Grudniowe mamy 2023 🎅

[Enchanted]

Niski progesteron to jest 10ng lub poniżej i taki jest wskazaniem do jego suplementacji.
Twój jest wysoki bo ponad 100% niż minimum. Do tego duphaston nie wychodzi we krwi więc to nie jest "prawdziwy" wynik

Ja wyłapałam 18 progesteron i byłam wczoraj u gina i powiedział, że faktycznie troche niski i dał mi „progesterone besins” dwa razy dziennie. To chyba od lekarza zależy

 

[olka11135]

Ja wyłapałam 18 progesteron i byłam wczoraj u gina i powiedział, że faktycznie troche niski i dał mi „progesterone besins” dwa razy dziennie. To chyba od lekarza zależy

Na pytanie czy to mądre każdy musi sobie sam odpowiedzieć

 

[Jovi]

olka11135 a u Ciebie jak sytuacja?
Bo chyba pominęłam który tydzien i kiedy wizyta?

 

[Madzialena.]

Byłam u gin. 6+3 według wielkości dzidzi. Było echo serduszka, ale dość słabe (jedno zdanie lekarki: mogłoby być większe i już stres), chociaz poznoej mowila, ze tak się zdarza często bo każdy zarodek inaczej startuje i zeby się nie stresować. Dodatkwo dzis nie czuje juz takiego bólu piersi jak do tej pory i znów stres. Dziewczyny pocieszcie mnie czasami jedno dobre słowo podnosi na duchu.

 

[Blondi_87]

Byłam u gin. 6+3 według wielkości dzidzi. Było echo serduszka, ale dość słabe (jedno zdanie lekarki: mogłoby być większe i już stres), chociaz poznoej mowila, ze tak się zdarza często bo każdy zarodek inaczej startuje i zeby się nie stresować. Dodatkwo dzis nie czuje juz takiego bólu piersi jak do tej pory i znów stres. Dziewczyny pocieszcie mnie czasami jedno dobre słowo podnosi na duchu.

Ból piersi to nie jest żaden miarodajny wyznacznik - chyba każda jednego dnia bolą bardziej drugiego mniej tak jak z bólem brzucha... A przynajmniej u mnie tak jest. Co do serduszka na tym etapie ważne że jest! U każdej na nieco innym etapie się pokazuje i faktycznie ono zaczyna z początku trochę słabiej i się rozkręca więc się nie przejmuj - póki co nie ma czym. Każdy zarodek może mieć nieco inne tempo a i tak mieścisz się w granicach założonych norm Głowa do góry

 

[Madame JS]

Byłam u gin. 6+3 według wielkości dzidzi. Było echo serduszka, ale dość słabe (jedno zdanie lekarki: mogłoby być większe i już stres), chociaz poznoej mowila, ze tak się zdarza często bo każdy zarodek inaczej startuje i zeby się nie stresować. Dodatkwo dzis nie czuje juz takiego bólu piersi jak do tej pory i znów stres. Dziewczyny pocieszcie mnie czasami jedno dobre słowo podnosi na duchu.

Rozumiem stres, to zupełnie normalne. Trochę to tak jest, że gdy ciąża jest naturalna, to wszyscy przyjmują, że nic nie musi być "pod linijkę", bo przecież zarodek rozwija się swoim tempem, bo mogła się przesunąć owulacja, itp. A w naszym wypadku - od razu pojawia się stres, że coś jest nie tak, jeśli dzień co do dnia się nie zgadza... Na razie odetchnij. Jestem na innym forum, tylko dla dziewczyn po IVF, każda miała podany pięciodniowy zarodek - a absolutnie każda ciąża wygląda inaczej na danym etapie!

 

[Madame JS]

Byłam u gin. 6+3 według wielkości dzidzi. Było echo serduszka, ale dość słabe (jedno zdanie lekarki: mogłoby być większe i już stres), chociaz poznoej mowila, ze tak się zdarza często bo każdy zarodek inaczej startuje i zeby się nie stresować. Dodatkwo dzis nie czuje juz takiego bólu piersi jak do tej pory i znów stres. Dziewczyny pocieszcie mnie czasami jedno dobre słowo podnosi na duchu.

PS. Na kiedy masz wyliczony termin?

 

[Madzialena.]

PS. Na kiedy masz wyliczony termin?

Generalnie 1 grudnia mialam z aplikacji, a z wielkości zarodka to pewnie 29 listopad (bo sa te dwa dni różnicy)

 

[Madame JS]

Generalnie 1 grudnia mialam z aplikacji, a z wielkości zarodka to pewnie 29 listopad (bo sa te dwa dni różnicy)

Widzisz, bo ja się pogubiłam z moimi terminami... Kalkulator wg daty transferu wylicza mi 25 listopada, a USG wyliczyło 3 grudnia... - i to nie w związku z rozmiarem, bo ten zgadzał się właśnie z datą transferu. Tylko w terminie jest tydzień różnicy

 

[Madzialena.]

Widzisz, bo ja się pogubiłam z moimi terminami... Kalkulator wg daty transferu wylicza mi 25 listopada, a USG wyliczyło 3 grudnia... - i to nie w związku z rozmiarem, bo ten zgadzał się właśnie z datą transferu. Tylko w terminie jest tydzień różnicy

A to ja muszę o to zapytać, bo w sumie to moja interpretacja. Czyli u mnie tez moze byc różnie