Grudniowe mamy 2020

[bejbi002]

Świetne wieści, kamień z
Gratulacje!!

Ja czekam na wyniki Pappy, powinny przyjść do końca tygodnia, dopiero po nich podejmiemy ewentualną decyzję o rozszerzeniu testów.

Dziękuję ☺

Na pewno bedzie dobrze, USG nie budziło żadnych wątpliwości.

 

[Akuku]

Hej. No prawie 80 stron do nadrobienia. Nie dam rady bo boli mnie głowa. Jutro będzie jeszcze więcej także postaram się być na bieżąco.

Wizytówka ktoś dziś/wczoraj? Jeśli tak to napiszcie dziewczyny czy było wsio ok.

Marzę o tym żeby iść spać... A pewnie jak już będę mogła się położyć to znowu do 3 będę lezec eh.

 

[PanBudka]

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie. Wierzących proszę o modlitwę.. Muszę teraz od tego odetchnąć. Jak coś się wyjaśni to jeszcze wrócę na forum.

Proponuje badanie NIFTY, wtedy masz czarno na białym jeżeli chodzi o wady genetyczne.

 

[aninek]

Czy jedyna nie jade na zadne wakacje w tym roku? nie mamy auta niestety...planujemy kupno w przyszlym roku dopiero bo narazie nie potrzebujemy no a jedmak gdziekolwiek sie wybrac za wieden to auto potrzebne jednak...chcielibysmy gdzies za miasto pojechac ale totalnie nie wiem co ciekaweto tu jest tak zeby pociagiem mozna bylo pojechac

My wyskoczymy tylko na 6 dni i to do Blanes na Costa Brava, 60km od nas, poltorej godziny jazdy pociagiem ale co tam, po to sie przeprowadzilam do Hiszpanii, zeby nie musiec daleko na wakacje jezdzic Nie no, to zart, ale w tym roku przez koronakryzys to nie bardzo, trzeba na dzidzie oszczedzac, no i jeszcze samochod chcemy kupic Mi sie marzy miesiac wakacji w Polsce tak w ogole, najlepiej Mazury, jeziora, lasy, grzybki...

 

[Ilsia]

Ja też mam jakieś nieprawidłowości ale jeszcze dokładnie nie wiem co. Jutro dostanę wynik po rozmowie z genetykiem. Dzisiaj dzwoniłam zapytać czy mogę przyjść z mężem to mi powiedzieli że nie a ja się strasznie boję że się tam rozsypie i nic nie zapamiętam.
Trzymam kciuki żeby wszystko u Ciebie było dobrze.
Za pozostałe dziewczyny które są w podobnej sytuacji również, oby szybko się wszystko wyjaśniło

Ja też weszłam samai oczywiście bez łez się nie obyło...

 

[MagdaaM93]

Dziewczyny jestem załamana, tysiąc łez dziś wylałam.
USG prenatalne wykryło nieprawidłowość jest to przepuklina pępowinowa. Nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje. Jestem w szoku i chyba to do mnie nie dociera. NT 2,4. Pobranie krwi już na dalszą diagnostykę mialam po usg. Za tydzień wynik i wizyta u lek prowadzacego. Pani robiącą USG nie nastroiła mnie na pozytywne myślenie informując że często ta przepuklina występuje z szeregiem wad genetycznych. I będzie potrzebna amniopunkcja aby wykluczyc. Nie wiem czy to jest jakiś koszmar i za chwilę się obudzę serduszko bije, kość nosowa obecna.. pierwszy raz słyszałam bicie serca własnego dziecka i nie wiem czy je zobacze. Pomóżcie

