reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
@Zagadka19 już rozwarcie Ci się robi ? Kiedy masz termin ? No mój też klopsiki ale od początku taki był 🤭
Tak, w poniedziałek się okazało że jest już pewne 1,5 cm. W poniedziałek mam kolejną wizytę i zobaczymy czy nie postępuje. A termin z OM mam na 21.12 ale to już raczej pewne, że do tego terminu to raczej nie wytrzyma 😁 z USG tak naprawdę za każdym razem po troszku się skracał, ostatnio to już był chyba 04.12 więc wydaje się byc bardziej prawdopodobny 😁
A Twój maluszek ile waży? I ktory to już u Ciebie tydzień? Ty chyba jakiś podobny termin miałaś do mojego 😊
 
Tak, w poniedziałek się okazało że jest już pewne 1,5 cm. W poniedziałek mam kolejną wizytę i zobaczymy czy nie postępuje. A termin z OM mam na 21.12 ale to już raczej pewne, że do tego terminu to raczej nie wytrzyma 😁 z USG tak naprawdę za każdym razem po troszku się skracał, ostatnio to już był chyba 04.12 więc wydaje się byc bardziej prawdopodobny 😁
A Twój maluszek ile waży? I ktory to już u Ciebie tydzień? Ty chyba jakiś podobny termin miałaś do mojego 😊
O rany no to nieźle ;)
U mnie 33tc, mały waży 2400 🙈🙈 termin z pierwszych prenatalnych to 26.12 jednak też co wizyta się skraca ponieważ synek duży.
A Twój maluszek ile waży ?
 
O rany no to nieźle ;)
U mnie 33tc, mały waży 2400 🙈🙈 termin z pierwszych prenatalnych to 26.12 jednak też co wizyta się skraca ponieważ synek duży.
A Twój maluszek ile waży ?
To mój "mały" przerósł Twojego "małego" 😁 u mnie 33+6 ważył 2600 😁 aż się boje co to będzie na następnej wizycie i jak ja urodze takiego klopsika, bo ja raczej z tych drobniejszych 😳
 
To mój "mały" przerósł Twojego "małego" 😁 u mnie 33+6 ważył 2600 😁 aż się boje co to będzie na następnej wizycie i jak ja urodze takiego klopsika, bo ja raczej z tych drobniejszych 😳
Też mam te obawy ;) tylko że my z mężem z kolei jesteśmy wysocy ale szczupli.
Myślę że idą łeb w łeb bo mój już w 33 TC miał 2400.
A czy lekarz mówił Ci dlaczego robi się już rozwarcie ? Czy po prostu tak może być ?
 
Też mam te obawy ;) tylko że my z mężem z kolei jesteśmy wysocy ale szczupli.
Myślę że idą łeb w łeb bo mój już w 33 TC miał 2400.
A czy lekarz mówił Ci dlaczego robi się już rozwarcie ? Czy po prostu tak może być ?
Też liczę na to, że po prostu jest długi, albo że to jakiś błąd pomiarów 😁
U mnie zaczęło się od skracającej się szyjki jakieś 3 tygodnie temu i lekarz powiedział, że rozwarcie jest tego następstwem. Czasami może być tak, że szyjka przestaje się skracać i tak stoi w miejscu, u mnie niestety poszło dalej. Ogólnie mówił też, że na tym etapie ciąży nie ma powodów do obaw, bo nawet jeśli urodzi się wcześniej to świetnie już da sobię rade. A ostatnio już mieliśmy czerwony alarm bo miałam plamienie, takie coś jak pod koniec miesiączki, ale okazało się że to po prostu przez to rozwarcie i nic jeszcze się nie dzieje.
A u Ciebie szyjka w normie?
 
Też liczę na to, że po prostu jest długi, albo że to jakiś błąd pomiarów 😁
U mnie zaczęło się od skracającej się szyjki jakieś 3 tygodnie temu i lekarz powiedział, że rozwarcie jest tego następstwem. Czasami może być tak, że szyjka przestaje się skracać i tak stoi w miejscu, u mnie niestety poszło dalej. Ogólnie mówił też, że na tym etapie ciąży nie ma powodów do obaw, bo nawet jeśli urodzi się wcześniej to świetnie już da sobię rade. A ostatnio już mieliśmy czerwony alarm bo miałam plamienie, takie coś jak pod koniec miesiączki, ale okazało się że to po prostu przez to rozwarcie i nic jeszcze się nie dzieje.
A u Ciebie szyjka w normie?
To trzymam kciuki żebyś wytrwała jak najdłużej :) ale mam nadzieję że jednak zostaniesz grudniowa mama a nie listopadowa ;)
U mnie szyjka zamknięta, wszystko w porządku, nie skraca się.
Słyszałam dużo opinii że pierwsze dziecko rodzi się zazwyczaj po terminie. Mam nadzieję że u mnie tak nie będzie bo chciałabym w grudniu a nie w styczniu :) sama urodziłam się 29.12 w 32 TC ;)
 
To trzymam kciuki żebyś wytrwała jak najdłużej :) ale mam nadzieję że jednak zostaniesz grudniowa mama a nie listopadowa ;)
U mnie szyjka zamknięta, wszystko w porządku, nie skraca się.
Słyszałam dużo opinii że pierwsze dziecko rodzi się zazwyczaj po terminie. Mam nadzieję że u mnie tak nie będzie bo chciałabym w grudniu a nie w styczniu :) sama urodziłam się 29.12 w 32 TC ;)
Też słyszałam, że pierwsze ciąże raczej są przenoszone, ale u nas to też kwestia wcześniejszych straconych ciąż. Lekarz mi mówił, że w takim przypadku jest to ryzyko porodu przedwczesnego.
Miejmy nadzieję, że obie zostaniemy grudniowymi mamami 😊 ja też trzymam za Ciebie kciuki, razem z moim maluszkiem 🥰
 
reklama
Do góry