reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Podobno jak dziecko dobije już do wagi urodzeniowej to nie trzeba wybudzać. Nasza je dość często bo raczej nie wytrzymuje tych trzech godzin i dajemy jej zazwyczaj trochę wcześniej, czasem jest to pół godziny ale zdarzy się że karmię już po dwóch bo się domaga. Wyjątkiem są noce kiedy te przerwy są dłuższe. Dziś obudziła się tylko raz o 4, aż nie mogłam uwierzyć. Z pierwszą córka miałam tak, że mocno straciła na wadze i potem długo ja odrabialiśmy. Mimo to pediatra powiedziała żeby w nocy jej nie budzić na karmienie 😉
 
To mój już dawno ja przekroczył 😂 już tak nie wybudzam ale jak śpi ponad 5 godzin w nocy to już budzę ... Nie wiem czy to dobrze czy nie.
Dużo bym oddała za 5h snu pod rząd mojego S 😕
Ostatnio ma taki płytki sen, ze ja nic za dnia nie mogę zrobić w domu…Wszystko go wybudza. W nocy podobnie, już nie mogę mieć nawet pościeli satynowej w naszym łóżku, bo za bardzo „szeleści” małemu 🤦‍♀️ dramat jakiś.

Byłyście już ja kontroli u gina?
 
Ciesz się ze tyle śpi i się nie budzi. Nie martw się tylko korzystaj. Moja budzi się co 2h więc zazdroszczę 🙂
Korzystam i już się nie zamartwiam 😘
Dużo bym oddała za 5h snu pod rząd mojego S 😕
Ostatnio ma taki płytki sen, ze ja nic za dnia nie mogę zrobić w domu…Wszystko go wybudza. W nocy podobnie, już nie mogę mieć nawet pościeli satynowej w naszym łóżku, bo za bardzo „szeleści” małemu 🤦‍♀️ dramat jakiś.

Byłyście już ja kontroli u gina?
Oj to nie ciekawie ... Właśnie mój w dzień różnie bo czasem nie spuy, czasem cały dzień prześpi . W nocy długo nie może zasnąć do 24, nawet 1 ale śpi bardzo ładnie jak już zaśnie

Ja nie byłam jeszcze 🤦 bo moja gin na feriach ... Już też się martwię że za długo. Dziś byłam na badaniu krwi.
A Ty już byłaś na kontroli ?
 
Kontrole u gina mam umówioną na początku marca…Ale muszę dodatkowo na kontrole do endokrynologa i za miesiąc do diabetologa, plus jeszcze wyniki porobić 🙄 niby dni są mniej więcej w tym samym schemacie to Czas leci nie wiadomo kiedy. Już tyle tygodni po porodzie a niedawno jeszcze spędzaliśmy święta w strachu przed przyjęciem na oddział na wywołanie 😁 Jezu jak dobrze, ze mam już ten etap za sobą i ze człowiek nie wiedział co go czeka tam 🤦‍♀

@KatJak
Jak dajesz sobie radę za dnia bez męża ??
 
Kontrole u gina mam umówioną na początku marca…Ale muszę dodatkowo na kontrole do endokrynologa i za miesiąc do diabetologa, plus jeszcze wyniki porobić 🙄 niby dni są mniej więcej w tym samym schemacie to Czas leci nie wiadomo kiedy. Już tyle tygodni po porodzie a niedawno jeszcze spędzaliśmy święta w strachu przed przyjęciem na oddział na wywołanie 😁 Jezu jak dobrze, ze mam już ten etap za sobą i ze człowiek nie wiedział co go czeka tam 🤦‍♀

@KatJak
Jak dajesz sobie radę za dnia bez męża ??
Ja też do endokrynologa :) aż boje się tych wyników co dziś robiłam. Czuje że mam jakąś anemię bo jestem bardzo słaba i kręci się w głowie. Może to zwykle zmęczenie, zobaczymy.

Jakoś sobie radzę ale nie ukrywam że stresuje mnie to jak nikogo nie ma. Na szczęście jak coś potrzebuje to rodzice z dolu przyjdą pomoc. Boje się go zostawić przez to że się krztusi... Ale też zauważyłam że powoli ten strach mi mija, jest lepiej niż na początku. Ale do idealnej mamy to mi jeszcze brakuje ;) a Ty jak sobie radzisz ?

Na prawdę podziwiam kobiety które mają więcej niż jedno dziecko i są same z nimi ;) ja z jednym mam problem 😂

Masz rację że ten czas tak leci że szok. Już 7 tygodni od porodu zaraz. Kiedy to zleciało ? Dopiero co z brzuchem chodzilysmy. Czasem mi brakuje tego ciążowego lenistwa 😁
 
reklama
Ja też do endokrynologa :) aż boje się tych wyników co dziś robiłam. Czuje że mam jakąś anemię bo jestem bardzo słaba i kręci się w głowie. Może to zwykle zmęczenie, zobaczymy.

Jakoś sobie radzę ale nie ukrywam że stresuje mnie to jak nikogo nie ma. Na szczęście jak coś potrzebuje to rodzice z dolu przyjdą pomoc. Boje się go zostawić przez to że się krztusi... Ale też zauważyłam że powoli ten strach mi mija, jest lepiej niż na początku. Ale do idealnej mamy to mi jeszcze brakuje ;) a Ty jak sobie radzisz ?

Na prawdę podziwiam kobiety które mają więcej niż jedno dziecko i są same z nimi ;) ja z jednym mam problem 😂

Masz rację że ten czas tak leci że szok. Już 7 tygodni od porodu zaraz. Kiedy to zleciało ? Dopiero co z brzuchem chodzilysmy. Czasem mi brakuje tego ciążowego lenistwa 😁
A witaminy bierzesz? Mi rodzinny przepisał jakieś, bo anemii po przetoczeniu nie bylo, wiec zelazo odstawiłam.
Ja przyznam szczerze, ze w tygodniu czekam byle do 17ej a w chwili jak ta dziękuje B za weekend, bo mąż ma w końcu wolne 😍 Mogę sobie w spokoju sprzątać i gotować, bo wiadomo - odpocząć choćby się chcialo to nie idzie, bo zawsze się coś w domu znajdzie do ogarnięcia.
Mi tez brakuje tego usprawiedliwionego lenistwa ☺️ Leżenia w łóżku z netflixem i psem i kotem w nogach…Żarcia w łóżku…drzemania w ciągu dnia…Ahh. Ale więcej było minusów jak plusów tego okresu, także tęsknie ale czasami 😁
Byłaś już we wannie? Ja się czaje jeszcZe (ledwo mi się okres skończył), bo boje się, ze za wcześnie na ciepła kąpiel…Ile można pod prysznicem stać.
Twój maluszek tez się już częściej i bardziej uśmiecha??
 
Do góry