reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

To podświadomy stres. Myśl że wszystko jest dobrze i tak jak powinno. Wzięłaś dziś ten lek na TSH ? Ja go biorę od tygodnia i już bym chciała sprawdzić czy TSH spadło 🤦
Wzięłam i dziś robilam wszystkie badania, żeby były świeże wyniki na jutro do endokrynologa. Spałam po tym kilka godzin. Dopiero w sumie się obudziłam 🙈 na badaniach mówiła pielęgniarka ze to wszystko do uregulowania jest i w ogóle nie powinnam się tym przejmować a lekarka mnie nastraszyla tylko. Oby miała racje... a jaki miałaś poziom ze bierzesz ten lek? Już nie pamietam czy pisałaś
 
reklama
Ja już prawie nie czuje objawów :( bolą tylko sutki kiedy je ucisne :( jestem coraz bardziej załamana :( dlaczego nie dała mi tego leku jak wysłałam smsem wyniki 😭 którejś osłabły objawy a mimo wszystko było ok? Dziś mi się śniły same operacje i chore dzieci 🙄
Ja za każdym razem jak mi słabły objawy miałam sny, ze odbieram wyniki i okazuje się, ze beta spada, albo, ze dostaje krwawienia... może właśnie prze to, ze się tal stresujesz to „zagłuszasz” te objawy 🤷🏻‍♀️ I właśnie za każdym razem się tak stresowałam i przeżywałam to objawy nagle znikały. Ja trzymam kciuki z całych sił żeby wszystko było u ciebie dobrze !
 
Cześć dziewczyny. 🙂 według apki jestem w 4+4. Na wizytę zapisałam się na 29. Czy to nie za wcześnie?;) bedzie juz cos widac ? Czy może przełożyć na pozniejszy termin? Co sądzicie?;)
Wiesz kiedy miałaś owulację? Ja idę 30.04, owu miałam 5.04 Więc od 6.04 liczę zaplodnienie. Wg kalendarza będzie 5+2, wg moich obliczeń będzie 5+4. Muszę iść po leki, na serduszko nie liczę.
 
Mi się wydaje, ze pierwsza ciąże tez tak miałam liczona do przodu, ale jeszcze jutro zapytam o to samo tego endo co idę :D w pierwszej nawet nie pytałam o to ;) teraz zainspirowałyscie mnie na forum, żeby zapytać :)
 
Ja za każdym razem jak mi słabły objawy miałam sny, ze odbieram wyniki i okazuje się, ze beta spada, albo, ze dostaje krwawienia... może właśnie prze to, ze się tal stresujesz to „zagłuszasz” te objawy 🤷🏻‍♀️ I właśnie za każdym razem się tak stresowałam i przeżywałam to objawy nagle znikały. Ja trzymam kciuki z całych sił żeby wszystko było u ciebie dobrze !
Być może to stres... muszę koniecznie się uspokoić i mam nadzieje, ze jutro usłyszę coś pozytywnego mimo wszystko. Hm może pęcherzyk zoltkowy już będzie widać? W poniedziałek pęcherzyk ciążowy miał 5,7 mm. Liczę na to bo wg usg będzie to wtedy 5+4 No ale się okaże :)
 
Wzięłam i dziś robilam wszystkie badania, żeby były świeże wyniki na jutro do endokrynologa. Spałam po tym kilka godzin. Dopiero w sumie się obudziłam 🙈 na badaniach mówiła pielęgniarka ze to wszystko do uregulowania jest i w ogóle nie powinnam się tym przejmować a lekarka mnie nastraszyla tylko. Oby miała racje... a jaki miałaś poziom ze bierzesz ten lek? Już nie pamietam czy pisałaś
Miałam 2,73 potem dwa dni później zrobiłam znów i miałam 2,6 od tamtej pory czyli tydzień biorę codziennie jedna tabletkę. W następnym tygodniu pójdę sprawdzić , przed lekarzem. Pewnie że to do wyregulowania jest. Mi się wydaje że jak wcześniej nie było problemów z tsh to chwila i po lekach spadnie. Zobaczysz ! ❤️
 
reklama
wowo podziwiam !!! apropo szczotkowania ciala... amm szczotke i to na tyle hihi chyba bede musiala wrocic do tego
Mi się strasznie nie chce, wieczorem padam na twarz, ale z drugiej strony uwielbiam ten efekt gładkiej skóry 😍 i do tego motywuje mnie to, że skóra regularnie szczotkowania w ciąży, dużo lepiej wygląda po porodzie i szybciej dochodzi do siebie. A nie oszukujmy się, to już moja trzecia ciąża i wiek też już nie ten, więc jeśli zostawię sprawy same sobie, to strach się bać, co bedzie ;)
 
Do góry