Mój szef był pierwszym po mężu któremu powiedziałam o ciąży, rozumie to i nie ma problemu żebym wyszła na badanie, czy spóźniła sie do pracy, czy nawet wzięłam sobie wolne... Też pracuje w biurze i chciałabym jak najdłużej pracować, no ale zobaczymy czy się będzie dalo...Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu
reklama
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Zapalenie pęcherza i przejście na zdrowy tryb życia śniadanie to podstawa energetyki zamieniasz na wodę dla zdrowia. Bo przyszła wiosna i chcesz zacząć dbać o siebieKochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
E tam, ja lubię narzekać, daje tak upust swoim emocjom, ale nie zmienia to faktu, ze warto to wszystko znosić, tak wiec źle mi ale warto i nie zmieniła bym tegoA ja sobie przyrzekłam że jak będę mieć bóle wymioty itp to absolutnie nie będę się skarżyć jak nie które koleżanki na każdym kroku jak im źle itp tak długo czekaliśmy na malucha ze słowem nie piskne ;p powiedzcie mi czy mi się musimy zgłosić już do położnej czy gdzieś? Chciałabym chodzić na szkołę rodzenia ale to chyba za wcześnie na zapisy?
Jestem pod koniec 7 tygodnia... Dzisiaj nic nie plamie i objawy niby wszystkie wróciły... Ale zawsze jak pojawia się plamienie, a już tym bardziej krew, to boję się najgorszego... Mam nadzieję, że to nie było nic poważnego i już więcej się nie przytrafi... Jadę dzisiaj do lekarza na wszelki wypadek...Hej Szynszyla a w którym tygodniu ciąży jesteś?
Dla pocieszenia powiem ci że jak leżałam w szpitalu to jedna z pacjentek leżała w szpitalu z plamienia aż 30 dni i w marcu urodziła zdrowa córeczkę, moją koleżanką z sali miał dużego krwiaka który pękł i miała duże krwawienie i urodziła zdrowego synka w lutym tego roku.
G
gość_AL19
Gość
Powiedz że masz Super dietę zdrowe posiłki+dużo wody a kasę z energetyków hm zbierasz na nowe usta? Jeszcze sama będzie brała z ciebie przykładKochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu
Ja nie chciałam mówić o ciąży póki nie skończy się pierwszy trymestr... Życie jednak wybrało za mnie, bo musiałam się już przyznać jak zaczęłam wymiotować 3 razy w godziny. Wzięłam póki co urlop, ale z Internetu się dowiedziałam, że już szukają kogoś na moje miejsce (nikt mi o tym nawet nie powiedział). Nawet jeśli mi się teraz nie uda to do tej pracy już nie wrócę...Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu
łącze się w bólu , jakoś damy rade , potem będzie lepiejJa już dziewczyny w domu w łóżku ledwo żyjąca . Nie dałam rady w pracy z wymiotami . To nie mdłości a już wymioty które mam nadzieję szybko miną bo to dopiero początek a ja wczoraj płakałam że mam już dość mam totalny brak mocy na cokolwiek i zero sił do życia . A jeszcze teraz wymioty . Nic zjeść nie mogę. Dobrze że ostatnio mogłam dużo jeść to może przeżyje też ciężki czas
Ja na szczęście mam bardzo wyrozumiałą kierowniczkę, traktuje ją trochę jak przyjaciółkę, więc ona od początku wie o staraniach, wcześniejszych poronieniach. Po mężu była drugą osobą, która się dowiedziała, od razu wysłała mnie na wolne, zanim jeszcze miałam L4 [emoji3]Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu [emoji2960]
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Jak mi smakują zupy. Nic mi tak nie wchodzi gładko jak zupka . Każda
reklama
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Ostatnio myślałam że rosół mi tak smakuje i mam na niego smaka, ale wczoraj ogórkowa a dziś krupnik to już wogole pychaaaaaaJak mi smakują zupy. Nic mi tak nie wchodzi gładko jak zupka . Każda
Podziel się: