Grudniowe mamy 2021

[AgnesAU]

ja mieszkam jakieś 20km od Rotterdamu w Maassluis. To lubisz zmieniać tak miejsce zamieszkania czy po prostu jesteś zmuszona swoją sytuacja? Dzisiaj ostatni dzień 12 tygodnia . Brzuszek już trochę widać, co bym nie zjadła to zaraz mi go wypycha

Właśnie sprawdziłam w google, ładnie tam jest a mieszkasz tam z całą rodziną czy wyjechałaś sama z partnerem albo sama? Ja byłam tylko w Amsterdamie i w dodatku raz, bardzo chciałam jechać drugi raz przed wylotem tu do Australii bo mam bardzo pozytywne wspomnienia z pierwszej wizyty. Ale zawsze coś wypadało. Ja od dziecka gdy miałam 10lat to marzyłam aby mówić po francusku i mieszkać we Francji. I wyjechałam tam do liceum i potem już dużo podróżowałam, skończyłam tam liceum i potem studia. No i mój przyjaciel jest teraz moim mężem to Twoja pierwsza ciąża? Bo ja w pierwszej w ogóle brzucha przez pierwsze miesiące nie miałam i nawet cisnęłam crossfit do 37tc, a teraz to kompletnie inaczej, zaczynam 11tc i mega czuję ciążę i czuję że zaraz mi wyskoczy brzuch zresztą już mam wrażenie że widać. Dobrego weekendu

 

[AgnesAU]

Ja nie mam jeszcze terminu USG prenatalnego, nie mogę się doczekać, ale pewnie za dwa tygodnie niespełna.

 

[Magnolia1]

Właśnie sprawdziłam w google, ładnie tam jest a mieszkasz tam z całą rodziną czy wyjechałaś sama z partnerem albo sama? Ja byłam tylko w Amsterdamie i w dodatku raz, bardzo chciałam jechać drugi raz przed wylotem tu do Australii bo mam bardzo pozytywne wspomnienia z pierwszej wizyty. Ale zawsze coś wypadało. Ja od dziecka gdy miałam 10lat to marzyłam aby mówić po francusku i mieszkać we Francji. I wyjechałam tam do liceum i potem już dużo podróżowałam, skończyłam tam liceum i potem studia. No i mój przyjaciel jest teraz moim mężem to Twoja pierwsza ciąża? Bo ja w pierwszej w ogóle brzucha przez pierwsze miesiące nie miałam i nawet cisnęłam crossfit do 37tc, a teraz to kompletnie inaczej, zaczynam 11tc i mega czuję ciążę i czuję że zaraz mi wyskoczy brzuch zresztą już mam wrażenie że widać. Dobrego weekendu

Ja zawsze marzyłam o podróży do Australii. Od dziecka mnie fascynuje.

 

[IdaLea]

Mam takie wyrzuty sumienia przez to co jem... sam syf. Fast food, słodycze, napoje słodzone ( właściwie to cukier do picia xD) i to coraz częściej. 3 lata temu schudłam 20kg, z 74 na 54kg, jadłam zdrowo, chodziłam na siłownie a jak nie to zawsze jakaś inna aktywność. Od 1,5 roku znowu zaczęłam jeść g*wna i mniej się ruszać, a teraz to już maksymalnie przeginam. Chyba dałam sobie przyzwolenie na to bo jestem w ciąży. Ale nie mogę się zebrać żeby zacząć jest zdrowo dzisiaj to już mam kryzys. Cały czas o tym myśle wiec jedzenie mi nie poprawia wcale humoru, a jednak żre. nie mam nawet pomysłu na zdrowe żarełko, wszystko mi wyszło z głowy. Mój mózg nie chce tego jedzenia już nawet nie chodzi aż tak bardzo o tą wagę, ale o jakoś tego jedzenia. Czuje się jak śmietnik.

Ja przez mdłości jem tylko to, na co aktualnie mogę patrzeć, ostatnio czipsy i żelki. Piję tylko słodkie i gazowane. W przeciwnym razie nie jadłabym nic, więc wybieram mniejsze zło. Już 12 tc, więc od kilku dni wchodzi jakiś obiad też, ale 2 miesiace nie jadłam prawie nic. W poprzedniej ciąży było podobnie i syn je wszystko

 

[Kasieńka Venlo]

Witam przyszłe mamusie
Jestem całkowicie zielona w temacie ciąży 10 lat starania i nic... daliśmy sobie czas do końca tego roku... ciagle mówiłam co ma być to będzie 11 kwietnia obudziłam się z bólem myśle no tak miesiączka po dniu oczekiwania nic... coś mnie tknęło i zrobiłam test dokładnie 10 sekund czekałam na wynik i ku mojemu zaskoczeniu pozytywny
Szok i niedowierzanie... 8 tydzień pierwsza wizyta u położnej ( na stałe mieszkam w Holandii) i co???? Pani mówi ze ma niespodziankę bo są dwa !!!! Tak wiec trzymam kciuki żeby do grudnia wytrzymać

 

[Nikiniki]

Witam przyszłe mamusie
Jestem całkowicie zielona w temacie ciąży 10 lat starania i nic... daliśmy sobie czas do końca tego roku... ciagle mówiłam co ma być to będzie 11 kwietnia obudziłam się z bólem myśle no tak miesiączka po dniu oczekiwania nic... coś mnie tknęło i zrobiłam test dokładnie 10 sekund czekałam na wynik i ku mojemu zaskoczeniu pozytywny
Szok i niedowierzanie... 8 tydzień pierwsza wizyta u położnej ( na stałe mieszkam w Holandii) i co???? Pani mówi ze ma niespodziankę bo są dwa !!!! Tak wiec trzymam kciuki żeby do grudnia wytrzymać

Super gratulacje

 

[Patiiii]

Witam przyszłe mamusie
Jestem całkowicie zielona w temacie ciąży 10 lat starania i nic... daliśmy sobie czas do końca tego roku... ciagle mówiłam co ma być to będzie 11 kwietnia obudziłam się z bólem myśle no tak miesiączka po dniu oczekiwania nic... coś mnie tknęło i zrobiłam test dokładnie 10 sekund czekałam na wynik i ku mojemu zaskoczeniu pozytywny
Szok i niedowierzanie... 8 tydzień pierwsza wizyta u położnej ( na stałe mieszkam w Holandii) i co???? Pani mówi ze ma niespodziankę bo są dwa !!!! Tak wiec trzymam kciuki żeby do grudnia wytrzymać

Powodzenia

 

[Cdn21]

Witam przyszłe mamusie
Jestem całkowicie zielona w temacie ciąży 10 lat starania i nic... daliśmy sobie czas do końca tego roku... ciagle mówiłam co ma być to będzie 11 kwietnia obudziłam się z bólem myśle no tak miesiączka po dniu oczekiwania nic... coś mnie tknęło i zrobiłam test dokładnie 10 sekund czekałam na wynik i ku mojemu zaskoczeniu pozytywny
Szok i niedowierzanie... 8 tydzień pierwsza wizyta u położnej ( na stałe mieszkam w Holandii) i co???? Pani mówi ze ma niespodziankę bo są dwa !!!! Tak wiec trzymam kciuki żeby do grudnia wytrzymać

gratuluje sama byłam w ciąży z 2 , 12 lat temu , tym razem jeden w brzuszku

 

[Kasieńka Venlo]

gratuluje sama byłam w ciąży z 2 , 12 lat temu , tym razem jeden w brzuszku

Dziękuje zawsze podziwiałam mamy bliźniaków a teraz na mnie padło

 

[Magnolia1]

Witam przyszłe mamusie
Jestem całkowicie zielona w temacie ciąży 10 lat starania i nic... daliśmy sobie czas do końca tego roku... ciagle mówiłam co ma być to będzie 11 kwietnia obudziłam się z bólem myśle no tak miesiączka po dniu oczekiwania nic... coś mnie tknęło i zrobiłam test dokładnie 10 sekund czekałam na wynik i ku mojemu zaskoczeniu pozytywny
Szok i niedowierzanie... 8 tydzień pierwsza wizyta u położnej ( na stałe mieszkam w Holandii) i co???? Pani mówi ze ma niespodziankę bo są dwa !!!! Tak wiec trzymam kciuki żeby do grudnia wytrzymać

Gratuluję