Grudniowe mamy 2020

[Ilona 88]

A mnie właśnie czeka przymusowa wizyta w szpitalu, zrobiłam sobie drzemkę po południu i genialna ja nie wyjęłam soczewek...... jedna zawinęła się i utknęła pod powieka i sama nie dam rady jej wyjąc, walczę już ponad godzinę .
Rezygnuje i jadę do okulisty[emoji2358]

Oby szybko ją wyciągnęli [emoji4],mam nadzieję że nie boli ...

 

[Ata_1995]

Jeśli chodzi o opryszczkę to mam bardzo często i po kilka na raz na ustach. Od razu na pierwszej wizycie pytałam o to lekarza i kazał brać normalnie heviran tabletki jak przed ciąża. Mówił że bezpiecznej dla dziecka jak opryszczka szybciej zejdzie i będzie mniej agresywna.
Ja na szczęście od początku ciąży nie miałam i mam nadzieję że tak pozostanie.
Dzięki dziewczyny jeszcze raz za wsparcie, okazało się że spanikowałam troszkę a i mam nie bać się barć nospy

 

[Ilona 88]

Też jestem konsolowcem (team xbox) ale przez pandemię się dopchac nie mogę... musiałabym się dzieci pozbyć [emoji6]

Łóżeczko chyba kupię 120 x 60... Niby jeszcze w garażu mam turystyczne...ale chyba jednak drewniane lepsze.

I już się zaczynam denerwować...jutro o 8.30 mam badania prenatalne...niby miałam na spokój brać...ale dupa...
Muszę sobie melisę trzasnąć...

I baaaaaardzo proszę o kciuki [emoji3590]

Powodzenia[emoji110],to z rana będą już super wieści [emoji16][emoji4]

 

[Ilona 88]

Ja chce jechać stacjonarnie w czwartek po usg [emoji3059][emoji12] na jakieś małe polowanko [emoji2]

O masz znowu usg? Nie za dobrze Ci[emoji39]
Ja też mam w czwartek i już przebieram nogami [emoji2]

 

[aninek]

O matko ja przed prenatalnymi się goliłam a potem jak mi w piątek na wieczór wywaliło uczulenie i krosty to aż sudokremem smarowałam bo majtek nie mogłam założyć

Ja mam ten sam problem i za kazdym razem. Moja skora na nogach to jest cos czego nie nawidze najbardziej na swiecie i strasznie sie tego wstydze Albo musze chodzic jak yeti albo mam krosty i to niezaleznie od tego jaki sposob depilacji wybiore. Teraz zamowilam golarke elektryczna, bo niby nie podraznia tak skory jak normalna. Uzylam jej w czwartek i jak narazie jest ok, nawet mi nic nie powychodzilo. Zobaczymy jak bedzie dalej.

 

[Martaa24]

A mnie właśnie czeka przymusowa wizyta w szpitalu, zrobiłam sobie drzemkę po południu i genialna ja nie wyjęłam soczewek...... jedna zawinęła się i utknęła pod powieka i sama nie dam rady jej wyjąc, walczę już ponad godzinę .
Rezygnuje i jadę do okulisty

O kurde nigdy mi sie tak nie zdarzylo boli Cie to?

 

[niemandin]

A mnie właśnie czeka przymusowa wizyta w szpitalu, zrobiłam sobie drzemkę po południu i genialna ja nie wyjęłam soczewek...... jedna zawinęła się i utknęła pod powieka i sama nie dam rady jej wyjąc, walczę już ponad godzinę .
Rezygnuje i jadę do okulisty

O kurczę ale niefart, nieraz mi się zdarzyło przespać całą noc po imprezie w soczewkach i szczęśliwie rano wyciągałam, jak już oczywiście rozkleiłam oczy xD Mam nadzieję, że sprawnie Ci pomogą!

 

[Jsawww]

O kurde nigdy mi sie tak nie zdarzylo boli Cie to?

Trochę boli i drażni bo jednak to ciało obce pod powieka, ja musiałam przez sen mocno potrzeć oko i wtedy jakoś ta soczewka się zawinęła ....
No cóż przynajmniej dziś na dyżurze w moim szpitalu najprzystojniejszy okulista ever ( szkoda ze to kolega mojego męża ze studiów medycznych )

 

[martini6]

O masz znowu usg? Nie za dobrze Ci[emoji39]
Ja też mam w czwartek i już przebieram nogami [emoji2]

Właśnie nie za dobrze bo moj gin do którego chodze co 3-4 tyg ma do d*** usg i jak byłam teraz na wizycie myślałam, ze mi zrobi powie jak dzidzia teraz wyglada itd a on sam powiedział, ze niestety usg ma tutaj stare głowica do wymiany i nie wiele może mi pokazać :/ wiec okazało się ze moje malenstwo mogę obejrzeć tylko na usg jak się zapisze gdzie indziej a wiec zapisałam się na usg dodatkowo do lekarza, który robił mi prenatalne potem będę mieć u niego również połówkowe i myśle ze jeszcze do końca ciąży chociaż z 2 razy zapisze do dodatkowo bo przecież 3 usg w ciągu całej ciąży to chyba bym oszalała także jadę w czwartek na samo usg zobaczyć się z bąbelkiem

 

[martini6]

Ja mam ten sam problem i za kazdym razem. Moja skora na nogach to jest cos czego nie nawidze najbardziej na swiecie i strasznie sie tego wstydze Albo musze chodzic jak yeti albo mam krosty i to niezaleznie od tego jaki sposob depilacji wybiore. Teraz zamowilam golarke elektryczna, bo niby nie podraznia tak skory jak normalna. Uzylam jej w czwartek i jak narazie jest ok, nawet mi nic nie powychodzilo. Zobaczymy jak bedzie dalej.

Może usuwanie laserowe ?