reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja dalej nie wierze, ze jestem w ciąży. Nawet wczoraj tak szczerze pytalam męża czy do niego to dotarło. I niby oboje wiemy.. Ale jakoś tak sie czujemy ze to obok nas..

Mam zupełnie tak samo. Jedyne większe emocje jakie miałam to przy pierwszym teście ciążowym, okropnie spanikowałam mimo że ciąże planowaliśmy. 😄 A teraz - leżę w łóżku pół dnia, na podwórko właściwie nie wychodzę, bo w maseczce zaczynam się dusić i nie mogę złapać oddechu. I tak sobie wegetuję. 🙄
 
reklama
]
Mam zupełnie tak samo. Jedyne większe emocje jakie miałam to przy pierwszym teście ciążowym, okropnie spanikowałam mimo że ciąże planowaliśmy. [emoji1] A teraz - leżę w łóżku pół dnia, na podwórko właściwie nie wychodzę, bo w maseczce zaczynam się dusić i nie mogę złapać oddechu. I tak sobie wegetuję. [emoji849]
 
Ile starałyscie się o dziecko bo ja 7 cykli 8 szczesliwy
Ja to nie wiem jak to liczyć. Od razu się udało we wrześniu ale poroniłam. Odczekaliśmy i się nie staraliśmy w ogóle. I znów w marcu podeszliśmy do tematu i od razu jestem w ciąży. Oby tym razem się udało :D


Ale z drugiej strony ja to nawet nie wiem czy "staranie" pasuje do nas. Po prostu zrezygnowaliśmy z antykoncepcji bez większego myślenia, planowania i tak jest.
 
No właśnie wczoraj miałam usg, ale plamić zaczęłam dopiero dziś... Teściowa właśnie jest w pracy w szpitalu i powiedziała żebym w razie co przyjechała..

Mi lekarza powiedział ze jak brązowe plamienie to nie jest zle gorzej jak czysta krew.... ale wierze ze nerwy są :( pisz koniecznie jak by się coś działo, trzymamy mocno kciuki !
 
reklama
Mi na początku wydawało się że siup i będę w ciąży. Nigdy tabletek anty nie brałam i z mężem postanowiliśmy że chcemy dziecko i tak miesiąc po miesiącu leciał i w udanym cyklu byłam pewna że okres się spóźnia bo często miałam tak że przesuwał się o dwa trzy dni. I mówię zrobię test bo w domu leży przynajmniej nie będę się łodzic. Jak zobaczyłam dwie kreski to oniemiałam chyba 5 minut do mnie dochodziło że są dwie kreski budzę mojego mówię mu że mam wiadomość on co okres dostałaś a ja nie chyba jestem w ciąży. Dopiero doszło do mnie jak zrobiłam drugi test o 16 i były piękne mocne kre
 
Do góry