Dziewczyny tak naprawdę napisały już wszystko co ja bym Ci mogla napisac. Proponuję wizytę u innego lekarza, może będzie bardziej empatyczny, może obraz dał mylne złudzenie? Wiem co czujesz, niestety lekarze nie moga Ci powiedzieć nic poza najgorszym scenariuszem bo gdyby jednak nie daj Boże stan maluszka się pogorszył mogłabyś ich osadzić. Widziałam kilka maluszków z przepuklina pępowinową, po operacji tak jak już Ci powiedziano przepuklinie mogą towarzyszyć inne wady ale nie muszą i będę za to trzymać kciuki z całych sił. Mój syn miał przepuklinę pępkowa, jest wcześniakiem, prawie dwa miesiące słyszałam że moje dziecko jest w stanie niestabilnym krytycznym lub stabilnym ciężkim a teraz leży w łóżeczku moje prawie dwu letnie szczęście. To są małe wojowniki, nawet nie wyobrażamy sobie jak dużo te maluszki mają w sobie woli do walki. Życzę żeby wyniki nie wykazały żadnej wady a przepuklina zdążyła się jeszcze wchłonąć :*

 

[aninek]

@Margerita91 bardzo mi przykro, wspolczuje takich wiadomosci, trzymam mocno kciuki, zeby nie bylo wad genetycznych u maluszka i zeby ta przepukline udalo sie wyleczyc Tule mocno, badz dzielna i mysl pozytywnie

 

[Akuku]

@Margerita91 moj synek miał przepukline I się sama wchlonela

 

[Saneatsui]

Jesli Ci chodzi o moj post, to absolutnie nie byl do Ciebie tylko chodzilo mi o takie osobki co nagle tu wpadly, w pierwszym poscie napisaly ze sa w ciazy i czytaja nas od dawna i w nastepnym poscie, ze chca do grupy zamknietej, bo one sie juz przeciez przedstawily.

Ok ok juz nie drążymy tematu bo wszystkie chyba jestesmy teraz bardziej wyczulone i wrażliwe

Ojej, kochana jesteś ... To musiał być niezapomniany widok Wzruszony przyszły tata stopi każde kobiece serce Miejmy nadzieję, że połówkowe już będą normalne, podobno już gdzieniegdzie wpuszczają z osobą towarzyszącą. Bardzo współczuje straty, wiem przez co przechodziliście... U nas taka sama sytuacja, mój jeszcze nie słyszał serduszka, nawet na prenatalnych nie mogłam nagrywać Jedyne co ma do dyspozycji to zdjęcia i moje opowiadania że słychać takie "łubudubułubudubu" Kurde i teraz się zastanawiam nad tym detektorem, bo jednak fajnie by było gdyby też poczuł, że będzie tatą, ale bardzo się boję, że pewnego dnia będziemy po raz któryś sprawdzać to serduszko i go nie usłyszymy ... I tak się miotam...

Dlatego sie w sumie nie decyduje na detektor, bo jestem panikara i jakbym raz albo dwa nie znalazła to na bank by była panika i skok ciśnienia a jestem dość mocno na granicy prawidłowego, tzn na codzień mam miedzy 117 a 135 ale u lekarza zawsze powyżej 140, na pierwszej wizycie mialam 160/100 albo i wyższe to drugie.
Niestety mój na prenatalnych tez nie mógł wejść, mam nadzieje ze na połówkowe wpuszcza, ale na wizyty co 3 tyg do mojej pani doktor chodzi ze mną i ona nie ma z tym problemu takze serduszko słyszał i wierciocha widział

Same szczypiorki na tej grupie nie to co ja grubokoscista od zawsze

Nie same wy tu piszecie o rozmiarach s xs a ja wiecznie L albo XL wprawdzie wysoka dosc jestem ale i tak waga za duża i to dużo za duża. Bo startowa chcialabym miec tak z 6/7 kg mniej ale wyszlo jak wyszło akurat przed ciaza mi się lekko utytło no ;p a teraz ciaza i nie mam zamiaru się przejmować ze za dużo ważę, ważne ze dzidzia zdrowa i wgl

Dziękuję i za podpowiedź. No to kupię swoją ulubiona farbę tylko w wersji bez amoniaku

No z tymi farbami bez amoniaku nie jest tak łatwo, szukam i szukam i znaleźć nie mogę fajnej a podobno te bez amoniaku sie szybciej wypłukują. A ja mam z natury taki mysi kolor, ciemny blond ale jakis taki matowy i ostatnio sie zakochałam w intensywnej ciemnej czerwieni z garniera lo matko, jak słońca nie ma są takie ciemne jakby brązowe a jak przywali słońce to wtedy piekna ciemna czerwień, na prywatnym pokaze fotkę koloru

Dziewczyny pytanie. Miała którąś przy wcześniejszych dzieciaczkach albo planuje teraz zakup "misia szumisia"? Zastanawiam się czy są one faktycznie coś warte i czy sprawdzają się tak jak to je reklamuja?

