Wzięłam i dziś robilam wszystkie badania, żeby były świeże wyniki na jutro do endokrynologa. Spałam po tym kilka godzin. Dopiero w sumie się obudziłam na badaniach mówiła pielęgniarka ze to wszystko do uregulowania jest i w ogóle nie powinnam się tym przejmować a lekarka mnie nastraszyla tylko. Oby miała racje... a jaki miałaś poziom ze bierzesz ten lek? Już nie pamietam czy pisałaśTo podświadomy stres. Myśl że wszystko jest dobrze i tak jak powinno. Wzięłaś dziś ten lek na TSH ? Ja go biorę od tygodnia i już bym chciała sprawdzić czy TSH spadło
reklama
mysle, ze niema potrzeby bo nie krwawisz zywa krwia a to jest najgorsze....Jestem aktualnie w pracy. Czy powinnam pojechać do domu i leżeć do wizyty?
no ja bylam dzisiaj u gina 5 tydz 5 dzien i mowila ze to 6Dokładnie są dwie metody , liczymy skończone lub bieżące i tyle. Skończone czyli 5+3 to dalej 5, a bieżące to 5+3 to już 6.
As.ia95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2021
- Postów
- 297
Ja za każdym razem jak mi słabły objawy miałam sny, ze odbieram wyniki i okazuje się, ze beta spada, albo, ze dostaje krwawienia... może właśnie prze to, ze się tal stresujesz to „zagłuszasz” te objawy I właśnie za każdym razem się tak stresowałam i przeżywałam to objawy nagle znikały. Ja trzymam kciuki z całych sił żeby wszystko było u ciebie dobrze !Ja już prawie nie czuje objawów bolą tylko sutki kiedy je ucisne jestem coraz bardziej załamana dlaczego nie dała mi tego leku jak wysłałam smsem wyniki którejś osłabły objawy a mimo wszystko było ok? Dziś mi się śniły same operacje i chore dzieci
Wiesz kiedy miałaś owulację? Ja idę 30.04, owu miałam 5.04 Więc od 6.04 liczę zaplodnienie. Wg kalendarza będzie 5+2, wg moich obliczeń będzie 5+4. Muszę iść po leki, na serduszko nie liczę.Cześć dziewczyny. według apki jestem w 4+4. Na wizytę zapisałam się na 29. Czy to nie za wcześnie? bedzie juz cos widac ? Czy może przełożyć na pozniejszy termin? Co sądzicie?
Być może to stres... muszę koniecznie się uspokoić i mam nadzieje, ze jutro usłyszę coś pozytywnego mimo wszystko. Hm może pęcherzyk zoltkowy już będzie widać? W poniedziałek pęcherzyk ciążowy miał 5,7 mm. Liczę na to bo wg usg będzie to wtedy 5+4 No ale się okażeJa za każdym razem jak mi słabły objawy miałam sny, ze odbieram wyniki i okazuje się, ze beta spada, albo, ze dostaje krwawienia... może właśnie prze to, ze się tal stresujesz to „zagłuszasz” te objawy I właśnie za każdym razem się tak stresowałam i przeżywałam to objawy nagle znikały. Ja trzymam kciuki z całych sił żeby wszystko było u ciebie dobrze !
MaDzIAaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2020
- Postów
- 2 340
Miałam 2,73 potem dwa dni później zrobiłam znów i miałam 2,6 od tamtej pory czyli tydzień biorę codziennie jedna tabletkę. W następnym tygodniu pójdę sprawdzić , przed lekarzem. Pewnie że to do wyregulowania jest. Mi się wydaje że jak wcześniej nie było problemów z tsh to chwila i po lekach spadnie. Zobaczysz !Wzięłam i dziś robilam wszystkie badania, żeby były świeże wyniki na jutro do endokrynologa. Spałam po tym kilka godzin. Dopiero w sumie się obudziłam na badaniach mówiła pielęgniarka ze to wszystko do uregulowania jest i w ogóle nie powinnam się tym przejmować a lekarka mnie nastraszyla tylko. Oby miała racje... a jaki miałaś poziom ze bierzesz ten lek? Już nie pamietam czy pisałaś
reklama
Mi się strasznie nie chce, wieczorem padam na twarz, ale z drugiej strony uwielbiam ten efekt gładkiej skóry i do tego motywuje mnie to, że skóra regularnie szczotkowania w ciąży, dużo lepiej wygląda po porodzie i szybciej dochodzi do siebie. A nie oszukujmy się, to już moja trzecia ciąża i wiek też już nie ten, więc jeśli zostawię sprawy same sobie, to strach się bać, co bedziewowo podziwiam !!! apropo szczotkowania ciala... amm szczotke i to na tyle hihi chyba bede musiala wrocic do tego
Podziel się: