reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2023 🎅

Hej:) jestem po wizycie u gin.
Wg miesiączki powinien to być 6 tydzień,natomiast w USG wygląda na 5
Tak myślałam że mogła mi się przesunąć owulacja...
Czy któraś z was tak miała?
Ja też mam rozbieżność. Oni od ostatniej miesiączki liczą i termin porodu przyjmują za prawidłowy jeśli między terminem miesiączki a wg zarodka nie jest więcej niż 7 dni.
W moim wypadku miesiączka szacuje na termin 30.11 (8+0 dzis) a wg zarodka 4.12 (7+2)
Gdzie dokładnie wiem raczej gdzie była owulacja bo brałam zastrzyk na pęknięcie jajeczka :D
 
reklama
Ja też mam rozbieżność. Oni od ostatniej miesiączki liczą i termin porodu przyjmują za prawidłowy jeśli między terminem miesiączki a wg zarodka nie jest więcej niż 7 dni.
W moim wypadku miesiączka szacuje na termin 30.11 (8+0 dzis) a wg zarodka 4.12 (7+2)
Gdzie dokładnie wiem raczej gdzie była owulacja bo brałam zastrzyk na pęknięcie jajeczka :D
Hmm. Trochę mi stracha napędziła, ale jestem dobrej myśli
 
Żadko tu pisze mam 3 letniego urwisa w domu i mało czasu mam termin na początek grudnia wczoraj ma wizycie był zarodek widac lekarz powiedział że ns ten moment wszystko ok a ja z tego wszystkiego nie zapytałam czy widac serduszko zero objaw u mnie ajak u was u mnie dziś 8tydzień
 
Hmm. Trochę mi stracha napędziła, ale jestem dobrej myśli
w pierwszej ciąży miałam termin z miesiączki na 6 czerwca termin z USG na 12 czerwca z owulacji nie pamiętam, a urodził się 10 czerwca. Z USG młodsza ciąża niż z miesiączki, tak bywa bo to, że ma się cykle regularne nie oznacza że może się coś poprzesuwać 😉 nasze organizmy to nie maszyna że będzie książkowo wszystko 😁
 
Żadko tu pisze mam 3 letniego urwisa w domu i mało czasu mam termin na początek grudnia wczoraj ma wizycie był zarodek widac lekarz powiedział że ns ten moment wszystko ok a ja z tego wszystkiego nie zapytałam czy widac serduszko zero objaw u mnie ajak u was u mnie dziś 8tydzień
Mój młody też już prawie 3 lata ma 😁 jeszcze studia praca i praca zdalna z dzieckiem obok więc Cię rozumiem 🙈. U mnie jedyne objawy o ile to są objawy to bóle brzucha wolałabym już wymiotować bo wiedziałabym że to nic złego a tak eh 🙄.
 
Kto jutro wizytuje? Mi coś te bóle brzucha nie dają spokoju i wolę iść to skontrolować więc spontanicznie idę jutro na wizytę. Kto ze mną ? :)
Dawaj proszę znac co Ci powie . Nie nam jakiś mega strasznych boli ale czuje ….. właśnie „ból okresowy „ wiem zw to normalne , od czasu do czasu kłują mnie jajniki raz lewy raz prawy ! I na wieczór właśnie delikatnie kłóćcie brzucha ale nie jest to uciążliwe . Idę do lekarza 05.05 dopiero . Ja akurat jestem po IVF , biorę jeszcze przed ciaza DOWCIPNIE progesteron. Kilka koleżanek w ciazy mówiło mi ze one brały od samego początku 3x dziennie nospe rozkurczowo No ale bez konsultacji z lekarzem nie będę brac
 
Ja też mam rozbieżność. Oni od ostatniej miesiączki liczą i termin porodu przyjmują za prawidłowy jeśli między terminem miesiączki a wg zarodka nie jest więcej niż 7 dni.
W moim wypadku miesiączka szacuje na termin 30.11 (8+0 dzis) a wg zarodka 4.12 (7+2)
Gdzie dokładnie wiem raczej gdzie była owulacja bo brałam zastrzyk na pęknięcie jajeczka :D

Powiem Ci, że zazdroszczę że masz tak rozsądnych lekarzy.
U mnie w każdej z 3 ciąży były rozbieżności: 1 - 10 dni, 2 - 14 dni, 3 - 21 dni więc jak widać mocno powyżej 7 dni, a mimo to nikt nigdy nie brał USG czy bety pod uwagę - w żadnym z 3 szpitali położniczych w Warszawie i wśród różnych lekarzy np. z lux med
Bardzo mnie ciekawi jak będzie teraz bo znowu mam min. 7 dni rozbieżności, a raczej wolę jednak rodzić na początku stycznia i nie zgodę się na wywoływanie. Ale 4 ciąża, 4 szpital :D
 
reklama
Dawaj proszę znac co Ci powie . Nie nam jakiś mega strasznych boli ale czuje ….. właśnie „ból okresowy „ wiem zw to normalne , od czasu do czasu kłują mnie jajniki raz lewy raz prawy ! I na wieczór właśnie delikatnie kłóćcie brzucha ale nie jest to uciążliwe . Idę do lekarza 05.05 dopiero . Ja akurat jestem po IVF , biorę jeszcze przed ciaza DOWCIPNIE progesteron. Kilka koleżanek w ciazy mówiło mi ze one brały od samego początku 3x dziennie nospe rozkurczowo No ale bez konsultacji z lekarzem nie będę brac
A nie miałaś zaleconej Nospy po transferze? Bo rzeczywiście słyszałam, że dziewczyny brały niezależnie od bólu - takie było zalecenie.
Ja tutaj Nospy nie mam, ale obowiązkowo musiałam brać lek rozkurczowy przez 3-4 dni po transferze. I potem w ciąży też go można używać, jeśli jest taka potrzeba.
Oczywiście najlepiej dopytać lekarza.
 

Podobne tematy

Do góry