Ja wczoraj tez sie popłakałam wieczorem. A dzis mnje wkurzyla przyjaciolka, ktora powiedziala mi, że przed ciążą też byłam wiecznie wkurzona. A ja mam po prostu dość mieszkania z teściami, a sądząc po tym jak mój mąż do tego podchodzi, to zostanę tu do śmierci... bo on mówi że chce, ale nic z tym kierunku nie robi.No ja też jakaś zadowolona nie jestem. Wszystko mnie irytuje, płacze po kątach...
reklama
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Zmień myślenie nie można takWy tu o badaniach prenatalnych, o porodach, a ja tylko się zastanawiam czy na kolejnej wizycie będzie jeszcze biło serduszko.
Przy 3cim i więcej dziecku nie ma progu dochodowego - przynajmniej w Krakowie.Próg dochodowy i wizyta do 10tc.
Niestety mam takie doświadczenie życiowe, że wiem, że 8 tydzień, to bardzo wcześnie.Zmień myślenie nie można tak
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Na spokojnie. Ja się z siostrą pokłóciłam najpierw myślałam że to nie wiadomo co za problem, ale potem mi przeszło. Wdech i wydech... Ja też chce zamienić mieszkanie na mały domek i teraz będę wykorzystywać mój stan żeby mąż zgodził. Jestem na dobrej drodze powoli do celu.Ja wczoraj tez sie popłakałam wieczorem. A dzis mnje wkurzyla przyjaciolka, ktora powiedziala mi, że przed ciążą też byłam wiecznie wkurzona. A ja mam po prostu dość mieszkania z teściami, a sądząc po tym jak mój mąż do tego podchodzi, to zostanę tu do śmierci... bo on mówi że chce, ale nic z tym kierunku nie robi.
Mialam cc ostatnio i nikt nawet słowem nie wspomniał o indukcji czy cesarce.U mnie z om wychodzi 18.12, z usg jeszcze nie wiem, pewnie dowiem się na wizycie 27.05, a rozpakują mnie pewnie wcześniej ze względu na cc. Samopoczucie kiepskie, ciekawe skąd ten termin poranne mdłości, bo moje są całodzienne, a wymioty wieczorne...do tego ten permanentny metaliczny posmak w ustach bleee
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Wiem rozumiem, jak zbliżałam się do 6 miałam to samo. Rób wszystko żeby źle nie myśleć .Niestety mam takie doświadczenie życiowe, że wiem, że 8 tydzień, to bardzo wcześnie.
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 341
Jenyyy mnie też irytuje to mówienie przez mamę i teściową że powoli że mam leżeć itpJa to chyba w pelni uwierze, ze jestem w ciazy jak bede w połowie, a może nawet wtedy nie. Na razie powiedzieliśmy teściów, bo niestety z nimi mieszkamy i moim rodzicom. Ale z uwagą, żeby nikomu nie mówili, bo różnie może być
A teraz wkurzam się strasznie jak teściowa chce mi gotować i mówi, że mam powoli chodzić... I jak mama codziennie dzwoni pytać jak się czuje. Jakbyśmy mieszkali sami, to byśmy nikomu nie mówili dopóki nie byłoby widać, bo nie musiałabym ukrywać się że zwolnieniem lekarskim.
Anet29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2017
- Postów
- 3 026
Miałam krwiak ale w USG 21.04 już go nie było. Leżę odpoczywam i mam luteinę 2*1.
Na tym etapie trzeba zaufac lekarzowi i nic wiecej niestety sie nie da zrobic
reklama
Moja teściowa ma to do siebie, że właśnie mówi innym co mają robić. Więc od 12 lat odkąd tu mieszkamy slysze: Ty pamiętaj, Ty nie możesz, Ty musisz, Ty mu powiedz, on nie może itd itd... czuje się jak dziecko, a mam 35 lat. Dlatego wolałabym kredyt na resztę życia, ale mieszkać osobno.tylko że mój mąż kredytu nie weźmie nigdy.Jenyyy mnie też irytuje to mówienie przez mamę i teściową że powoli że mam leżeć itp
Podziel się: