U mnie tak samo codziennie wstaje i się zastanawiam co dzisiaj mnie Czeke ,koleżanka mnie pociesza ze drugi trymestrze jest już znacznie przyjemniejszy , mam nadzieje tez się bardzo boje ,rodzice narzeczonego jeszcze nie wiedza o ciąży bo po ostatniej sytuacji boje się komukolwiek mówićCieszę się, że już u Ciebie dobrze.
Ja czuję się tak samo, nie wiem, co jeszcze mnie czeka. To też moja pierwsza ciąża i im dalej tym więcej dziwnych objawów i się martwię.
reklama
Kurumi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2021
- Postów
- 220
jakoś sobie trzeba radzić, a i do pracy chodzić, tak że coś tam trzeba jeśćo to widzę, ze jesz to co ja w dniach kryzysu
Mnie najbardziej przeraziło, że z dnia na dzień coś się popsuło i teraz muszę leżeć. Codziennie modlę się, żeby dziecko rosło i się rozwijało, wszystko okaże się w piątek.U mnie tak samo codziennie wstaje i się zastanawiam co dzisiaj mnie Czeke ,koleżanka mnie pociesza ze drugi trymestrze jest już znacznie przyjemniejszy , mam nadzieje tez się bardzo boje ,rodzice narzeczonego jeszcze nie wiedza o ciąży bo po ostatniej sytuacji boje się komukolwiek mówić
Dariuszka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2021
- Postów
- 408
Jejku...co za dzień dziewczyny trzymajcie się napewno jeszcze będzie dobrze ściskam
Będzie dobrze wiem ze jest ciężko ale trzeba pamiętać ze na tym etapie nie jesteśmy wstanie nic zrobić, to niezależny od nas ,jedynie dbać o siebie jeszcze więcej niż zazwyczaj Trzymaj się Ja tez przepłakałam poprzedni tydzień ale wierze ze dotrwam do konicaMnie najbardziej przeraziło, że z dnia na dzień coś się popsuło i teraz muszę leżeć. Codziennie modlę się, żeby dziecko rosło i się rozwijało, wszystko okaże się w piątek.
malwinka_s
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2021
- Postów
- 930
Ja mimo tego bicia serduszka też dalej się stresuje trochę czy się napewno rozwinie . Ale jestem dobrej myśli i powiedziałam sobie że musi być dobrze a jeśli coś pójdzie nie tak to poprostu nie mam na to wpływu . Lepiej myśleć pozytywnie bo nasze fasolki wszystko odczuwają
otherside
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2019
- Postów
- 803
9+2 a zatrzymało się jakieś 6+5przykro mi który to tydzien?
W zeszły czwartek na rutynowej wizycie. Ciąża przebiega bezobjawowo, żadnych boli, plamień itp. Dowiedziałam się o krwiaku, niedaleko płodu ok. 30% wielkości pęcherzyka ciążowego.
Wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że Haribo ma się ok, serducho bije, rusza rączkami. Krwiak się zmniejsza. Lekarz się zdzwił że tak szybko.
Ale jak wiecie jestem pracownikiem naukowym z tytułem. Zaczęłam szukać w publikacjach naukowych i świetne wyniki ma kwas alfaliponowy. Biorę to od piątku 600 mg/ dobę. Preparat Thionerv 600.
Oto linki do publikacji o korzyściach w leczeniu krwiaków i ciążach zagrożonych poronieniem i procedurach in vitro.
Lekarka sama się zainteresowała tematem bo widziała efekt.
Wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że Haribo ma się ok, serducho bije, rusza rączkami. Krwiak się zmniejsza. Lekarz się zdzwił że tak szybko.
Ale jak wiecie jestem pracownikiem naukowym z tytułem. Zaczęłam szukać w publikacjach naukowych i świetne wyniki ma kwas alfaliponowy. Biorę to od piątku 600 mg/ dobę. Preparat Thionerv 600.
Oto linki do publikacji o korzyściach w leczeniu krwiaków i ciążach zagrożonych poronieniem i procedurach in vitro.
Safety of oral alpha-lipoic acid treatment in pregnant women: a retrospective observational study - PubMed
Our results open a reassuring scenario regarding the administration of alpha-lipoic acid during pregnancy.
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
Alpha Lipoic Acid (ALA) effects on subchorionic hematoma: preliminary clinical results - PubMed
These preliminary results suggest that ALA supplementation significantly contributes to speed up the process of restoration of physiological conditions in threatened miscarriage and ameliorates the medical conditions of both the mothers and the foetus, probably modulating the networks of...
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov
Lekarka sama się zainteresowała tematem bo widziała efekt.
Tinulka
Moderator
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2021
- Postów
- 5 686
Cały dzień nie zaglądałam na forum, miałam sporo do nadrobienia. Przykro mi z powodu strat o których się dowiedziałam, witam nowe forumowiczki.
Co do objawów ciąży. W pierwszej ciąży nie miałam uciążliwych objawów. Jedyne co to senność, wrażliwe piersi i pod koniec puchnące nogi.
W drugiej ciąży którą straciłam dramat, ciągle mdłości, zmęczeni, senności, na pocztku niedomknięta szyjka macicy i ciągle plamienia.
Trzecia ciąża podobna do pierwszej. Piersi mam bardzo obolałe, i czasem mnie mdli ale to bardzo sporadycznie i tylko gdy jestem głodna.
Zdążyło mi się plamienie jednodniowe na samym początku w tygodniu w którym dowiedziałam się o ciąży. Przy USG i badaniu wszystko w porządku, ostatnio pojawiła się podbarwiona wydzielina ale tego dnia miałam problem z suchością pochwy i zaaplikowaniem luteiny. Wydizlena pojawiła się zaraz po aplikacji luteiny i zniknął równie szybko.
Mam nadzieję że tym razem się uda
Wizyta w poniedziałek o 15:45 według OM będzie to 8+0
Co do objawów ciąży. W pierwszej ciąży nie miałam uciążliwych objawów. Jedyne co to senność, wrażliwe piersi i pod koniec puchnące nogi.
W drugiej ciąży którą straciłam dramat, ciągle mdłości, zmęczeni, senności, na pocztku niedomknięta szyjka macicy i ciągle plamienia.
Trzecia ciąża podobna do pierwszej. Piersi mam bardzo obolałe, i czasem mnie mdli ale to bardzo sporadycznie i tylko gdy jestem głodna.
Zdążyło mi się plamienie jednodniowe na samym początku w tygodniu w którym dowiedziałam się o ciąży. Przy USG i badaniu wszystko w porządku, ostatnio pojawiła się podbarwiona wydzielina ale tego dnia miałam problem z suchością pochwy i zaaplikowaniem luteiny. Wydizlena pojawiła się zaraz po aplikacji luteiny i zniknął równie szybko.
Mam nadzieję że tym razem się uda
Wizyta w poniedziałek o 15:45 według OM będzie to 8+0
reklama
Podziel się: