Sylwestrowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2021
- Postów
- 1 128
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Całkiem dobrze, trochę mnie krocze boli po zszywaniu, ale podobno dobrze się goi więc trzeba to przejść. Mały jest słodki, je, robi kupkę i zasypia Dzięki temu mogę poleżeć, albo pospać.Obyś miała racje już dość mam czekania powoli.
Napisz lepiej jak się czujecie??
Brzuszek wygląda na opadnięty już nieco
Nie wydaje się az tak wysoko być, wyglada jakby trochę się opuszczał powoli
Tylko że nie zauważyłam go przez tel mówiła że może odchodzi ale równie dobrze mogło to być po badaniu, chociaż lekarz w szpitalu dał mi do zrozumienia że jak szyjka tak poruszona to może coś się zacznie. Chyba się mylił@KatJak a myślisz, ze ta krew co pisałaś to nie było od czopu/czopa? Coś pisałaś, ze chyba gin tak podejrzewała.
Poka swój brzuch
To super A dają coś przeciwbólowego czy nie można w czasie karmienia?Całkiem dobrze, trochę mnie krocze boli po zszywaniu, ale podobno dobrze się goi więc trzeba to przejść. Mały jest słodki, je, robi kupkę i zasypia Dzięki temu mogę poleżeć, albo pospać.
No ja tego zaskoczenia trochę się obawiam Wyobrażam sobie ze siedzę przy wigilijnym stole i nagle chlup wody mi odeszły Wolałabym żeby zaczęło się skurczami no ale cóż to nie koncert życzeń Spokojnie masz jeszcze kilka dni może się rozkręci, zanim się obejrzysz już będziesz posta pisać ze już po wszystkimJa już sama nie wiem kiedy bym chciała, żeby się mały urodził…Niech mnie zaskoczy Wole z nienacka akcje niż to głupie wywoływanie w poniedziałek
Uf wierzę na słowo bo się nie znamBrzuszek wygląda na opadnięty już nieco
Położna też się dziwi że dziecko niby duże a brzuch w stosunku do tego nie tak bardzo a ja już sobie wkręcam że on totalnie nie ma miejsca i jest zwinięty jak nie wiem co.Nie wydaje się az tak wysoko być, wyglada jakby trochę się opuszczał powoli
Myślałam, ze będzie o wieeeele większy na podstawie tego co pisałaś z samopoczuciem, ociężałością itp Ja tam nie widzę dużego brzucha, w sam raz
Też pierworódka, ale ogólnie to wątpię bardzo że się zacznie na dniach jak żadnych zwiastunów nie ma. Coś czuje ze będzie trzeba u mnie wywoływać poród.U Ciebie się pewnie na dniach zacznie, bo chyba jesteś już po terminie, co?
Przed terminem u pierworodek (czyli u mnie) raczej słabo, żeby samo z siebie ruszyło
Byłoby mniej czasu na stres i nerwy - odejdą wody to jazda do szpitala a skurcze to mogą być i być i być i być i nagle ustąpią i dupa Już się nastawiasz i nici z tego.No ja tego zaskoczenia trochę się obawiam Wyobrażam sobie ze siedzę przy wigilijnym stole i nagle chlup wody mi odeszły Wolałabym żeby zaczęło się skurczami no ale cóż to nie koncert życzeń Spokojnie masz jeszcze kilka dni może się rozkręci, zanim się obejrzysz już będziesz posta pisać ze już po wszystkim