reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
Mój szef był pierwszym po mężu któremu powiedziałam o ciąży, rozumie to i nie ma problemu żebym wyszła na badanie, czy spóźniła sie do pracy, czy nawet wzięłam sobie wolne... Też pracuje w biurze i chciałabym jak najdłużej pracować, no ale zobaczymy czy się będzie dalo...
 
reklama
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
Zapalenie pęcherza i przejście na zdrowy tryb życia śniadanie to podstawa energetyki zamieniasz na wodę dla zdrowia. Bo przyszła wiosna i chcesz zacząć dbać o siebie 😜😜
 
A ja sobie przyrzekłam że jak będę mieć bóle wymioty itp to absolutnie nie będę się skarżyć jak nie które koleżanki na każdym kroku jak im źle itp ;) tak długo czekaliśmy na malucha ze słowem nie piskne ;p powiedzcie mi czy mi się musimy zgłosić już do położnej czy gdzieś? Chciałabym chodzić na szkołę rodzenia ale to chyba za wcześnie na zapisy?
E tam, ja lubię narzekać, daje tak upust swoim emocjom, ale nie zmienia to faktu, ze warto to wszystko znosić, tak wiec źle mi ale warto i nie zmieniła bym tego 😄😄
 
Hej Szynszyla a w którym tygodniu ciąży jesteś?
Dla pocieszenia powiem ci że jak leżałam w szpitalu to jedna z pacjentek leżała w szpitalu z plamienia aż 30 dni i w marcu urodziła zdrowa córeczkę, moją koleżanką z sali miał dużego krwiaka który pękł i miała duże krwawienie i urodziła zdrowego synka w lutym tego roku.
Jestem pod koniec 7 tygodnia... Dzisiaj nic nie plamie i objawy niby wszystkie wróciły... Ale zawsze jak pojawia się plamienie, a już tym bardziej krew, to boję się najgorszego... Mam nadzieję, że to nie było nic poważnego i już więcej się nie przytrafi... Jadę dzisiaj do lekarza na wszelki wypadek...
 
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
Powiedz że masz Super dietę zdrowe posiłki+dużo wody :)a kasę z energetyków hm zbierasz na nowe usta?:) Jeszcze sama będzie brała z ciebie przykład:)
 
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
Ja nie chciałam mówić o ciąży póki nie skończy się pierwszy trymestr... Życie jednak wybrało za mnie, bo musiałam się już przyznać jak zaczęłam wymiotować 3 razy w godziny. 😟 Wzięłam póki co urlop, ale z Internetu się dowiedziałam, że już szukają kogoś na moje miejsce (nikt mi o tym nawet nie powiedział). Nawet jeśli mi się teraz nie uda to do tej pracy już nie wrócę...
 
Ja już dziewczyny w domu w łóżku ledwo żyjąca . Nie dałam rady w pracy z wymiotami . To nie mdłości a już wymioty które mam nadzieję szybko miną bo to dopiero początek a ja wczoraj płakałam że mam już dość 😁🤮 mam totalny brak mocy na cokolwiek i zero sił do życia . A jeszcze teraz wymioty . Nic zjeść nie mogę. Dobrze że ostatnio mogłam dużo jeść to może przeżyje też ciężki czas 😁
łącze się w bólu , jakoś damy rade , potem będzie lepiej 🙂
 
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu [emoji2960]
Ja na szczęście mam bardzo wyrozumiałą kierowniczkę, traktuje ją trochę jak przyjaciółkę, więc ona od początku wie o staraniach, wcześniejszych poronieniach. Po mężu była drugą osobą, która się dowiedziała, od razu wysłała mnie na wolne, zanim jeszcze miałam L4 [emoji3]
 
reklama
Do góry