reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

W ogóle jutro mają ogłosić kiedy ruszają salony fryzjerskie. Mam już termin na wszelki wypadek 😆
Kłaki mi zawsze szybko rosły ale teraz to już w ogól

Zdarza się ;)
Ostatnio przytargałam koc do sypialni bo jak wiecznie mi gorąco tak teraz się zdarza, że mną aż telepie i się zagrzać nie mogę...


U nas wczoraj gorąc 26 stopni po południu deszcze A dzisiaj z 6 stopni i chyba na spacerze przemarzlam. Leżę i się telepie heh
 
reklama
@Rumiankowa popatrz jaką oferta w Beskidach ;-)
Screenshot_20200512-160230_Facebook.jpg
 
Najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło.
A jak się czujesz? [emoji7]
Jesli chodzi o objawy to dzis niebo w porownaniu do ostatnich dni. Nie mam mdlosci jedynie z rana troche ale poszlam dalej spac i przeszlo. Udalo mi sie dzis wkoncu cos ugotowac. Niby rosół nie cuda ale jest co zjesc 😂 wieczorem w planach zakupy obuwiczne a jutro pierogi ruskie 😍😍😍 tak sie napaliłam na te piergoi ze sie trzese jak o nich mysle 🤣 dawno nie jadlam a udalo mi sie zdobyc bez laktozowy ser wiec beda lepione 😅
 
Powiem Ci że przy pierwszym dziecku ciezko zauważyć problem u swojego dziecka. Np moja 1 syn lubił zabawy w samotności, nie lubił nowości i nie lubił obcych (wszyscy z poza domu) w sumie dzieki młodszej bamratu ktory znowu jest towarzyski I niczego się nie boi, zrobil sie odważny. Ma 12 lat i ma swoje zdanie, jest bardzo mądry i kreatywny Ale nie ma zbytnio kolego (1 czy 2) woli robic pewne rzeczy sam itd.. Nawet kiedyś się zastanawiałam czy nie ma autyzmu czy aspergera. Jednak myślę że to taki charakter, jego tata jako dzieciak też potrzebował czasu żeby się rozkręcić wśród rówieśników :)
Darzę do tego, że mając 1 dziecko ciezko jest zauważyć pewne rzeczy.. przewaznie rodzic nie chce widzieć.. druga sprawa, że bywa że rodzice "uposledzaja" dziecko.. Np syn jak nie chciał mówić I jeczal buczal itd.. to mowilam nie rozumiem co chcesz "powiedz" mamo chce jeść. Mamo chce pić.. I on powtarzał po trochu na początku niezdarnie. Może warto im podrzucić jakieś książki Ale np przez mamę.. bo najgorsze jak ktoś nie ma dzieci A daje złote rady... tak samo nie mając dzieci mowic u nas tak nie będzie, moje dziecko takie nie będzie itd.. Ja sama myslalam tak zanim urodziłam 1 .. potem z czasem stwierdziłam, że nie na wszystko mam wpływ. Każde może dziecko jest tak bardzo inne A ja przy każdym uczę się nowych rzeczy. I to co działa na jedno niekoniecznie zadziała z kolejnym.
Jeżeli chcesz pomóc to może spróbuj porozmawiać mama chłopca, ale nie dając rady A np zapytać czy potrzebuje pomocy I jakiej.
Napisałaś w jednym z postów "że gdybyście go wzięli na 2 tyg czy jakoś tak to zaraz by się nauczył.." to niestety tak nie działa- każde dziecko inne I ma inne potrzeby. Nie wiem jak tam do konca jest Ale przedszkole może okazać się dobrym rozwiązaniem bo będzie miał kogo podpatrzyc.
Jeszcze mi się przypomniało moj starszy syn nauczył się ubierać i zapisać kurtkę po tym jak nauczył się młodszy:D

Mam starszego brata o 1.5 roku.. chodzi o że mną do przedszkola bo nie chciał beze mnie.. Ja mu uważałam buty.. zaczął mówić kolo 4 lat dopiero A tak to tylko palcem pokazywał.

Ps nie odbieraj mojej wiadomości jako jakiś atak itd. Chce tylko pokazać że naprawdę są różne sytuacje i nam się może coś wydawać A to całkiem inaczej wygląda od środka.



Ojoj maly babelek :) ps wg bicia serduszka druga córka :)



Są dzieci które nie lubią dodawać ręki itd maja silna potrzebę pilnowania swojej przestrzeni.. mój syn był dzikie.. bal się wejść do kogoś do domu mimo że był że mną. Wyrósł.



Mi minęły w 10 (zaczęty tygodniu) na tydzień.. dziś znowu męczyły :o



O to to ! Ja też. Dlugo zdjęcia nie wstawię :p



O ja niestety mam brzuch rozciągnięte I nie wchłania mi się dobrze skóra:/ wiec nie dość że gruba to brzuch wisi :( po tej ciazy jak schudne czeka mnie skalpel.



Ja też zazdroszczę:D



Moja córcia kiedys narysowała na ścianie rodzinę :D ja się nie zgadzam na rysowanie po ścianach Ale ten zostawiłam.

Syn 2gi kiedys markerem narysowal wielka plamę w tym sam środek tak miejsce przy miejscu.. Mimo zmywalne farby zeszło z farbą w końcu haha.
Najlepsze że specjalnie zrobilismy barek z kuchni do salonu żebym miała ich na oku jak gotuje.. pod barkiem był stolik.. I pytałam co robisz kochanie "rysiuje" mamusia zadowolona haha A potem patrzę i o :D
To był jego pierwszy I ostatni raz.. świeżo pomalowane ściany ahh.

Ze spaceru nici.. rozpadło się okropnie.. welcome to scotland.

Zjadłam arbuza i truskawki.. dostalam okropnych mdlosci . Przeczyscilo mnie i przeszli na szczescie. Uff
To nie wyglada tak ze on nie chce dac reki. Bo ta reke by po prostu schowal czy cos albo sie odwrocil. On sie patrzy z mina co Ty chcesz ode mnie. Wsrod znajomych mamy sporo malych dzieci plus ja bylam opiekunka takze kilkoro dzieci juz pod okiem mialam. To nie tak ze oceniam tylko jego.. on ewidentnie odstaje. Niestety z nimi nie mamy takiego kontaktu. Matka dziecka nawet jak przyjezdza to malo co mowi a co dopiero gdybym zagadala o tej sprawie. Oni tez nie spotykaja sie z nikim. Nie wiem czy nie maja znajomych czy nie chca. Tacy sa. Tajemniczy. Zapytam meza o zgode czy mige nasteonym razem jak beda pogadac o tym. On nie chce zeby sie poobrazali. A najlepsze w tym wszystkim ze tesciowie tez to widza, bo nie raz rozmawialismy. Ja nie tylko ocenim co widze co on robi i mi przykro :( dzieci chodza brudne od jedzenia byly juz moze z raz na basenie albo nie wiem.. cos ogolnie nowego. A on nie :( chciismy go wziac do zoo to nie dali go. Na basen tez nie :/ moj sie tak ucieszyl ze bedzie chrzestnym a tu sie konczy tylko na dawaniu prezentow :/
 
reklama
Do góry