Butterfly.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2020
- Postów
- 869
Dziewczyny macie jakieś objawy ja zaczynam wymiotować jak kot powtórka z 1 ciąży
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, jak miałam podejrzenie pozamacicznej to mnie moja gin tak wcisnęła że do gabinetu wchodziłam o 22Wcisnął Was kiedyś lekarz poza kolejnością jak już wszystkie terminy były zajęte na najbliższy miesiąc?
Ból brzucha piersi wzdęcie jakieś dziwne (waga ta sama a problem z dopięciem spodni) i plamieniaDziewczyny macie jakieś objawy ja zaczynam wymiotować jak kot powtórka z 1 ciąży
Ból brzucha piersi wzdęcie jakieś dziwne (waga ta sama a problem z dopięciem spodni) i plamienia
Ja mam jutro pierwsza 5+4 , wiem że za szybko ale miałam wrócić do pracy po urlopie po macierzyńskim a tu niespodziankaKtóra grudniowa mama ma jutro wizytę albo w poniedziałek? Ja mam w poniedziałek pierwszą wizytę.
Ja jestem już po 4 USG i nie widzą gdzie jest przyczyna zakładają że jakiś mały krwiaczek - pierwsze USG z tego powodu 5+1 ostatnie dziś i wciąż ok maleństwo ma już 10 mm a jest 6+6 serduszko bije... Teraz już mi odpuszczają i następne USG za 2 tyg najbardziej boje się żebym praca sobie nie zaszkodziła muszę trochę dźwigać pacjentów więc staram się od tej części trochę migać i wspomagać innymiA u mnie też bol brzucha i piersi
Wszystko okej z plamieniami u ciebie ?
Możliwe dół brzucha jest nabrzmiały dlatego
moja koleżanka długo plamiła w ciąży ale było już później okej ale od razu poszła na L4 w sumie pracujemy w warunkach z chemia więc nie było nawet możliwości zostania w pracyJa jestem już po 4 USG i nie widzą gdzie jest przyczyna zakładają że jakiś mały krwiaczek - pierwsze USG z tego powodu 5+1 ostatnie dziś i wciąż ok maleństwo ma już 10 mm a jest 6+6 serduszko bije... Teraz już mi odpuszczają i następne USG za 2 tyg najbardziej boje się żebym praca sobie nie zaszkodziła muszę trochę dźwigać pacjentów więc staram się od tej części trochę migać i wspomagać innymi
5+1 Pęcherzyk a 5+3 już nawet dostrzegał że zaczyna się jakies delikatne echo zarodka ale nie wiem czy widział czy trochę oczami wyobraźni 6+0 zarodek z bijącym serduszkiem już byłmoja koleżanka długo plamiła w ciąży ale było już później okej ale od razu poszła na L4 w sumie pracujemy w warunkach z chemia więc nie było nawet możliwości zostania w pracy
A w 5+1 było coś widać na usg bo zastanawiam się czy u mnie coś będzie widać 5+4
Az nie mogę się doczekać jutra żeby już mieć w jakimś stopniu potwierdzenie5+1 Pęcherzyk a 5+3 już nawet dostrzegał że zaczyna się jakies delikatne echo zarodka ale nie wiem czy widział czy trochę oczami wyobraźni 6+0 zarodek z bijącym serduszkiem już był
Ja obok pęcherzyka mam jeszcze 2 jakieś zmiany które nikt nie wie czym to jest - różni lekarze mnie w szpitalu badali i każdy ma inny pomysł jeden ze krwiaczki drugi że obumarłe ciążę trzeci że artefakt błony haha