reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Jak wasi partnerzy zareagowali na wieści o ciąży?? :)
U nas starania od roku, pierwsza ciąża utracona w 9tyg.
W te święta mija dokładny rok jak ujrzałam dwie kreski i w tym powtórka, nie mogę w to uwierzyć i czuje się jakbym była w jakiejś bance. W sumie to oboje byliśmy zaskoczeni, zrobiłam test przed śniadaniem jak co miesiąc z automatu, poszłam jeść, przerwałam śniadanie żeby sprawdzić, wzięłam test do ręki i trzęsąc się zaniosłam do męża. Śniadania już nie zjadłam😅oboje byliśmy pozytywnie zaskoczeni ale po chwili wrócił rozsądek i teraz chcemy się z wszystkim upewnić na spokojnie, zrobić betę, umówić się na wizytę i dotrwać dalej i do końca niż ostatnio😥🥹
 
reklama
Hej dziewczyny 😊
Test zrobiłam 31 marca i piekne 2 kreski się ukazały:)
5 kwietnia zrobiłam betę i wynosiła 3150
6 kwietnia była wizyta u mojego ginekologa,na usg 8mm pecherzyk ciążowy.
Następna wizyta 20 kwietnia i czekamy.
Jestem po jednym poronieniu...niestety w sierpniu tamtego roku w 6 tyg poroniłam, pecherzyk rósł ale niestety bez zarodka. Na szczęście wszystko oczyscilo się samo,bez wizyty w szpitalu.
 
Da się przeżyć 😂 I tak najgorsze (dla mnie) nastąpi po pionizacji 😂

A nie chcesz/nie masz wskazań by spróbować vbac?

Ja jestem po 1 cc, a potem drugie vbac i już sobie kolejnego cc nie wyobrażam. Niebo a ziemia. Z tym, że ja miałam cc w 2011 więc jak rozmawiam z koleżankami które miały cc w ostatnim czasie to zdecydowanie się dużo zmieniło.

Jak wasi partnerzy zareagowali na wieści o ciąży?? :)

Ciąża jest planowana od prawie 2 lat więc zaskoczenia raczej nie będzie - natomiast zawsze marzyło mi się fajne powiedzenie więc po USG zamówię ciastko z wróżbą na której jest napisane "będziesz tatą"
 
A nie chcesz/nie masz wskazań by spróbować vbac?

Ja jestem po 1 cc, a potem drugie vbac i już sobie kolejnego cc nie wyobrażam. Niebo a ziemia. Z tym, że ja miałam cc w 2011 więc jak rozmawiam z koleżankami które miały cc w ostatnim czasie to zdecydowanie się dużo zmieniło.



Ciąża jest planowana od prawie 2 lat więc zaskoczenia raczej nie będzie - natomiast zawsze marzyło mi się fajne powiedzenie więc po USG zamówię ciastko z wróżbą na której jest napisane "będziesz tatą"
A nie chcesz/nie masz wskazań by spróbować vbac?

Ja jestem po 1 cc, a potem drugie vbac i już sobie kolejnego cc nie wyobrażam. Niebo a ziemia. Z tym, że ja miałam cc w 2011 więc jak rozmawiam z koleżankami które miały cc w ostatnim czasie to zdecydowanie się dużo zmieniło.



Ciąża jest planowana od prawie 2 lat więc zaskoczenia raczej nie będzie - natomiast zawsze marzyło mi się fajne powiedzenie więc po USG zamówię ciastko z wróżbą na której jest napisane "będziesz tatą"
Chętnie, ale u mnie problem leży w zwężonej miednicy. Właśnie z tego powodu miałam CC - po prostu dziecko by nie przeszło przez kanał rodny. Mierzyli mi ją kilka razy, ale ciągle brakowało w każdym z czterech wymiarów nawet po 3-4 centymetry. I o ile w trzech wymiarach to jeszcze by przeszło to przy sprzężnej po prostu ten wymiar musi być większy.
 
U nas starania od roku, pierwsza ciąża utracona w 9tyg.
W te święta mija dokładny rok jak ujrzałam dwie kreski i w tym powtórka, nie mogę w to uwierzyć i czuje się jakbym była w jakiejś bance. W sumie to oboje byliśmy zaskoczeni, zrobiłam test przed śniadaniem jak co miesiąc z automatu, poszłam jeść, przerwałam śniadanie żeby sprawdzić, wzięłam test do ręki i trzęsąc się zaniosłam do męża. Śniadania już nie zjadłam😅oboje byliśmy pozytywnie zaskoczeni ale po chwili wrócił rozsądek i teraz chcemy się z wszystkim upewnić na spokojnie, zrobić betę, umówić się na wizytę i dotrwać dalej i do końca niż ostatnio😥🥹
Super gratulacje i trzymam kciuki !!
 
Hej dziewczyny 😊
Test zrobiłam 31 marca i piekne 2 kreski się ukazały:)
5 kwietnia zrobiłam betę i wynosiła 3150
6 kwietnia była wizyta u mojego ginekologa,na usg 8mm pecherzyk ciążowy.
Następna wizyta 20 kwietnia i czekamy.
Jestem po jednym poronieniu...niestety w sierpniu tamtego roku w 6 tyg poroniłam, pecherzyk rósł ale niestety bez zarodka. Na szczęście wszystko oczyscilo się samo,bez wizyty w szpitalu.
Ja miałam taki sam przypadek w styczniu tego roku. A już w następnym cyklu się udało. Pytanie tylko na jak długo, oby poprzedni był próba a to już udało się dotrzymać do końca;)
 
reklama

Podobne tematy

Do góry