reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Mam nadzieję bo mnie już tak straszą, dlatego nie chcą czekać aż samo się zacznie tylko wywoływać żeby już nie rósł tak...

Chyba tak :)


Niedługo my pierworódki dowiemy się że poród nie wygląda jak w filmach że odchodzą wody i bach zaraz się dziecko rodzi 🤭


Słuchajcie a mam takie pytanie , może dość głupie ale czy krocze do porodu powinno być na "0"? W necie znalazłam dwie wersje a oczywiście nie zapytałam się bo zapomniałam...
ja pytałam mojej pani doktor 🙈 to mi powiedziała ze nie trzeba, jak coś to same położne tam ogola. Dla mnie to teraz tam się golić to bardzo ciężka sprawa… taka gimnastyka 😂😂😂
 
reklama
Ja mam na zero ogolone, ale już do porodu nie będę nic „poprawiać”. Ja tak mam tylko i wyłącznie z przyzwyczajenia tam ogolone (nie specjalnie dla położnej 😂), ale gin mowił, ze właśnie tak jak koleżanka wyżej pisze - ogolić krocze w razie ewentualnego nacięcia 😉

Oho, ktoś wyczuł, ze matka układa się do snu to zaczał swoje nocne wojaże 🤦‍♀️ Jutro pewnie do KTG będę musiała go łaskotać po stopach, żeby się choć poruszył. Ehh
 
Byłoby mniej czasu na stres i nerwy - odejdą wody to jazda do szpitala 😁 a skurcze to mogą być i być i być i być i nagle ustąpią i dupa 😕 Już się nastawiasz i nici z tego.
Fakt, to nie koncert życzeń - w całej tej akcji my jesteśmy tylko „pionkami”, to maluchy decydują ♥️
Ja urodziłam pół godziny od odejścia wód, dobrze że odeszły w szpitalu ;)
Nie odszedł mi też czop, nie opadł brzuch. Zaczęło się lekkimi skurczami ok 23.00 (co 15 minut), a mała po 3 już była. Co prawda CC, ale bardzo się spieszyli :)
 
Ja urodziłam pół godziny od odejścia wód, dobrze że odeszły w szpitalu ;)
Nie odszedł mi też czop, nie opadł brzuch. Zaczęło się lekkimi skurczami ok 23.00 (co 15 minut), a mała po 3 już była. Co prawda CC, ale bardzo się spieszyli :)
No też czytałam że nie wszystkim brzuch opada. Ciekawe jak to u mnie będzie 🙄
 
Nic a nic? 😉
Pierwsza ciaza?


Poród pierwszy, ciąża druga.
Od piątku jestem znowu w szpitalu w związku z ryzykiem stanu przedrzucawkowego. Jakiś czas temu pisałam, że pogorszyły mi się wyniki. Potem było ok, wypisali mnie i po tygodniu wyszło mi podwyższone białko w moczu. Lekarka znowu mnie skierowała na oddział, na dokładniejszą diagnostykę i dodatkowo wyszedł mi pozytywny test PCR. Ten szybki przy wejściu do szpitala miałam negatywny.
I tak od soboty siedzę w izolatce na oddziale ginekologicznym 😒
Wyniki nie wyszły najgorzej.
W niedziele padło hasło, to może do domu. I tak codziennie, że porozmawiamy jutro i jutro, aż jest czwartek.
Definitywnie czekają aż urodzę, a tu się właśnie nie zapowiada. Chyba, że jakaś szybka akcja będzie, bo nawet skurczy przepowiadających nie mam. Tyle tylko, że szyjka skrócona i miękka.
 
Rzadko się tu udzielam, ale zostałam jeszcze ja.
Pierwotnie miałam podany termin na 25.12, ale to była ponoć pomyłka, bo ostatnia miesiączka 20.03, więc mam 27.12

Na razie nic się nie zapowiada 🤷🏻‍♀️
I ja tu też jeszcze jestem😉 piszę jak mam coś do napisania😂 dziś dla spokoju na święta jade na ktg. Mała jest już tak dużą i silna że naprawdę czuje różnice w kopach 😆
 
reklama
Do góry