Grudniowe mamy 2021

[KatJak]

@KatJak no właśnie nic a nic na KTG Jedynie stawianie się brzucha pokazało…polozna mówiła, ze to badanie wychwyci i przepowiadające i porodowe skurcze.

O kurczę,ponad 4 kilo to chyba o CC zahacza, co? Chociaż w moim szpitalu niby od 4300 dopiero są przesłanki do cięcia

Mały dzisiaj tak uciska chyba na żołądek, ze leżeć nie idzie piecze, pali, oszaleć można. Jak siedzę czy stoję to brzuch się spina i bądź tu mądry…A ty jak się dzisiaj czujesz poza ociezałością? mały dziś daje we znaki jak mój czy spokojny?

Ooo a w jakiś sposób pokazuje stawianie brzucha ? To u mnie pewnie są przepowiadające.
U nas w szpitalu CC od 4500 a u mojej gin musi być na prawdę wskazanie żeby zgodziła się na CC.

Ja byłam z mężem też na mieście i to jednak już dla mnie za dużo. Już pod koniec zrobiło mi się słabo, brzuch zaczął boleć, teraz leże. A synek na szczęście dziś w miarę aktywny

To Ty będziesz miała maluszka jak 3300 i zobacz niby mówią że przy cukrzycy dzieci szybko rosną. A mi się wydaje że u mnie to tak nie do końca że taka jego uroda ale że ta insulinoopornosc i cukry trochę namieszały. Chociaż może sobie wmawiam

 

[Sylwestrowa]

Ooo a w jakiś sposób pokazuje stawianie brzucha ? To u mnie pewnie są przepowiadające.
U nas w szpitalu CC od 4500 a u mojej gin musi być na prawdę wskazanie żeby zgodziła się na CC.

Ja byłam z mężem też na mieście i to jednak już dla mnie za dużo. Już pod koniec zrobiło mi się słabo, brzuch zaczął boleć, teraz leże. A synek na szczęście dziś w miarę aktywny

To Ty będziesz miała maluszka jak 3300 i zobacz niby mówią że przy cukrzycy dzieci szybko rosną. A mi się wydaje że u mnie to tak nie do końca że taka jego uroda ale że ta insulinoopornosc i cukry trochę namieszały. Chociaż może sobie wmawiam

Chwała za te 3300 max, bo jestem chudzielcem z wąska miednica i ja już te 3 kilo się boje wypchać a co dopiero jakby miał ważyć tyle ile przepowiadali od początku, czyli blisko 4 kilo

Pokazywało na wykresie wzrosty kiedy brzuch się stawiał/spinał, dziś i tydzień temu położne od razu mówiły, ze „oho macica powoli sie przygotowuje, bo brzuch się stawia”.

Cesarka od 4500 o boze, nie do uwierzenia az Mój gin tez nie jest za cesarką, ale jakby mój miał mieć te 4000 to dałabym w łapę jak nic.

Na pewno nie trzymanie diety cukrzycowej (bo chyba nie trzymalas o ile pamietam ) plus ta insulinoopornosc maja duzy wpływ na jego masę. Ja dopiero teraz odpuściłam dietę, tak to ciagle kłucie się, badania i wizyty kontrolne u diabetologa to waga i moja i małego malutko rosła Zobaczymy po 3 mcach po porodzie czy faktycznie mam jak ty tą insulinoopornosc…

Ja dziś tez się kulałam w mieście, powoli kaczym chodem do przodu

 

[KatJak]

Chwała za te 3300 max, bo jestem chudzielcem z wąska miednica i ja już te 3 kilo się boje wypchać a co dopiero jakby miał ważyć tyle ile przepowiadali od początku, czyli blisko 4 kilo

Pokazywało na wykresie wzrosty kiedy brzuch się stawiał/spinał, dziś i tydzień temu położne od razu mówiły, ze „oho macica powoli sie przygotowuje, bo brzuch się stawia”.

Cesarka od 4500 o boze, nie do uwierzenia az Mój gin tez nie jest za cesarką, ale jakby mój miał mieć te 4000 to dałabym w łapę jak nic.

Na pewno nie trzymanie diety cukrzycowej (bo chyba nie trzymalas o ile pamietam ) plus ta insulinoopornosc maja duzy wpływ na jego masę. Ja dopiero teraz odpuściłam dietę, tak to ciagle kłucie się, badania i wizyty kontrolne u diabetologa to waga i moja i małego malutko rosła Zobaczymy po 3 mcach po porodzie czy faktycznie mam jak ty tą insulinoopornosc…

Ja dziś tez się kulałam w mieście, powoli kaczym chodem do przodu

Oj tak ten kaczy chod widać z daleka

Ta moja własne zauważyłam że CC to już ostateczna ostateczność. Jakbym ja poprosiła, mimo że znamy się długo to by się na pewno nie zgodziła. Więc będę się męczyć nie no żartuje, wolę naturalnie.

