hej, hej
wracam po latach, co prawda wczoraj już sobie z niektórymi pogadałam na czaciku, ale duze dzien dobry dla całej reszty.
najpierw zaległe życzenia dla wszystkich pólrocznych solenizantów.
teraz gratulacje dla
any, troche Ci zazdroszcze tej fasolki.
Ziemzia, Paula, Zdanka, jak Agnesa napisała, ja bardzo chetna na spotkanie, nawet mog eje u siebie zorganizować. A Ziemzia j asi eurodziłam i wychowałam na Bielanach, dlatego mam sentyment do tej dzielnicy, chociaz w Warszawie są ładniejsze
Wanda, jeszcze nie gratulowałam Wam nowego mieszkanka, ogladalm zdjecia i ogromnie mi się podobało.
A teraz krótko co u nas. Gabrysia zaczęła sie obracać na brzuszek i z powrotem na plecki, polubiła tez w koncu leżenie na brzuszku i praktycznie teraz całe dnie spedza w tej pozycji, co wiecej zaczeła się obracać wokół własnej osi i próbuje pełzać do tyłu, na razie z marnym skutkiem ale próby są. Byłysmy na kontroli u neurologa i powiedział, ze Gaba jest bardzo dobrze rozwiniętym dzieckiem i mam nie słuchac nikogo, kto próbuje mi wmówić cos innego (to było apropos komentarzy naszej pani doktor od rehabilitacji). Na żeby wciąż czekamy i ani widu ani słuchu.
ale nei wszytsko jest takie rózowe. Gabrysia od urodzenia ma znamie na nózce i kazali mi z nim iśc do onkologa. Byłyśmy na wizycie i radził, zeby je usunąc. Bo takie duze to sie wczesniej czy póżniej usuwa, bo teraz jest niegrożne, ale nie wiadomo co póżniej. powiedział, ze są rózne szkoły jedna mówi, ze sie czeka do 7 lat, druga, ze mozna usunąć już teraz. RAdził usunąć je od razu, bo na razie po prostu zaszyją skóre po usunieciu, a potem w przyszlości konieczny bedzie przeszczep skóry, bo znamie rosnie razem z malenką. I ja nie wiem co robić, Zarezerwowałam sobie termin na teraz tzn na sierpien, ale sama nie wiem co robić. skoro mówią ze i tak trzeba bedzi eusunąc to moze rzeczywiście lepiej teraz. Naprawde od 2 tyg cały czas sie zastanawiam co zrobić.
A z innych spraw, to Bartek kupił sobie w końcu samochód - ma dzien dziecka.
no i jeszcze w środe jedziemy na urlop do tesciów, potem wracamy i obie z Gabrysią wyjeżdzamy w góry. Dlatego znów mnie nie bedzie na forum i jak wróce to na pewno nie bede na bierzaco jak tym razem. ;D
pozdrawamy obie z Gabrysią mocno wszytskie dzieciaczki i ich mamusie