mój lekarz mówił, że dzieci mają różne temperamenty i grunt to, żeby nie było jakichś dużych odchyłów od tego co jest zwykle (od początku jak zaczęłyśmy regularnie, codziennie czuć ruchy maleństwa) na tym etapie znamy już mniej więcej temperament maleństwa
natomiast jeśli lekarka zaleca ktg to nawet dla spokoju lepiej pojechać, ja bym pojechała, ale bez stresu. Są też różne czynniki odpowiadające za to jak czujemy ruchu, na przykład ułożenie łożyska czy ilość wód płodowych
jeśli do tej pory natężenie ruchów nie stresowało cię (bo widać malec rusza się w ten sposób od dawna pokazując swój temperament) to zapewne nie ma powodu do stresu, zwłaszcza, że poza tym nic innego się nie dzieje niepokojącego
Mimo wszystko, jeśli lekarz mówi, żeby to sprawdzić to ja bym się zastosowała do zaleceń