reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
A ja sobie przyrzekłam że jak będę mieć bóle wymioty itp to absolutnie nie będę się skarżyć jak nie które koleżanki na każdym kroku jak im źle itp ;) tak długo czekaliśmy na malucha ze słowem nie piskne ;p powiedzcie mi czy mi się musimy zgłosić już do położnej czy gdzieś? Chciałabym chodzić na szkołę rodzenia ale to chyba za wcześnie na zapisy?
 
A ja sobie przyrzekłam że jak będę mieć bóle wymioty itp to absolutnie nie będę się skarżyć jak nie które koleżanki na każdym kroku jak im źle itp ;) tak długo czekaliśmy na malucha ze słowem nie piskne ;p powiedzcie mi czy mi się musimy zgłosić już do położnej czy gdzieś? Chciałabym chodzić na szkołę rodzenia ale to chyba za wcześnie na zapisy?
Położna od 24tc a szkoła rodzenia hm najlepiej miesiąc przed:) by wszystko pamiętać
 
Ja mam już kilka dni spokoju od mdłości ale nic mi nie smakuje, nie wiem co mam jeść 😑 a jak już coś zjem to wzdęcia i zgaga 😭
Kurcze mnie mdli juz ponad tydzień ale od 2 dni nie wymiotuję... Mam to samo z jedzeniem co Ty, chleb z masłem mi tylko wchodzi... Robię sobie herbatę z cytryną i imbirem może pomoże 😔
 
A ja sobie przyrzekłam że jak będę mieć bóle wymioty itp to absolutnie nie będę się skarżyć jak nie które koleżanki na każdym kroku jak im źle itp ;) tak długo czekaliśmy na malucha ze słowem nie piskne ;p powiedzcie mi czy mi się musimy zgłosić już do położnej czy gdzieś? Chciałabym chodzić na szkołę rodzenia ale to chyba za wcześnie na zapisy?
Oj dokładnie. Jak niektóre osoby w moim otoczeniu bardzo narzekały na wymioty to oczywiście współczułam ale osobiście chciałam je mieć, byle być w ciąży. Najważniejszy dzidziuś a objawy objawami, trzeba przetrwać :)
 
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
 
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
Hmmm może to częste siusianie wytłumaczysz zapaleniem pęcherza? Nie wiem jak długo będzie w to wierzyła 😁
 
Dobra, zapisałam się na 7.05 do swojej gine w medicover, z paki wychodzi, ze będę wtedy w 6+3 tc, to coś powinno już być :D mam nadzieje tylko, ze do tego czasu nic się nie wydarzy... aaaaaaa oszaleje ze zmartwienia :p
 
Kochane Mamy jak sobie radzicie z ukrywaniem wczesnej ciąży w pracy? Jestem dopiero w 5 tygodniu i nie chcę na razie nikomu mówić o ciąży. Niestety mój styl życia zmienia się ogromnie, co może zauważyć Kierowniczka z którą jestem w biurze, w jednym pokoju.
Otóż od ponad tygodnia (od poztywnego testu) zaczęłam przynosić śniadania do pracy, których nigdy nie jadłam:p przestalam pić energetyki, a cały czas pije wodę i sikam jak szalona. Wychodzę co okolo 30 minut na siusiu. Kierowniczka póki co ma wolne, ale w następnym tygodniu wraca, jak wytłumaczyć to ciągłe wychodzenie na siusiu 🤭
Zapalenie pęcherza :p
 
reklama
Do góry