reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Gratulacje [emoji3590]
Jestem juz po wizycie :) Nie mogłam napisać szybciej bo zaliczyliśmy w drodze powrotnej jeszcze zakupy. U nas wszystko w porządku, serduszko bije jak dzwon [emoji7] [emoji7] [emoji7] [emoji7] nawet przez chwilę słyszeliśmy je z mężem :) Dzidzia ma 14mm[emoji7] Załozyli mi w końcu książeczkę ciąży. I dostałam skierowanie na prenatalne umówiłam się na 5.06 to będzie 11+4. Dołączam zdjęcie z usg :) A dziś 7+6 :)
 
reklama
Cześć dziewczyny :) Mnie dzis obudziły delikatne mdłości...w końcu sie doczekałam ;)
@Ragda po wejściu do gabinetu ginekologa zapytałam czy mąż może wejść na usg dlatego też mógł usłyszeć serduszko :) Ale taki szczęśliwy był chyba dopiero po tym usg to do niego dotarło :)
3mam kciuku za wszystkie dzisiejsze wizyty :)
 
To co opisujesz jest typowe dla zachowań dziecka ze spektrum autyzmu. Moim zdaniem potrzebna jest diagnoza i pomoc bo bedzie coraz trudniej bez wsparcia specjalistów. A swoją drogą jak rodzice nie zdadzą sobie sprawy z problemu to i terapia niewiele wniesie 😔
Niestety tez tak czytalismy. Ale to juz od tego sa lekarze. Mam wrazenie ze im nie zalezy. Chcieli dziecko to maja i tyle. Tak jakby nie liczylo sie to czy da rade sobie w przyszlosci z rowiesnikami. Na pytanie o to czemu nie mowi jeszcze albo czy cos probuje to slyszymy tekst ze niektore dzieci dopwiero w przedszkolu zaczynaja.. to takie podejscie ze licza ze w przedszkolu wszystkiego sie nauczy. W wieku 2 lat czesto dziecko pomacha i rozumie co robi. Powie czesc a on nie. On jak wchodzi do nas tu to jak z buszu. Biega buczy nie wie co zeobic ze soba. A oni iczywiscia mowia ze sie cieszy ze dziadkow widzi. Zauwzylismy ze np on wgl nie mowi tata a na tate wlasnie mowi mama. To tez dziwne ze nie reaguja. On mowi 2 slowa. Moje i mama. A tak to swoja mowe ma
 
Miałam konsultację telefoniczną z endokrynologiem i dostałam euthyrox plus skierowanie do diabetologa, bo mam cukier za wysoki. ☹
 
Dzien dobry!

ostatnio było już tak dobrze a dzisiaj ledwo oczy otworzyłam i mnie mdłości wzięły. Jestem dobrej myśli, ze za chwile przejdą ;)

Poza tym jestem mega niewyspana. Nasz kot jak ma zaostrzenie nadczynnosci tarczycy to tyle nas nocami budzi, ze się śmiejemy, ze to takie „próbne dziecko”. Bo jak mu tarczyca skoczy w górę to biega, wrzeszczy, płacze wręcz, serducho mu wali, nie wie co się dzieje... na szczęście już ma wyzsza dawkę leku wiec za kilka dni powinien znów być spokojny. Na razie noce nieprzespane 😂

oczywiście to jest żart, wiem ze jesteśmy różne i mam nadzieje, ze nikogo nie obrazi przyrównanie kota do dziecka ;)


trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty!
 
@ElaStyczna z tym diagnozowaniem dzieci to jest trudna sprawa, u mojego młodszego też podejrzewali bo długo nie mówił (do 3 lat) i podejrzewali tez Aspergera i ADHD. Co do niemowienia okazało się (przy okazji wizyty u laryngologa że starszakiem) że malutki ma tak duże migdałki że ma zatkane kanaliki uszne i duży niedosłuch. Nikt wcześniej tego nie podejrzewał ani nie zbadał a pytaliśmy o małego różnych lekarzy. Wyszło przypadkiem, bo laryngolog sam zbadał drugiego malucha przy okazji wizyty pierwszego. Usunięcie migdałków na cito i po kilku tygodniach dziecko tak się rozgadalo że szok! On po prostu nie słyszał. I od razu się uspokoiły podejrzenia o ADHD/Aspergera bo się dziecko uspokoiło bo rozumiał w końcu co się do niego mówi i mógł się porozumieć i powiedzieć czego chce /nie chce i się wyciszył. Jest po prostu bardzo energetycznym dzieckiem. I już rozwija się absolutnie książkowo. Ale - odmiennie od rodziców tego dziecka o którym piszesz - my żeśmy ciągle szukali odpowiedzi, pytali różnych lekarzy (pediatrów, fizjoterapeutów, no różnych) aż udało się znaleźć przyczynę. Chociaż przyznam że bardzo bolało jak ludzie nie znający nas ani naszego dziecka rzucali różnymi "diagnozami" i oskarżali nas o bierność.
 
reklama
Do góry