zime sie roztylam co nieco, nawet nie wiem dokladnie jaka mialam wage przed ciaza, ale sadze, ze przytylam jakies 2 kg, to tak jak Ty. Spodnie ciazowki tez musze sobie kupic, bo normalne juz mi lekko przeszkadzaja, a na dodatek sie rozpinaja i rozlaza :) Dzinsow nie nosze juz od jakiegos czasu, nie mam sily sie w nie wpychac :)
A dzis jeszcze sobie postanowilismy w pracy oslodzic zycie i nakupilismy sobie tony ciasta i wlasnie ozeram sie i zostal mi paczek do pokonania, ale juz nie mam siły :) nie wiem co bedzie dalej z moja figurka  ::)
Pamciaw - to chyba fajnie ze biust Ci juz "przytyl" :) Ja z uporem maniaka ogladam swoj  codziennie i mierze heh, ale za bardzo rosnac nie chce, zaledwie na razie 1 cm  ::) a czekam i czekam kiedy w koncu cos wiecej bedzie  ;)  :laugh:
A swoja droga musze popatrzec za jakimis srodkami na ten brzuch porzadnymi. Byc moze wskazane sa od 4 miesiaca, poniewaz sa silnie dzialajace i zawieraja jakies substancje nie bardzo wskazane w I trymestrze, np wiem ze powinno sie unikac kosmetykow zawierajacych kofeine (te na celulit i roztsepy czetso wlasnie ja zawieraja).
Pozdrawiam!
 
Dziewczyny nie dołujcie mnie z tym biustem, heh, bo oszaleje ze mi nie chce rosnac :) tylko boli i swedzi od czasu do czasu i nic do przedu, cholernik jeden :)
A dzis ide poszlaec do fryzjera, trzeba troche odswierzyc swoj wyglad :)
 
Niestety dziewczynki rosnie wszystko zaczynajac od brzucha po piersi a dopiero schudłam buuuu przytyłam sporo bo 4 kilogramy ale ja do tego walcze z zacieciem z paleniem wiec swoja droga jem jeszcze wiecej a tak pozatym to ja tez dzis sprawilam sobie sukienke ciazowa ups moj jak ją zobaczy to powie ze oszalałam ale nie była droga wiec warto bylo no i zaczynamy ogladanie akcesoriów dla malenstwa to tez wybiora moje tygryski starsze musza miec udzial jakis ostatnio ich troszke zaniedbuje ciagle mnie cos boli A jutro musze wyciagnac cała rodzinek do Krakowa na wycieczke trzymajcie kciuki bo to nie jest łatwe jak szanowny kierowca pracuje cały tydzien dziś czuje sie kwitnąco nawet upiekłam kolezance ciasta na urodziny szok to chyba dzieki temu słoncu co zaglada od rana do okien Napewno zajrze jeszcze do Was ciagle nas przybywa bardzo sie z tego ciesze bedzie co ogladac jak urodzimy to mam nadzieje ze wymienimy sie fotkami naszych malenstw :)
 
reklama
Hejka... znowu ;D !
Magi - jak swędzi to rośnie!! Uwierz mi! Mnie na początku to swędział tak, że myślałam, że zwariuję, a co gorsza - TO WCALE NIE MIJA - miałam 70 b, a teraz to chyba już d mam. Na początku maja kupiłam sobie już sportowe i nawet nie patrzyłam na rozmiar, byle były elastyczne - kupiłam atlantic'a i polecam wszystkim!! Najgorzej jak zacznie mnie swędzieć w pracy - makabra, no przecież nie będę się o biurko ocierać, ani jawnie drapać nie!! Co do słodkości to witaj w klubie! Ja wcinam na zmianę słodkie i ostre! Sama zaskoczyłam siebie jak czekoladę zagryzłam wędzoną makrelą- ochyda nie!! Jak ja mogłam, a co gorsze, nie mogłam się powstrzymać!! ;D
agamarkam - gratuluję i trzymam kciuki za te potworne fajury! Ja nigdy nie paliłam, bo palili wszyscy wokół mnie, z moją ukochaną babunią, co udaje lokomotywę od 16 roku życia!! Zatem od zawsze jestem bierną palaczką, ale teraz od kiedy jestem w dwójkę, to tak znienawidziłam ten smrodek, że szok (zawsze był mi obojętny). Normalnie jak ktoś na ulicy pali, a ja poczyję dym, to ledwo się opanowuję, żeby nie podejść i nie zrobić sceny!! ::) Taka gupia jestem w tej ciąży!! Ale jak sobie pomyślę, że to szkodzi mojej dzidzi, to nie ma zmiłuj się! Ktoś ma przyjemność, a ja nerwy!! Co to za porządki, niech pali wdomu, a nie truje mojego robaczka!! No i swoją drogą jak na młodą mamę rzucającą nałóg to nieźle się trzymasz z tą wagą!
Pozdrowionka!!

 
Do góry