Tak diety nie przestrzegałam ale też uważałam co jem, słodycze sporadycznie, posiłki regularne. Więc też nie powiem że zawalilam dietę totalnie.
Teraz też już odpuściłam i jem słodycze bo tak mi się chce przerąbane

 

[koniczynka00]

@koniczynka00 i jak tam? Leżymy na oddziale?

Całe szczęście polezalam tylko 3 dni i mnie wypuścili. Kardiochirurg przedstawił mi najczarniejszy scenariusz którego nawet nie biorę pod uwagę ze tak może być. Staram się myśleć pozytywnie i jakoś nastawić tez do porodu o ile to możliwe bo stres mnie tak czasami zżera.Jak pomyśle zew ciągu 3 tyg mam urodzić to wpadam w panikę

 

[Kookla]

Z tą waga przy cukrzycy to mogę powiedzieć na swoim przykładzie, że zarówno w pierwszej jak i w drugiej ciąży nie przestrzegałam jakoś specjalnie diety. Nie jadłam tego co wiedziałam że mi ten cukier podnosi ale poza tym jadłam normalnie. Słodycze też się zdążają. Szczególnie w pierwszej gdy końcówka przypadała na lato często wjeżdżały lody. Waga w pierwszej ciąży to było 4100, teraz kilka dni przed terminem wychodzi 3600. Oczywiście może się okazać że też będzie ponad 4 bo czytałam że ten margines błędu jest bardzo duży, ale nie sądzę że aż tak się pomylą Mnie od wczoraj boli głowa, skurcze co chwila się pojawiają i znikają i dalej nic się nie dzieje

 

[Sylwestrowa]

Czy Wasze brzuchy tez przez większość czasu są twarde (zwłaszcza u góry)?
Ja mam wrażenie, ze od wczoraj po tym łażeniu wszędzie po mieście prawie ciagle jest twardy

 

[Sylwestrowa]

Całe szczęście polezalam tylko 3 dni i mnie wypuścili. Kardiochirurg przedstawił mi najczarniejszy scenariusz którego nawet nie biorę pod uwagę ze tak może być. Staram się myśleć pozytywnie i jakoś nastawić tez do porodu o ile to możliwe bo stres mnie tak czasami zżera.Jak pomyśle zew ciągu 3 tyg mam urodzić to wpadam w panikę

NajczarniejsZy scenariusz tzn?
Lekarz musi poinformowac pacjenta o wszystkich możliwych opcjach/rozwiązaniach/finałach także nie bierz tego personalnie
Znamy doskonale stres przed porodem, ja za 6 dni muszę się stawić na indukcję jeśli mały do tego czasu sam się nie zmobilizuje do wyjścia
A jak się czujesz, tak fizycznie?

 

[KatJak]

Czy Wasze brzuchy tez przez większość czasu są twarde (zwłaszcza u góry)?
Ja mam wrażenie, ze od wczoraj po tym łażeniu wszędzie po mieście prawie ciagle jest twardy

Tak, ja też mam twardy jak skała ale nie zaobserwowałam u siebie tego twardnienia o którym piszesz. Zaczęły mnie za to boleć biodra...
Boje się jednak tej indukcji... Wolałabym żeby się zaczęło samo. Byłam spokojna a teraz jestem spanikowana

 

[Sylwestrowa]

Tak, ja też mam twardy jak skała ale nie zaobserwowałam u siebie tego twardnienia o którym piszesz. Zaczęły mnie za to boleć biodra...
Boje się jednak tej indukcji... Wolałabym żeby się zaczęło samo. Byłam spokojna a teraz jestem spanikowana

Mnie co jakiś czas delikatnie rozpiera miednica, pewnie pomału się szykuje do swojego debiutu…plus tu zakłuje w kroczu, tak trochę plecy pobolą
Tez bym chciała, żeby młody się szybciej zdecydował wyjść jak w Święta lepiej dla niego i dla mnie.
6 dni ja codziennie po przebudzeniu odliczam

 

[Sylwia92]

Mnie co jakiś czas delikatnie rozpiera miednica, pewnie pomału się szykuje do swojego debiutu…plus tu zakłuje w kroczu, tak trochę plecy pobolą
Tez bym chciała, żeby młody się szybciej zdecydował wyjść jak w Święta lepiej dla niego i dla mnie.
6 dni ja codziennie po przebudzeniu odliczam

No ja też mam twardy brzuch dość często. Ostanio leżałam w wannie to nawet się tak super rozluźniło, wystarczyło że tylko wyszłam to odrazu stwardniał
Dziś w nocy miałam dość bolesne skurcze które ciągły mi bardziej na plecy nieoglam się za nic w łóżku ułożyć ciekawe ile to jeszcze.