Przyjaciolka ma misia co gra melodyjkę, to jest tak jakby plastikowy brzuszek i miękkie łapki i łepek i przy tym jej cora usypia juz druga z kolei jak dobrze się orientuje, podpytam o tego misia i dam znać skad on i czy serio dziala

Czy jedyna nie jade na zadne wakacje w tym roku? nie mamy auta niestety...planujemy kupno w przyszlym roku dopiero bo narazie nie potrzebujemy no a jedmak gdziekolwiek sie wybrac za wieden to auto potrzebne jednak...chcielibysmy gdzies za miasto pojechac ale totalnie nie wiem co ciekaweto tu jest tak zeby pociagiem mozna bylo pojechac

My tez w domu na tyłkach siedzimy wiec nie jedyna, z resztą na L4 troche strach wyjechać gdzoe bo lubią wtedy zabierać zasiłki za nie przestrzeganie warunków l4 a po co mi jeszcze pierniczenie sie z ZUSEM

@Martini4 @Cytrynka 20 witamy w grudniówkach, życzę spokojnej ciąży
@WojowniczaNinja @nakuga @Martini4 Witajcie ślązaczki! widzę że coraz więcej nas tutaj, ja jestem z Dąbrowy Górniczej
@Asia Kasia mi tez tak skakało ciśnienie i lekarz przepisał mi w poprzedniej ciąży dopegyt, teraz jedyne co możesz zrobić to dużo pić, położyć się i schłodzić
@Piernik98 Ja tez nigdzie nie jadę, nie fortunnie mąż zmienia pracę, właśnie wysiadły nam hamulce w aucie a do tego mam już dwie wizyty u lekarzy (jedna moja druga syna) które dyskwalifikują mnie żeby pojechać gdzieś na dłużej niz tydzień. Jeszcze dojdzie mi w miedzy czasie ginekolog, i kardiolog syna

Ja tez ze Śląska jura krakowsko częstochowska dokładniej, ale blizsze info juz na prywatnym
Ale prenatalne mialam w Dąbrowie gorniczej

Matko nadrobiłam, od poniedziałku rana nie byłam w stanie was nadrobic, ciągle coś. A to sie zajęłam paznokciami moimi i sie zeszło, a to potem depilator poszedl w ruch, dziś rano bylam na plotach u przyjaciólki i dopiero teraz mi się udało nadrobic.
Wszystkim po wizytach gratuluje ślicznych dzidziorów.
Wszystkim przed wizytami powodzenia.
A wszystkik ktore wyszlo cos nie tak, uściski, trzymam kciuki żeby kolejne badania wychodziły dobre albo chociaż lepsze i dużo siły wam życzę.

Ja sie wizytuje 22.06 ale u mojej pani doktor juz sie nie mogę doczekać, poogladalabym co u mojego łobuza, no i ciekawa jestem czy plec sie potwierdzi. Maz ciagle ma nadzieje ze corci jednak siusiak wyrosnie, mnie w sumie obojętne ale dla dziewczynki bede miala tonę ubranek od przyjaciolki a chlopcow takich malutkich w rodzinie nie mam żadnych wiec nie ma co liczyć na cokolwiek. (Tzn to nie jest tak ze nie wiadomo na co liczę że dostanę wszystko i wgl ale jednak duze ułatwienie kiedy cos tam się zgarnie i mniej zostaje do kupienia, wiadomo że dziecko kosztuje i jestesmy na to gotowi ale jeśli da się na czyms zaoszczędzić to dlaczego nie)
Spokojnej nocy dziewczynki i samych cudownych snów o wakacjach

 

[Kkaarroollaa]

Dzien dobry. Co tutaj tak cicho czyżby wszystkie mamy grzecznie jeszcze spaly.