Aczkolwiek powinnaś dostać leki na to...To by sie zgadzalo, bo w pon miałam betę ok. 8 000 a dziś już ponad 17 000. Dzięki, poczekam co powie lekarz i staram się nie stresować zawczasu
reklama
panna_panda
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2021
- Postów
- 29
No jasne, ale dopiero przed chwilą pojawiły się w systemie wyniki badania, więc czekam na komentarz lekarza (medicover), a na wszelki wypadek już umówiłam teleporadę na jutroAczkolwiek powinnaś dostać leki na to...
Nessii_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2021
- Postów
- 382
Cieszę się że sytuacja u Ciebie się stabilizuje Nie myślałaś o zmianie lekarki prowadzącej ciąże? Jak ma Cię tak całą ciąże ze wszystkim straszyć na wyrost to nerwowo tego nie wytrzymaszUuufff ale mnie dziś lekarz uspokoił! Mam się nie martwić ta tarczycą, trochę mnie moja lekarka nastraszyla... mówi, ze jak tsh jest leczone to bez problemu, problem byłby gdybym nie leczyła wcale przez cała ciąże, a tak to brać leki i się nie stresować poza tym mówi, ze zawsze z synevo ma zawyżone wyniki tarczycy w porównaniu z innymi laboratoriami, wszędzie podobne wyniki tylko synevo wyżej. Jest mały guzek ale nim tez się nie przejmować. Udało mi się go namówić na usg dopochwowe i jest pęcherzyk zoltkowy wiec lada moment będzie zarodek dziś z usg 5+5 wiec rośnie szybciutko kamień z serca
Ewelina @
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2018
- Postów
- 2 407
Tak lepiej trochę sobie wczoraj pogadaliśmy z 1,5 godzCo tam u Ciebie mam nadzieje ze już tylko lepiej ?
Witam grudniowe Mamy,
Potrzebuje Waszego wsparcia. Z moich obliczeń wynika, że planowany poród, to 22.12.2021. Dzisiaj dopiero będę u lekarza i strasznie stresuje tym, czy lekarz powterdzi ciążę, czy może okazać się, że nic nie będzie widać??
To moja pierwsza ciąża i bardzo się stresuje. Mialam mieć wizytę dopiero 29.04, ale psychicznie nie wytrzymuje tej świadomości i zapisalam się jeszcze na dziś.
Potrzebuje Waszego wsparcia. Z moich obliczeń wynika, że planowany poród, to 22.12.2021. Dzisiaj dopiero będę u lekarza i strasznie stresuje tym, czy lekarz powterdzi ciążę, czy może okazać się, że nic nie będzie widać??
To moja pierwsza ciąża i bardzo się stresuje. Mialam mieć wizytę dopiero 29.04, ale psychicznie nie wytrzymuje tej świadomości i zapisalam się jeszcze na dziś.
M
Ma_k
Gość
Chodzę prywatnie do Procereative, też mają super sprzet. Ciężko doszukiwać się zarodka w 4+6, w poniedziałek może będzie już coś widać podejdę do tego na spokojnie oprocz Procereative rozważałam Epimedium bo jest tam dr. Pytel i Intima Clinik ze względu na dr. Miaśkiewicza.Jak jesteś z Krakowa idź na usg do Ultramedica. Byłam u Zarawskiego. Mają super sprzęt. Moja gin nie widziała nic, puste jajo A dzień później u nich zarodek i serduszko. Lepiej zapłacić niż się denerwować.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
czekamnaskarb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 139
Nie wiem czy będzie coś widać, bo jest dosyć wcześnie, ale jak masz się cały czas denerwować to idź teraz Ja mam poród według aplikacji na 10.12 a idę w piątekWitam grudniowe Mamy,
Potrzebuje Waszego wsparcia. Z moich obliczeń wynika, że planowany poród, to 22.12.2021. Dzisiaj dopiero będę u lekarza i strasznie stresuje tym, czy lekarz powterdzi ciążę, czy może okazać się, że nic nie będzie widać??
To moja pierwsza ciąża i bardzo się stresuje. Mialam mieć wizytę dopiero 29.04, ale psychicznie nie wytrzymuje tej świadomości i zapisalam się jeszcze na dziś.
kateee.4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2021
- Postów
- 585
Tak, na recepcie jest zaznaczone, literka R, pod reszta jest odpłatność 100%, wizyta prywatna.A to jakoś na recepcie jest wypisane ze jest nieodpłatna ? Bo dostałam receptę ale na niej pisze 100 % płatności
Ostatnia edycja:
ja mam termin na 18.12 i wczoraj był już zarodek 2mm. Tydzień temu był sam pęcherzyk ciążowyWitam grudniowe Mamy,
Potrzebuje Waszego wsparcia. Z moich obliczeń wynika, że planowany poród, to 22.12.2021. Dzisiaj dopiero będę u lekarza i strasznie stresuje tym, czy lekarz powterdzi ciążę, czy może okazać się, że nic nie będzie widać??
To moja pierwsza ciąża i bardzo się stresuje. Mialam mieć wizytę dopiero 29.04, ale psychicznie nie wytrzymuje tej świadomości i zapisalam się jeszcze na dziś.
reklama
Moja niemoc trwa a właściwie rośnie w sile. Do godzin popołudniowych praktycznie leżę w łóżku, bo wszystkie czynności poza sprawiają olbrzymi wysiłek. Należałam zawsze do aktywnych, ale w tym tygodniu to czuję się jakby życie ktoś mi zabrał. Plus nudności, które męczą od rana i oczywiście 2 drzemki już zaliczone. Czuję się jak leń patentowanyDziewczyny ile czasu może trwać niemoc brak sił i mdłości
Podziel się: