Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 18 567
No ja nie wiem co ona rozkminia, przecież Olka też jest medialnaWersow z wielkim brzuchem poleciała do Tajlandii, a Ty nie możesz na Mauritius?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja nie wiem co ona rozkminia, przecież Olka też jest medialnaWersow z wielkim brzuchem poleciała do Tajlandii, a Ty nie możesz na Mauritius?
No ja nie wiem co ona rozkminia, przecież Olka też jest medialna
czuję się tak samo jak bez ciąży tylko nie mam okresuJak się czujecie? Macie już typowe dolegliwości ciążowe? Ja od kilku dni mam masakrę, mdłości mi żyć nie dają, ogólnie jestem jak dętka, bez sił i chęci do czegokolwiek ;( jakoś można te objawy złagodzić?
To Super, to oznacza że dolegliwości ciążowe Ciebie ominęły moja rodzina twierdzi że na chłopaka nie ma się dolegliwości a na dziewczynkę są mdłości itp, no ciekawe czy ta teoria się sprawdza?czuję się tak samo jak bez ciąży tylko nie mam okresu
nie, mam nastoletnie dzieci: syna i córkę i nigdy nie miałam dolegliwościTo Super, to oznacza że dolegliwości ciążowe Ciebie ominęły moja rodzina twierdzi że na chłopaka nie ma się dolegliwości a na dziewczynkę są mdłości itp, no ciekawe czy ta teoria się sprawdza?
Ja mam tak samo. Żeby nie syn to bym wcale z łóżka nie wyłaziła. Ale mamy Komunię Święta 7 maja i chcąc nie chcąc muszę trochę spraw ogarnąć. A tak mdłości przed jedzeniem, w trakcie i po jedzeniu. Na szczęście jestem na l4. Siebie w pracy w tym stanie nie widzę. Na szczęście kierownictwo też mnie nie chceJak się czujecie? Macie już typowe dolegliwości ciążowe? Ja od kilku dni mam masakrę, mdłości mi żyć nie dają, ogólnie jestem jak dętka, bez sił i chęci do czegokolwiek ;( jakoś można te objawy złagodzić?
To ja mam to samo, też na L4 bo kompletnie nie funkcjonuję, włączyłam tylko tryb przetrwania , żeby jakoś każdy dzień przetrwać, choć większość siedzę albo leżę bo jak tylko wstanę to od razu mi nie dobrze, moje pytanie jest tylko jedno, kiedy te mdłości się skończą?Ja mam tak samo. Żeby nie syn to bym wcale z łóżka nie wyłaziła. Ale mamy Komunię Święta 7 maja i chcąc nie chcąc muszę trochę spraw ogarnąć. A tak mdłości przed jedzeniem, w trakcie i po jedzeniu. Na szczęście jestem na l4. Siebie w pracy w tym stanie nie widzę. Na szczęście kierownictwo też mnie nie chce