reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Moja rodzina już kupuje prezenty dla dziecka i jestem przerażona. Pierwsze kupili miesiąc temu 🤯
Mówiłam, że na razie podchodzimy do tego bardzo ostrożnie, a tam euforia, prezenty i opowiadanie dzieciom, że będą mieli nowego kuzyna.
U nas jeszcze nikt nie wie oprócz moich rodziców 🙂za tydzień mam badania jeśli będzie wszystko okej powiem rodzicom narzeczonego
 
U nas jeszcze nikt nie wie oprócz moich rodziców 🙂za tydzień mam badania jeśli będzie wszystko okej powiem rodzicom narzeczonego
Właśnie to rodzina męża ma taką euforię.
moja rodzina jest bardziej powściągliwa i np. nie kupuje jeszcze prezentów.
A rodzina męża nawet zaczyna radzić, co musimy zrobić przy noworodku, jakie rzeczy kupić i co będziemy robić źle, bo się nie znamy 🤯
Mieliśmy już nawet pierwszy spór o jakaś pierdołę, a nie był to nawet 10 tydzień.
 
Właśnie to rodzina męża ma taką euforię.
moja rodzina jest bardziej powściągliwa i np. nie kupuje jeszcze prezentów.
A rodzina męża nawet zaczyna radzić, co musimy zrobić przy noworodku, jakie rzeczy kupić i co będziemy robić źle, bo się nie znamy 🤯
Mieliśmy już nawet pierwszy spór o jakaś pierdołę, a nie był to nawet 10 tydzień.
Współczuje 🙂ja mieszkam zagranica wiec jedyna zaleta tego ze nikt mi się w pampersy i wychowanie wtrącał nie będzie 🙂
 
Współczuje 🙂ja mieszkam zagranica wiec jedyna zaleta tego ze nikt mi się w pampersy i wychowanie wtrącał nie będzie 🙂
My na szczęście mamy daleko 😀
Już wiem, że będzie wojna o jedzenie (ale przecież 6-miesięczne dziecko musi jeść danonki), o ubranka (nie wypada, żeby dziecko miało ciemne ubranka), o wózek, o fotelik (tyłem nic nie widzi).
Ehhh dobrze, że ja mam na to trochę wyrąbane ;)
 
My na szczęście mamy daleko 😀
Już wiem, że będzie wojna o jedzenie (ale przecież 6-miesięczne dziecko musi jeść danonki), o ubranka (nie wypada, żeby dziecko miało ciemne ubranka), o wózek, o fotelik (tyłem nic nie widzi).
Ehhh dobrze, że ja mam na to trochę wyrąbane ;)
Oj tam, teściowa jak zobaczyła wózek to kwaśna mina bo czarny. Jak to wózek dziecku można czarny kupić 😂
Był czarny, z motywem zebry, a stelaż był biały. Ale już go nie ma bo go sprzedaliśmy rok temu no bo więcej dzieci nie będzie. Spacerówki sprzedaliśmy w lutym, łóżeczko turystyczne w styczniu 🤯
 
Oj tam, teściowa jak zobaczyła wózek to kwaśna mina bo czarny. Jak to wózek dziecku można czarny kupić 😂
Był czarny, z motywem zebry, a stelaż był biały. Ale już go nie ma bo go sprzedaliśmy rok temu no bo więcej dzieci nie będzie. Spacerówki sprzedaliśmy w lutym, łóżeczko turystyczne w styczniu 🤯
Mi też podobają się czarne wózki. Też usłyszałam, że wyglada jak „trumienka” 😂
Ja jeszcze szukam czarnych ubranek, bo mi się bardzo dzieci podobają ubrane w czarne/granatowe ciuchy 😂
 
Moja rodzina już kupuje prezenty dla dziecka i jestem przerażona. Pierwsze kupili miesiąc temu 🤯
Mówiłam, że na razie podchodzimy do tego bardzo ostrożnie, a tam euforia, prezenty i opowiadanie dzieciom, że będą mieli nowego kuzyna.
dlatego mi się nie spieszy mówić rodzinie. U mnie musiała bym co chwile słuchać ze mam na siebie uważać, ze mam psa i córki nie nosić. A ja wiem jak się czuje i czy coś mi jest czy nie. Ale nie położę się na 9 miesięcy w łóżku.
A z prezentami to i mnie pewnie teściowa by szalała.
 
reklama
Oj tam, teściowa jak zobaczyła wózek to kwaśna mina bo czarny. Jak to wózek dziecku można czarny kupić 😂
Był czarny, z motywem zebry, a stelaż był biały. Ale już go nie ma bo go sprzedaliśmy rok temu no bo więcej dzieci nie będzie. Spacerówki sprzedaliśmy w lutym, łóżeczko turystyczne w styczniu 🤯
na czarnym aż tak brudu przynajmniej nie widać 😊 a na zimę to tez lepiej bo jak słoneczko będzie świecić to będzie przyciągać do siebie 😊
 
Do góry