wiecie co zauwazylam tu w Swarzedzu - babki chodza w bialych obcislych spodniach i pod spodem maja majtki zwykle i to czasem nie biale !!!! moze to jakas nowa moda, a ja do tylu jestem ;D ;D ;D ale ja tam zawsze stringi nosze i tyle Zwlaszcza do bialych spodni
reklama
ok, dobre japonki nie są złe!
a mój Piotr to najchętniej nie życzyłby sobie, zebym tańczyła z komkolwiek poza nim
no i on w ogóle nie przyjmuje do wiadomości, że taniec to nie jest to to wychodzi mu najlepiej... w sobote byliśmy na weselu, nie bawiłam sie źle, nie powiem było fajnie, ale włączyło mi się, że chciałabym potańczyć z kimś innym, w jakąś obsesje wpadam chyba, żeby to się źle nie skończyło...
oj, a ja stringów nie cierpię! białe spodnie czasem noszę mimo to , ale z biała bielizną
a mój Piotr to najchętniej nie życzyłby sobie, zebym tańczyła z komkolwiek poza nim
no i on w ogóle nie przyjmuje do wiadomości, że taniec to nie jest to to wychodzi mu najlepiej... w sobote byliśmy na weselu, nie bawiłam sie źle, nie powiem było fajnie, ale włączyło mi się, że chciałabym potańczyć z kimś innym, w jakąś obsesje wpadam chyba, żeby to się źle nie skończyło...
oj, a ja stringów nie cierpię! białe spodnie czasem noszę mimo to , ale z biała bielizną
ale naskrobalyscie.......przebrnelam dopiero
ktoras pytala o upaly, u Nas naprawde skwar i nawet w domu goraco - do tego stopnia, ze Ada jak wstala o 8 to nie mogla sie zdrzemnac tak parno w domu i dopiero o 14 jak ja wzielismy do auta i wlaczylismy klime to odjechalo dziecko :-[ :-[ takze dzis ja nie mecze spacerami, dopiero pod wieczor raczej przy okazji zakupow
Wandzik nie gadaj, ze Pawel zostaje z dzieciakami, a Ty na piwko z kolega smigasz ??? no nie do pomyslenia jak dla mnie :laugh:
ja uwielbiam tanczyc z moim Arturem, za to z jego kolegami nie za bardzo, najlepsze sa moje kolezanki, ktore zawsze sie pytaja czy moga z Arturem zatanczyc bo maja takie ciamajdy taneczne, ja sie zgadzam, najgorsze, ze on nie chce z tymi moimi kolezankami :
ktoras pytala o upaly, u Nas naprawde skwar i nawet w domu goraco - do tego stopnia, ze Ada jak wstala o 8 to nie mogla sie zdrzemnac tak parno w domu i dopiero o 14 jak ja wzielismy do auta i wlaczylismy klime to odjechalo dziecko :-[ :-[ takze dzis ja nie mecze spacerami, dopiero pod wieczor raczej przy okazji zakupow
Wandzik nie gadaj, ze Pawel zostaje z dzieciakami, a Ty na piwko z kolega smigasz ??? no nie do pomyslenia jak dla mnie :laugh:
ja uwielbiam tanczyc z moim Arturem, za to z jego kolegami nie za bardzo, najlepsze sa moje kolezanki, ktore zawsze sie pytaja czy moga z Arturem zatanczyc bo maja takie ciamajdy taneczne, ja sie zgadzam, najgorsze, ze on nie chce z tymi moimi kolezankami :
właśnie odkryłam nowy wątek ;D ma się refleks
narazie przejrzałam tylko pobieżnie kilka stron wstecz...
@ mam od dawna przypomniała sobie o mnie już w drugim miesiącu po porodzie
prostownicy nie używam więc nie pomogę
ja używam zwykłej wody przegotowanej ;D nie ma co za bardzo chuchać na brzdąca bo będzie zbyt delikatny
a jeśli chodzi o wagę to wróciłam do wagi sprzed ciąży tyle że mi się biodra rozrosły i już tak im zostało, więc się w ciuchy sprzed ciąży ni hu hu nie mieszczę
mam 164cm i 54,5kg i też genetyka bo wpiep.... wszystko a w miejscu stoję
narazie przejrzałam tylko pobieżnie kilka stron wstecz...
@ mam od dawna przypomniała sobie o mnie już w drugim miesiącu po porodzie
prostownicy nie używam więc nie pomogę
ja używam zwykłej wody przegotowanej ;D nie ma co za bardzo chuchać na brzdąca bo będzie zbyt delikatny
a jeśli chodzi o wagę to wróciłam do wagi sprzed ciąży tyle że mi się biodra rozrosły i już tak im zostało, więc się w ciuchy sprzed ciąży ni hu hu nie mieszczę
mam 164cm i 54,5kg i też genetyka bo wpiep.... wszystko a w miejscu stoję
bartyś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2005
- Postów
- 758
No, jestem na bieżąco :
Beatko trzymam kciuki, żebyś dała sobie sama radę
Wanda no Ciebie też mi żal, że taka siama tam jesteś
Joeey kiedy wyjeżdżasz ? bo gdzieś mi umknęło ...
Dorotko no Kraków aktualny chyba, ale to już na nowy wątek trza iść w tej sprawie
A ja dziś byłam z Kamilkem w odwiedzinach u Steffi i Kubusia ;D Ależ ona ma tam pięęęęknie : : : Las, cisza, spokój ... Tylko netu wciąż brak i nie wiadomo, kiedy znowu będzie ale może już niebawem ...
Zdjęcia ze spotkania są już w albumiku
Beatko trzymam kciuki, żebyś dała sobie sama radę
Wanda no Ciebie też mi żal, że taka siama tam jesteś
Joeey kiedy wyjeżdżasz ? bo gdzieś mi umknęło ...
Dorotko no Kraków aktualny chyba, ale to już na nowy wątek trza iść w tej sprawie
A ja dziś byłam z Kamilkem w odwiedzinach u Steffi i Kubusia ;D Ależ ona ma tam pięęęęknie : : : Las, cisza, spokój ... Tylko netu wciąż brak i nie wiadomo, kiedy znowu będzie ale może już niebawem ...
Zdjęcia ze spotkania są już w albumiku
reklama
didi
Fanka BB :)
jejku dziewczyny ile wy macie sil w takie upaly ..jejku aby tyle napisac..mi to nic sie nie chce ..lezalabym tylko plackiem..ja normalnie sie wytapiam jak jakas szpyreczka.. nawet nadrabiac nie mam sil
Podziel się: