Mam wizytę na poniedziałek. Z drugiej strony zastanawiam się, skąd on wiedział, ze serce wolno bije, skoro nawet nie zmierzył tętna... bo mu się po prostu nie chciało. Ja rozumiem, ze się spieszył i wgl, ale może bije wolno ale trochę wolniej niż norma, a nie ze zupełnie wolno.No to moja tez ostatnio tak na odwal zmierzyła... Jak masz możliwość to zapisz się prywatnie i głowa do góry będzie dobrze zaufaj matce naturze
reklama
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
No ja po cc długo dochodziłam do siebie, do dziś pamietam ten ból przy wstawaniu, miałam wrażenie, ze zaraz wszystko się rozerwie, prawie zemdlałam z bólu, jak będzie trzeba to wiadomo, znowu przez to przejdę, ale no chciała bym doświadczyć naturalnego, chociaż wizja pękniętego krocza i rany tam na dole tez nieujęte kolorowa, dla tego ćwiczę kegla i ogarniemy z T jak robić masarz krocza przygotowujący do poroduPoród naturalny jest naprawdę wyjątkowy ale to szycie krocza pamiętam do dziś....
Na Twoim miejscu spróbowałabym się dostać do swojego lekarza. Po wizycie na sorze, mój zdołał tak mnie uspokoić, że wierzę, że wszystko będzie dobrze.To jest jakaś nadzieja. Martwię się tylko o to tętno.
Mnie też nie zmierzyli tętna płodu.
KasikP
Fanka BB :)
Cały szpital jest zadłużony i podobno dlatego zobaczymyOstatnio mało porodów się odbywa hm może dlatego
Tam można rodzic na gazie rozweselającym jak ostatnio czytałam ale to naturalnie
Dokladnie, nie jest. Oczywiscie zalezy tez jaki odstęp, jak blizna wyglada po cc bo wiadomo, może się też rozchodzic.Nie no, chyba wczesniejsze cc nie jest z góry wskazaniem do cc? Pierwsza ciąża u mnie zakończona nagłą cesarką ale chciała bym znowu próbować naturalnie, bardzo chce tego doświadczyć... czuje straszny żal, ze przez pierwsze godziny po operacji nie mogłam nawet spojrzeć na córkę nie pamietam nawet pierwszego płaczu
Ja po cc jak wjechalam do sali to od razu dostałam syna do piersi. Mialam taka delire, że pielegniarka ochrzanila położna z noworodkow, że przywiozla mi dziecko i chce je przystawiać, bo spadnie. I pojechali z nim. Przywieźli za kilka godzin. I tak slodziak spal sobie. A na 2 dobę sie zaczął drzeć i wszyscy w szpitalu go juz znali, bo sie darl od rana do rana. I w sumie tak mu zostalo
W poniedziałek idę do ginekologa, ponoć specjalizuje się w ciążach zagrożonych.Na Twoim miejscu spróbowałabym się dostać do swojego lekarza. Po wizycie na sorze, mój zdołał tak mnie uspokoić, że wierzę, że wszystko będzie dobrze
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
Oj nie! Oczywiście, ze nie ma co ryzykować, najważniejsze jest zdrowie zawsze! tylko ja się trochę wystraszylam, ze moje cc zaprzepaści moje marzenie, ale jak mimkaza robić cc to zrobię bo tez mam za dużo do stracenia i nie będę na sile dążyć do tego by rodzic naturalnieNa dzień dzisiejszy muszę mieć drugie cc i przyjmuje to do wiadomości nie chce na sile ryzykować za dużo mam do stracenia.
No i dobrze. Mam nadzieję, że tam Cię uspokojąW poniedziałek idę do ginekologa, ponoć specjalizuje się w ciążach zagrożonych.
KasikP
Fanka BB :)
Ja tez pamietam ból przy wstawaniu ale potem już poszło teraz muszę się jeszcze szybciej ogarniać bo w domu będzie czekać córcia a jeśli chodzi o masaż krocza to miałam i był to niemiłosierny ból Pan dr który mi go robił to powiedzia ze poród naturalny przy tym to pikus jak wytrzymam to będzie już z górki no i co wytrzymałam a porodu naturalnego nie byłoNo ja po cc długo dochodziłam do siebie, do dziś pamietam ten ból przy wstawaniu, miałam wrażenie, ze zaraz wszystko się rozerwie, prawie zemdlałam z bólu, jak będzie trzeba to wiadomo, znowu przez to przejdę, ale no chciała bym doświadczyć naturalnego, chociaż wizja pękniętego krocza i rany tam na dole tez nieujęte kolorowa, dla tego ćwiczę kegla i ogarniemy z T jak robić masarz krocza przygotowujący
reklama
Ja mam nadzieje, ze będzie w porządku. Póki co zaczął mnie brzuch bolec tak mnie kłuje podbrzuszeNo i dobrze. Mam nadzieję, że tam Cię uspokoją
Podziel się: