reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

Nie wiem, my mieszkamy w Irlandii i tutaj wydano takie rozporzadzenie. Uczymy sie w domu, codziennie ma zadana prace domowa i codziennie musze wgrac nauczycielce na platforme do sprawdzenia, duzo pisania, czasami po 3 strony a4.... pogielo ich dla 6 latki tyle zadan
Aaaaaaaaa 😄 z tego co mi znakoma mowila ,dzieci w Polsce tez maja tyle zadane.. rodzice robia z nimi lekcje,tlumacza itd a nauczyciel tylko zada i zbiera za to kase, cos tu jest nie halo :/
 
reklama
Znam to. Mój teść, teściowa i mąż są bardzo obrazalscy. Ogólnie cała ich rodzina. U teściów obrażenie się na kilka dni to norma, mąż tez tak ma, że teść się obraża o nieodbieranie telefonu.
No właśnie mi się wydaje, że te różnice to jest coś co wkurza.
Bo w sumie to są dobrzy ludzie, mądrzy, wiem, że nie życzą mi źle. No ale wiele rzeczy jednak mnie drażni, nie umiem ich zrozumieć.
A że mąż jednak od kiedy jest ze mną też trochę się wycofał, już nie dzieli się wszystkim z rodzicami bo mamy swoje, prywatne życie i sprawy, to jego tata nie potrafi tego zrozumieć i się obraża. Obraża się o wszystko - nawet jak mąż nie odbierze telefonu od razu tylko oddzwoni. I mnie to też denerwuje bo widzę, że mojego męża to męczy takie fochy.


A teraz, jak się jeszcze gorzej czuję, to jestem łatwa do wkurzenia o pierdoły [emoji14]

Dobra, ponarzekałam i mi lepiej [emoji38]
 
Ja dzisiaj byłam pierwszy raz u lekarza, bo w pierwszej ciąży poszłam za szybko i tylko się strachu najadłam. Dzisiaj 7+3 i najpierw Pani dr mi powiedziała, ze super ciąża, wszystko pięknie, serce bije, zarodek ma idealny rozmiar. Potem się mnie pyta czy w rodzinie były bliźniaki. Teściowej siostra ma bliźniaki, czyli kuzynki meza i mój dziadek miał rodzeństwo bliźniaki, ale zmarły przy porodzie. Okazało się, że jest drugi zarodek, bije mu serduszko, jest troszeczkę mniejszy. Lekarka mówi, że ten jeden jest super, drugiemu daje 50% szans. Mam wizytę za 2,5 tygodnia, mówi, że będzie wtedy widać, czy wszystko jest ok i czy są jednojajowe.
No nic, na razie się trochę stresuje. Mąż jest w szoku, chociaż chcieliśmy więcej niż dwójkę dzieci.
Superrr!!!! Gratuluje 😍😍😍😍😘😘😘😘😘
 
Ja się bardzo długo starałam wiec może dlatego bardziej panikuje, a czy któraś z was miała plamienia w postaci jasnobrązowego śluzu? Dzisiaj lekarz powiedział ze może ten bliźniak który się nie rozwinął się oczyszcza ale bez usg nic więcej mi nie powiedział. Dał skierowanie na piątek. Jestem przerażona
Ja miałam wczoraj takie plamienia i wiem, co czujesz, bo też się martwię, ale trzeba myśleć pozytywnie, bo równie dobrze może to być coś zupełnie niegroznego.
 
Też tak słyszałam. Nie nastawiam się na razie, poczekam, ale wolałabym, żeby się wyjaśniło do kolejnej wizyty. Na razie jestem w szoku :D
Będziemy trzymać kciuki. Ponoć sporo jest bliźniaczych ciąż, z których rodzi się tylko jedno dziecko ale kto wie, może będzie dwojka ;))
 
Aaaaaaaaa 😄 z tego co mi znakoma mowila ,dzieci w Polsce tez maja tyle zadane.. rodzice robia z nimi lekcje,tlumacza itd a nauczyciel tylko zada i zbiera za to kase, cos tu jest nie halo :/
Tez to slyszalam wlasnie, ze bardzo duzo materialu jest, no nic oby do wakacji. Ja z mala siadam rano, bo potem jak sie zaczna zabawy itd to jej sie nie chce, ale czasami az mi jej szkoda, dzisiaj ma 2 strony a4 z ksiazki na cwiczenie pisma, plus napisac kilka zdan o lecie, kilka dzialan z dodawania i do tego uwaga narysowac zwierze domowe i opisac... masakra
 
Znam to. Mój teść, teściowa i mąż są bardzo obrazalscy. Ogólnie cała ich rodzina. U teściów obrażenie się na kilka dni to norma, mąż tez tak ma, że teść się obraża o nieodbieranie telefonu.
No właśnie mój mąż ma po matce spokój, nie obraza się o nic. Czasem powie co mu się nie spodobało (np się złe zrozumiemy) i to tyle.

Za to teść to przechodzi ludzkie pojęcie. Ja myślałam, ze tylko dzieci się potrafią o takie rzeczy obrażać ;p ale odbieram to jako manipulacje.

No ale cóż, trzeba z tym żyć, ludzie są różni. Mam nadzieje, ze się uda przezyc weekend bez wielkiej przepychanki słownej i irytacji wszystkich.
 
reklama
Tez to slyszalam wlasnie, ze bardzo duzo materialu jest, no nic oby do wakacji. Ja z mala siadam rano, bo potem jak sie zaczna zabawy itd to jej sie nie chce, ale czasami az mi jej szkoda, dzisiaj ma 2 strony a4 z ksiazki na cwiczenie pisma, plus napisac kilka zdan o lecie, kilka dzialan z dodawania i do tego uwaga narysowac zwierze domowe i opisac... masakra
Ciesz sie ze spiewac nie musisz i do tego nagrywac aby wyslac nauczycielowi 🙄🙄🙄😂
 
Do góry