Grudniowe mamy 2020

[AnScarlett]

Super [emoji3590]

Juz po wizycie jestem maleństwo rośnie, serduszko pieknie bije, krwiak coraz mniejszy wiec strasznie sie ciesze mam leżeć odpoczywac (co jest trudne przy małym dziecku ) za 2 tyg kolejna wizyta zeby sprawdzic czy krwiak sie zmniejsza. Aaaa i dzidzia młodsza na usg wiec mam 2 terminy porodu na 29.12 i na 5.01 wiec sylwester zapowiada sie ciekawie

 

[Ika89....]

W drugiej ciazy po 1 trymestrze

Oby .... Bo chce jeść zdrowo ale nie mogę w siebie nic wymusić... Jutro idę na wizytę i zobaczę czy wszystko jest ok mimo tych moich akcji. Boję się że jak mało jem i pije to źle się może dziecko rozwijać

 

[AnScarlett]

W poprzedniej ciąży? 13 tydzień

Dziewczyny kiedy wam minęły mdłości? Obecnie jestem wg aplikacji 7+2 i od około tygodnia drażnią mnie zapachy gotowanych potraw, ciągle coś stoi mi na żołądku i muszę iść zwymiotować aby poczuć się lepiej. Jest fatalnie nie mam na nic apetytu ani Ochoty... Pocieszcie mnie że to niedługo minie

 

[aga.i.nieszka]

Wystarczy jeden wynik podwyższony i już stwierdzają cukrzycę. Ja będę robić krzywą w tym tygodniu chyba [emoji51]

94, więc teoretycznie niedużo powyżej normy, bo dla ciężarnych to chyba jest 90? Też mi się wydaje, że po prostu powtórzą wynik, ewentualnie zrobią krzywą i raczej nic szczególnego nie wyjdzie, ale lekki stresik jest.

 

[EvilDesiree]

Jestem po wizycie dzisaj dokładnie 7+6 serce bije 158 uderzeń na minutę mam włączony acard

Cudownie [emoji3590] Bardzo się cieszę [emoji4]
Ja jutro ten stres...

 

[Ika89....]

Cudownie [emoji3590] Bardzo się cieszę [emoji4]
Ja jutro ten stres...

Też mam jutro ja o 17 a ty ?

 

[martini6]

U mnie powoli brzuszek sie pojawia.. Poki co taki jakbym za duzo zjadla

Dzisiaj 10+0

Zobacz załącznik 1118700

Delikatnie się rysuje już ale śliczna ściana przy łóżku śliczna mamuśka

 

[Rumiankowa]

Jak to zrobiłaś? Mój nadal nie potrafi się "postawić", a mnie czasem to tak drażni że głowa mała

Nie wiem w sumie, może był podatny? Bo to nawet bez kłótni poszło. Stopniowo stawiałam granice i w ciągu 1,5 roku doszliśmy do tego gdzie jesteśmy teraz. Czyli wystarczy jedno moje spojrzenie i mąż reaguje Najpierw był lekki bunt, później sam się szybko orientował jak powiedział za dużo a później już się nauczył trzymania naszego życia osobno.

Ale to też tak wygląda jak jedziemy do mnie - ja też jakieś tam granice rodzince potrafię postawić i on też to widzi, że to nie jest "jednostronne", że ja tylko od niego wymagam.


My jeździmy do domów rodzinnych bardzo rzadko w związku z czym wiadomo, że ja nie mam z jego rodzicami takiej swobodnej relacji a on z moimi też nie. Ja ostatnio i tak stałam się trochę bardziej sobą i potrafię teściowi utrzeć nosa jak się wymądrza. Więc coraz bardziej samodzielna jestem w tej relacji ale potrzebuję żeby mąż stał za mną murem.

 

[martini6]

Juz po wizycie jestem maleństwo rośnie, serduszko pieknie bije, krwiak coraz mniejszy wiec strasznie sie ciesze mam leżeć odpoczywac (co jest trudne przy małym dziecku ) za 2 tyg kolejna wizyta zeby sprawdzic czy krwiak sie zmniejsza. Aaaa i dzidzia młodsza na usg wiec mam 2 terminy porodu na 29.12 i na 5.01 wiec sylwester zapowiada sie ciekawie

Super !!! Dużo zmniejszył Ci się krwiak od ostatnie wizyty ? Bo mi o cm przez dwa tyg u teraz jestem ciekawa bo mam aż 4 tyg różnice do kolejnego usg ( teraz zostały dwa tyg) i stresuje się troszkę ile się zmniejszy bo dzisiejsza noc trochę dała mi popalić ciągnął mnie skubaniec :/

 

[Rumiankowa]

Ale Wy jesteście zgrabne i ładne tu