reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ojej [emoji26][emoji26] trzymaj się kochana !!! [emoji173]

Ja jestem po wizycie i z wami muszę się pożegnać[emoji22]dziś 9tydz i zarodek niby odpowiednich wymiarów ale za mały pęcherzyk i brak bicia serduszka...moje serce pękło na pół, wyć mi się chce dlaczego ja...jutro szpital i zabieg.wam życzę szczesliwego rozwiązania.
 
reklama
Udało mi się nadrobić wszystkie posty. Zauważyłam, że większość dziewczyn bardzo się stresuje i chce jak najszybciej zrobić usg żeby wszystko potwierdzić. Rozumiem to ale może lepiej poczekać na spokojnie do czasu aż zarodek się ładnie ukształtuje i będzie na pewno słychać serduszko. W tych wczesnych tygodniach naprawdę jeszcze mało widać więc lepiej sobie nie robić dodatkowego stresu. To moja druga ciąża i teraz czekam spokojnie na drugą wizytę u lekarza - 27 maj - żeby mi dał skierowanie na usg. W pierwszej ciąży było dokładnie tak samo.
Oczywiście sama jestem już bardzo ciekawa czy wszystko jest w porządku ale jestem dobrej myśli i wam też tego życzę :)
Wiesz mysle ze to bardziej chodzi o dziewczyny ktore stracily juz ciaze. Ja w 1 ciazy tez tak myslalam po co sie spieszyc z wizyta no i nie zdazylam nawet bo poronilam. W tej ciazy poszlam zaraz po zrobieniu testu pozniej badania i za tydzien znowu wizyta, biore leki bo sie okazalo ze gdybym nie brala duphastonu to z powodu mojego progesteronu bylaby powtorka. Wiec wizyta byla wrecz konieczna i napewno wiele dziewczyn po przejsciach dlatego chce isc od razu. Takze jezeli nigdy nie mialo sie przykrej sytuacji niestety prosto jest mowic "zaczekajcie az bedzie serduszko" 😊
 
Ja jestem po wizycie i z wami muszę się pożegnać😢dziś 9tydz i zarodek niby odpowiednich wymiarów ale za mały pęcherzyk i brak bicia serduszka...moje serce pękło na pół, wyć mi się chce dlaczego ja...jutro szpital i zabieg.wam życzę szczesliwego rozwiązania.
Tak mi przykro ☹️ przytulam Cię mocno i nie poddawaj się!
 
Wiesz mysle ze to bardziej chodzi o dziewczyny ktore stracily juz ciaze. Ja w 1 ciazy tez tak myslalam po co sie spieszyc z wizyta no i nie zdazylam nawet bo poronilam. W tej ciazy poszlam zaraz po zrobieniu testu pozniej badania i za tydzien znowu wizyta, biore leki bo sie okazalo ze gdybym nie brala duphastonu to z powodu mojego progesteronu bylaby powtorka. Wiec wizyta byla wrecz konieczna i napewno wiele dziewczyn po przejsciach dlatego chce isc od razu. Takze jezeli nigdy nie mialo sie przykrej sytuacji niestety prosto jest mowic "zaczekajcie az bedzie serduszko" 😊
O tak święte słowa. Taka prawda po stracie jest później ciężko o spokojna ciąże. Ja po poronieniu kiedy zaszłam w ciążę z Córeczka chodziła bym non stop na usg i sprawdzała
 
O tak święte słowa. Taka prawda po stracie jest później ciężko o spokojna ciąże. Ja po poronieniu kiedy zaszłam w ciążę z Córeczka chodziła bym non stop na usg i sprawdzała
No wlasnie. Ja teraz mam wizyte dopiero 29.05 czyli po 4 tygodniach i juz fiksuje a jest dopiero 7 maj 😳😳😳 jeszcze jak czytam te smutne hiatorie ze nagle ktoras sie zegna to mnie to tak dobija...zwlaszcza ze wiele z tych dziewczyn nawet sie nie spodziewalo...strasznie to przezywam a jednoczesnie boje sie o swojego żelka 😔😪
 
@Dolvit jakby mój lekarz przyjmował w różne dni to może być zaczekała te 10 dni a że on tylko w pon i wtorki to albo 7 albo 14 dni czekania:/
U Ciebie to po tyg od tamtej wizyty powinno być widać:) jeśli wtedy faktycznie widział ten pierścionek z brylantem to mogła być kwestia 2-3dni żeby pokazało się dziecko:) więc jak się nie możesz doczekać to zrób prywatnie
 
Ja jestem po wizycie i z wami muszę się pożegnać😢dziś 9tydz i zarodek niby odpowiednich wymiarów ale za mały pęcherzyk i brak bicia serduszka...moje serce pękło na pół, wyć mi się chce dlaczego ja...jutro szpital i zabieg.wam życzę szczesliwego rozwiązania.
Nawet nie mow 😭😭😭 ale czemu? Czulas ze cos jest nie tak? Powiedz zeby zarodek zbadali. Strasznie mi przykro. Trzymaj sie ❤❤❤
 
O tak święte słowa. Taka prawda po stracie jest później ciężko o spokojna ciąże. Ja po poronieniu kiedy zaszłam w ciążę z Córeczka chodziła bym non stop na usg i sprawdzała
Tak samo miakam przed Michasia , dwa miechy przed nia tez stracilam ciaze.. dlatego nie wyobrazam sobie wizyt raz w miesiacu jak kiedys to bylo..
 
No wlasnie. Ja teraz mam wizyte dopiero 29.05 czyli po 4 tygodniach i juz fiksuje a jest dopiero 7 maj 😳😳😳 jeszcze jak czytam te smutne hiatorie ze nagle ktoras sie zegna to mnie to tak dobija...zwlaszcza ze wiele z tych dziewczyn nawet sie nie spodziewalo...strasznie to przezywam a jednoczesnie boje sie o swojego żelka 😔😪
Ja tez się boję a wizyta decydującą w wtorek. Ale staram się na nic nie nastawiać jeśli nic z tego nie berdie to pewnie będę płakać chociaż to ciąża nie planowana ale teraz będzie mi łatwiej bo mam córeczkę ona mi da siłę ❤️
 
reklama
Do góry