reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Też uważam że rolki to niebezpieczny pomysł, ja też spory wypadek pamiętam że przed maturą zaliczyłam i też podziękuje
Ale tak tez można o wszystkim. Kilka tyg przed ślubem złamałam rękę na rowerze, w mieście. Do dziś nie wiem jak to się stało bo jeździłam trochę po gorach swego czasu i wywrotek nie zaliczałam a tu w mieście, na prostej drodze przelecialam przez rower i pierwszy raz w życiu zaliczyłam złamanie.

mysle, ze warto ostrożnie próbować tych aktywności, które były dla nas norma - bez wyczynowych zapędów, na prostych trasach.
 
reklama
Ale tak tez można o wszystkim. Kilka tyg przed ślubem złamałam rękę na rowerze, w mieście. Do dziś nie wiem jak to się stało bo jeździłam trochę po gorach swego czasu i wywrotek nie zaliczałam a tu w mieście, na prostej drodze przelecialam przez rower i pierwszy raz w życiu zaliczyłam złamanie.

mysle, ze warto ostrożnie próbować tych aktywności, które były dla nas norma - bez wyczynowych zapędów, na prostych trasach.
Mój mąż w niedzielę schodził w nocy po schodach i nie włączył światła, teraz leży z krwiakiem w szpitalu więc nigdy nie wiemy co i gdzie na nas czeka...
 
Tesciowa tez 😂😂😂 ale tak ogolnie, sprawy finansowe czlowieka dobijają. Przez wirusa narzeczony mial obciętą pensję a w kwietniu mial dostac spory awans....to mu jeszcze szefowa obciela bo restauracje zamknela i teraz mu mowi ze dopiero da mu wiecej w pazdzierniku bo musi sie "odbić bo sporo stracila", no i w pazdzierniku mamy zmieniac mieszkanie na jakies inne bo noe wyobrazam sobie urodzic i mieszkac z tesciową, bo chyba bym nie wytrzymala psychicznię, napewno bym nie wytrzymala psychicznie...bo jak bede potrzebowac rad to sobie do swojej mamy zadzwonie, do kobieyy ktora umiala wychowac 3 dzieci i od ponad 20 lat zajmuje siw noworpdkami w szpitalu a nie "rady" tesxioqej ktora kazdego by pouczala a swoje dzieci malutkie zostawila i wyjechala....zresztą ja nie potrzebuje nikogo do opieki nad dzieckiem i nie bede potrzebowala napewno jej i w zyciu o to nie poproszę, juz ustalone mam z narzeczonym ze jesli wydarzy sie taka sytuacja to w zyciu nie pozwole tesciowej na zajecie sie naszym dzieckiem...i zrobie wszystko aby tak bylo!!!
Nigdy nie mów nigdy. Czasami są takie sytuacje ze i z Tesciowa będziesz musiała zostawic. Mówię Ci to z doświadczenia osoby która musiała zostawić z sąsiadem o którym wiedziałam tyle co nic.
 
Ale tak tez można o wszystkim. Kilka tyg przed ślubem złamałam rękę na rowerze, w mieście. Do dziś nie wiem jak to się stało bo jeździłam trochę po gorach swego czasu i wywrotek nie zaliczałam a tu w mieście, na prostej drodze przelecialam przez rower i pierwszy raz w życiu zaliczyłam złamanie.

mysle, ze warto ostrożnie próbować tych aktywności, które były dla nas norma - bez wyczynowych zapędów, na prostych trasach.

No niestety, na chodniku możemy się przewrócić 🤷‍♀️ wszędzie trzeba uważać I tyle
 
Nigdy nie mów nigdy. Czasami są takie sytuacje ze i z Tesciowa będziesz musiała zostawic. Mówię Ci to z doświadczenia osoby która musiała zostawić z sąsiadem o którym wiedziałam tyle co nic.
Naprawde zostawilabym z obcą osobą ale nigdy z tesciową. Jest to ostatnia osoba ktorej dalabym dziecko. Jest to tak szczytowo nie odpowiedzialna osoba ze szkoda nawet mowic...
 
No niestety, na chodniku możemy się przewrócić 🤷‍♀️ wszędzie trzeba uważać I tyle
No dokładnie dlatego trzeba zachować zdrowy rozsądek ale też nie położyć się do łóżka bo wszędzie czyhają niebezpieczeństwa ;)

Z tego co czytałam to nie jest to dobry moment na próbowanie nowych aktywności ale spokojne kontynuowanie poprzednich ;) Bez szaleństw, bez bicia rekordów, słuchając organizmu i uważając na siebie.
 
reklama
Do góry