Nathalie
Fan(ka)
Co do mówienia to Ingusia ślicznie mówi. Najpierw zaczęła mówić po japońsku "dziaaa-ay-ziii-jaaa" itp (chociaż moja teściowa wyraźnie słyszała "dziadzia"
) a teraz już ładnie po polsku "ja-ja- ja" albo "dada", "ej" itp itd.
Didi czyli w końcu postanowiłaś poczekać jeszcze te 2 tygodnie? Nie jestem pewna bo piszesz, że jeszcze 5 tyg. a suwaczek wskazuje 3 tyg. Też bym tak zrobiła na Twoim miejscu. Jednak sama z malutkim dzieckiem i bagażami...
Sorbuś z wakacjami to chyba się tak nie da. Każdy wydaje $ inaczej i jednemu starczyłoby 20 zł na osobę a drugiemu 100.
Agnes ja o Tobie pamiętam! :laugh: Bardzo szkoda, że pracujesz... Nawet nie pisałam do Ciebie w sprawie spotkanka (my już w międzyczasie z Ziemzią 2 zaliczyłyśmy) bo wiem że i tak byś nie mogła. :-[ :-[ :-[ A jak tam sobie w ogóle radzisz z karmieniem piersią i pracą?
Bartyś współczuję teściowej. Może pogadaj z Marcinem o tym jak się czujesz i niech pogada z teściową delikatnie. Jestem pewna, że ona robi to nieświadomie. Jest po prostu dumna ze swojego wnusia i musi się nim nacieszyć. A poza tym może ona chce, żebyś sobie odpoczęła od niego. Ja na przykład czasem marzę o tym, żeby ktoś wziął Ingusię na rączki choć na 5 minut bo ja nawet zjeść nie mogę na imprezach rodzinnych. Nie martw się Anetko, musisz to przeboleć... Masz to szczęście, że nie mieszkasz z teściową i nie wyrywa Ci Kamilka cały czas.
cdn (ale nie wiem kiedy bo Ingusia się obudziła)
Didi czyli w końcu postanowiłaś poczekać jeszcze te 2 tygodnie? Nie jestem pewna bo piszesz, że jeszcze 5 tyg. a suwaczek wskazuje 3 tyg. Też bym tak zrobiła na Twoim miejscu. Jednak sama z malutkim dzieckiem i bagażami...
Sorbuś z wakacjami to chyba się tak nie da. Każdy wydaje $ inaczej i jednemu starczyłoby 20 zł na osobę a drugiemu 100.
Agnes ja o Tobie pamiętam! :laugh: Bardzo szkoda, że pracujesz... Nawet nie pisałam do Ciebie w sprawie spotkanka (my już w międzyczasie z Ziemzią 2 zaliczyłyśmy) bo wiem że i tak byś nie mogła. :-[ :-[ :-[ A jak tam sobie w ogóle radzisz z karmieniem piersią i pracą?
Bartyś współczuję teściowej. Może pogadaj z Marcinem o tym jak się czujesz i niech pogada z teściową delikatnie. Jestem pewna, że ona robi to nieświadomie. Jest po prostu dumna ze swojego wnusia i musi się nim nacieszyć. A poza tym może ona chce, żebyś sobie odpoczęła od niego. Ja na przykład czasem marzę o tym, żeby ktoś wziął Ingusię na rączki choć na 5 minut bo ja nawet zjeść nie mogę na imprezach rodzinnych. Nie martw się Anetko, musisz to przeboleć... Masz to szczęście, że nie mieszkasz z teściową i nie wyrywa Ci Kamilka cały czas.
cdn (ale nie wiem kiedy bo Ingusia się obudziła)