reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Powiedz ze jest korona wirusa i nie przyjmujecie gości bo się boicie że względu na dziecko.
Ale ja nie mam dziecka a o ciąży nie chcemy mówić :D
A ciężko się wykręcać wirusem jak ostatnio byliśmy na ślubie i widzieliśmy się z kilkunastoma znajomymi - krótko bo krótko ale jednak. Czym niestety mąż się zdążył pochwalić.
 
reklama
Mam pytanko do Was.Powiedzieliscie juz swoim bliskim że spodziewać ie się dzidzusia?Ja powiedziałam tylko mamom....a mam 5cioro rodzeństwa,a nie widuje się z nikim że względu na korone...wszyscy mówią do mamy że jakaś dziwna się zrobiłam itd ale nie chce jeszcze nikomu.u mówić bo to dopiero 8tydz...Chociaż chciałam bym to powiedzieć całemu światu😊😊😊😊 Cieszyn się że jestem tutaj i mogę z wami tu popisac😊pozdrawiam Wszystkich
Ja nikomu jedynie w pracy juz wiedza :) a z rodzina nie utrzymuje kontaktu,tyle co musze czyli urodziny ,chociaz i tak wydaje mi sie bez sensu i wymuszone strasznie :) moze mąż powie bratu swojemu ale to tez niekoniecznie :)
 
Ale ja nie mam dziecka a o ciąży nie chcemy mówić :D
A ciężko się wykręcać wirusem jak ostatnio byliśmy na ślubie i widzieliśmy się z kilkunastoma znajomymi - krótko bo krótko ale jednak. Czym niestety mąż się zdążył pochwalić.
Uuuuu u ja nie mam takich problemów,jak nie zaproszenie teściowej to sama nie przyjdzie a mieszka koło naszego bloku☺
 
Uuuuu u ja nie mam takich problemów,jak nie zaproszenie teściowej to sama nie przyjdzie a mieszka koło naszego bloku☺
No my mieszkamy 100km od siebie. I widujemy się od przypadku, do przypadku co bardzo sobie chwalę. Teraz po prostu będą w naszym mieście więc zaproponowali spotkanie. I o ile teściowa zrozumie o tyle teść się obraża a to taki bardzo specyficzny człowiek.
Z jednej strony rozumiem bo ostatnio widzieliśmy się w grudniu. Z drugiej no mam powód.

Teraz mi to po prostu nie na rękę bo nie chcę mówić o ciąży a zdarzają mi się mdłości. No to jak zacznę się słabo czuć na spotkaniu to już trudno się wykręcać.
 
Możesz powiedziec, że się źle czujesz i tyle. Zawsze coś może siąść na żołądku
No my mieszkamy 100km od siebie. I widujemy się od przypadku, do przypadku co bardzo sobie chwalę. Teraz po prostu będą w naszym mieście więc zaproponowali spotkanie. I o ile teściowa zrozumie o tyle teść się obraża a to taki bardzo specyficzny człowiek.
Z jednej strony rozumiem bo ostatnio widzieliśmy się w grudniu. Z drugiej no mam powód.

Teraz mi to po prostu nie na rękę bo nie chcę mówić o ciąży a zdarzają mi się mdłości. No to jak zacznę się słabo czuć na spotkaniu to już trudno się wykręcać.
 
Moja tez jest ciezkim przypadkiem, ale w zlobku czy szkole wiedza jak sie takimi przypadkami zajac 😉 nie martw sie. Moja teraz jest w pierwszej klasie, w domu to diabel wcielony a w szkole ja chwala i ja sie jej pytam
- Susanna a ty w szkole tez sie tak zachowujesz i nie sluchasz pani?
- Nie, w szkole nie
- A czemu?
- Bo w szkole trzeba sluchac pani
🤦🏻‍♀️ Taka odpowiedz....a mna zaczyna telepac wtedy 😂
No nieźle :D ja to mam głupie myśli, że będą krzyczeć na nią, nie daj Boże, ubija czy szarpna. Ze bedzie płakała za mną cały dzień, nie będzie umiała sama zasnąć. Aż mnie w żołądku ściska..
 
reklama
Do góry